Dzień zacząłem jak każdy inny, nieświadom jeszcze tego co dziś mnie czeka poszedłem na pocztę odebrać długo wyczekiwaną paczkę. W domu sprawdziłem zawartość, moim oczom ukazały się dwa małe niepozorne kartoniki. Napisałem więc do mojej koleżanki (K) z którą miałem odbyć podróż. Wiadomość zwrotna "dziś wieczór". Przez pół dnia kręciłem się po domu nie mogąc doczekać się tej przygody, mając na uwadzę poprzednie doświadczenia z bliźniakami tej Nbomki z każdą chwilą coraz bardziej się nakręcałem.
Skandal na US Open. Kibice na trybunach zażywali narkotyki
Skandaliczne zachowanie kibiców na meczu 1. rundy US Open 2022. Podczas spotkania Nicka Kyrgiosa z Benjaminem Bonzim grupka fanów na trybunach zaczęła palić marihuanę. Zachowanie to szczególnie rozgniewało Kyrgiosa, który, jak się okazało, jest "ciężkim astmatykiem".
Kategorie
Źródło
Odsłony
72Skandaliczne zachowanie kibiców na meczu 1. rundy US Open 2022. Podczas spotkania Nicka Kyrgiosa z Benjaminem Bonzim grupka fanów na trybunach zaczęła palić marihuanę. Zachowanie to szczególnie rozgniewało Kyrgiosa, który, jak się okazało, jest "ciężkim astmatykiem".
Australijczyk Nick Kyrgios poskarżył się, że zapach palonej przez kibiców na trybunach stadionu im. Louisa Armstronga marihuany bardzo przeszkadzał mu w trakcie meczu 2. rundy tenisowego US Open, w którym pokonał Francuza Benjamina Bonziego 7:6 (7-3), 6:4, 4:6, 6:4.
W trakcie drugiego seta Kyrgios przerwał grę i poskarżył się sędziemu na woń marihuany. Ten zwrócił się po chwili z apelem do kibiców, aby "nie palili", gdyż jest to zabronione na wszystkich obiektach sportowych.
US Open 2022: Kibice na trybunach palili marihuanę
- To wcale nie jest śmieszne - powiedział Australijczyk po meczu. - Ludzie nie wiedzą, że jestem ciężkim astmatykiem i taki zapach sprawia mi problemy z oddychaniem - dodał.
Kyrgios przyznał także, że głośna, hałaśliwa atmosfera podczas US Open, choć odróżnia go od trzech innych turniejów wielkoszlemowych, to jednak sprawia mu pewne problemy. - Tu jest zupełnie inny klimat niż wszędzie indziej. Wimbledon jest spokojny, Australian Open podobnie. Natomiast tutaj jest głośno. Często nie słyszę nawet tego, co przekazują mi w trakcie meczu ludzie z mojego teamu, to jest denerwujące - wyjaśnił.
Komentarze