Sąd: pracowników nie można zwolnić za używanie medycznej marihuany

Sąd Najwyższy w Massachusetts orzekł, że kobieta, która została zwolniona z pracy za palenie medycznej marihuany, może pozwać swojego byłego pracodawcę.

Sąd Najwyższy w Massachusetts orzekł, że kobieta, która została zwolniona z pracy za palenie medycznej marihuany, może pozwać swojego byłego pracodawcę.

Christina Barbuto ma pozwolenie na stosowanie medycznej marihuany na chorobę Crohna. Jak mówi, jej pracodawca zapewniał, że używanie marihuany nie będzie stanowić problemu, po czym jednak zwolnił ją już po pierwszym dniu, kiedy badanie potwierdziło jej obecność w organizmie kobiety.

Kalifornijska firma Advantage Sales and Marketing utrzymywała, że zwolnienie było uzasadnione, ponieważ spożywania marihuany zakazuje prawo federalne. Bostoński sąd postanowił jednak, że pracodawcy nie mogą w ten sposób traktować pracowników, którym lekarze przepisali marihuanę na leczenie ich dolegliwości. Sprawę ponownie skierował do sądu okręgowego, który w 2015 roku ją odrzucił.

Prawnik Advantage Sales and Marketing podkreśla, że firma nadal uważa, iż działała zgodnie z prawem.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Pierwszy raz
  • Pseudoefedryna

Chęć przetestowania nowej substancji, ale bez przesadnej ekscytacji. Dzień jak co dzień - całkowita norma.

Na wstępie zaznaczę że lubię się rozpisywać. Baaaardzo rozpisywać, co widać po wielkości tekstu :) Czytasz na własną odpowiedzialność!

Przeglądając Hyperreal'a oraz Neurogroove natchnąłem się na substancje zwaną pseudo-efedryna. Nie znalazłem o niej zbyt dużo informacji, a gdy jakieś już znajdywałem były bardzo mieszane - od kompletnie żadnych efektów działa po naprawdę zachwalające działanie "pseudo-efki". Stwierdziłem - "trzeba spróbować tego shit'u". No i spróbowałem :)

  • Retrospekcja
  • Szałwia Wieszcza

Nastrój dość dobry. Słoneczny, umiarkowanie ciepły dzień. Przyciemniony pokój we własnym domu. Spodziewane silne doświadczenie po wcześniejszych testach, z tym samym materiałem, przeprowadzanych na przełomie 5-6 miesięcy. Mieszanka suszu Salvi Dividorum z niewielkim dodatkiem ekstraktu 5x. Zaufany opiekun, chociaż niedoświadczony. Otoczenie spokojne. Brak zakłóceń zewnętrznych.

Od kilku lat zaglądam do zawartych na tych stronach opisów, chociaż do tej pory nie udzielałem się aktywnie. Ale teraz, po doświadczeniach z Salvią, postanowiłem dołączyć swój raport.

Zaintrygował mnie ostatnio pewien opis na hypperreal.info, którego autor wspomniał o wrażeniu zapinającego suwaka. Ja opisuję to jako wir mocy, ale rzeczywiście można to widzieć jak coś w rodzaju wiro-suwaka ;-)

  • 5-MeO-MiPT
  • Bad trip

SET: stan psychiczny rozchwiany, nastrój pozytywny, chęć przeżycia nowych doznań seksualnych. SETTINGS: mieszkanie w bardzo jaskrawym kolorze z wielkim pejzażem na ścianie, podniecająca partnerka.

A wiec jak amator nastawienie pozytywne, kompletnie odwrotne do hołdującego motta: ,, znaj umiar, zachowaj przytomność, odrób lekcje, kupuj najczyściej lub wcale", brak przygotowania, spontan.

  • 4-HO-MIPT
  • Pierwszy raz

Mieszkanie znajomego

Pewnego wieczoru, gdzieś w ciemnych zakamarkach forum, dowiedziałem się o magicznej substancji nazywanej homikiem. Wydała mi się bardzo interesująca, szczególnie opisy typu "zjadłem 100mg, wszedłem pod prysznic i miałem wrażenie, że odkurzam wilgoć". Zauważyłem też, że owa substancja została doceniona przez Sashę Shulgina, toteż po przeanalizowaniu ryzyka, plusów i minusów - napisałem do jednego z kosmicznych vendorów, który w tamtych czasach siał furorę.