Przed progiem
Około 90 uczniów jednej ze szkół podstawowych pod Pretorią w Republice Południowej Afryki trafiło do szpitala po zjedzeniu babeczek, które zawierały konopie indyjskie – poinformowało w czwartek BBC.
Około 90 uczniów jednej ze szkół podstawowych pod Pretorią w Republice Południowej Afryki trafiło do szpitala po zjedzeniu babeczek, które zawierały konopie indyjskie – poinformowało w czwartek BBC.
Jak ustaliły władze, dzieci ze szkoły podstawowej Pulamadibogo, położonej na północny zachód od Pretorii, zakupiły muffinki od ulicznego sprzedawcy.
Dzieci po zjedzeniu babeczek zaczęły skarżyć się na nudności, bóle brzucha i zaczęły wymiotować. Departament edukacji podał później w oświadczeniu, że ponad 80 uczniów zostało zwolnionych do domu, a trzy dziewczynki musiały pozostać w szpitalu na dłużej.
W związku ze zdarzeniem zatrzymano dwie osoby, którym postawiono zarzuty usiłowania zabójstwa. Jak poinformowała policja, podejrzani to mężczyźni w wieku 19 i 21 lat.
Na początku roku Partia Sojuszu Demokratycznego wezwała do usprawnienia procesów weryfikacji sprzedawców ulicznych po tym, jak do szpitala trafiło ośmioro dzieci po zjedzeniu tak zwanych "kosmicznych ciasteczek".
Rzecznik partii Khume Ramulifho powiedział, że będzie wywierał presję na rząd prowincji, aby poprawił środki bezpieczeństwa w szkołach.
Mieszanka ekscytacji, i zdenerwowania, z przewagą tego pierwszego. Starałem się niczego nie oczekiwać, ani nie zakładać, otoczenie komfortowe, wynajęty pokój z łazienką na skraju małego miasteczka na wschodzie Polski.
Przed progiem
Tak. Jednak przekonałem się, że czas coś napisać a nie tylko czytać neuro
groove.
Palić trawę zacząłem stosunkowo niedawno. Heh na palcach jednej ręki mogę
policzyć ile razy już spotykałem się z panną Marią :P
Pewnego pięknego dnia , gdy przyszedłem do szkoły zostałem zszokowany przez
mojego kumpla. Okazało się ,że przypala i to już nie był pierwszy raz.
Początkowo się z niego polewałem, ale z czasem też chciałem spróbować.
Nastawienie na ciekawą wycieczkę, bez wygórowanych oczekiwań, radość, że udało się dostać substancję po 1,5 roku poszukiwań. W towarzystwie dwóch kumpli - W., z którym kwasiłem już wcześniej i D. Wyprawa do lasów w pobliżu domu D., listopadowe popołudnie, które szybko zmieniło się w wieczór a potem także noc.
Minęło już półtorej roku od mojej pierwszej i zarazem ostatniej próby z LSD, więc kiedy udało się zdobyć papierki bardzo się ucieszyłem. Planowaliśmy razem z kilkoma kumplami zrobić większą wycieczkę. Generalnie chętnych było dość dużo, bo chyba z 7 czy 8 osób, ale nie mogliśmy znaleźć wspólnego terminu, który by wszystkim pasował. Zadecydowaliśmy więc razem z W i D, że zrobimy jedną mniejszą wyprawę zanim zbierzemy się na tę dużą, właściwą.
Drug: Morfina
Set: Dużo biegania w tym dniu.
Setting: Łóżko, ale nie moje…
Czy przeżycie zmieniło Cię? Ni cholery!