Rozbili gang dilerów

Policja rozbiła gang handlarzy narkotyków. Zatrzymano 12 osób podejrzanych o handel marihuaną, amfetaminą, anabolikami i tabletkami extasy.

Anonim

Kategorie

Źródło

Express Ilustrowany

Odsłony

2541

W działaniach o kryptonimie "Wycinanka" wzięli udział funkcjonariusze z wydziału kryminalnego komendy wojewódzkiej, komendy powiatowej w Łowiczu, policyjni antyterroryści oraz przewodnicy z psami do wykrywania narkotyków.

Wczoraj rano wkroczyli do kilkunastu mieszkań w powiecie łowickim i zatrzymali 9 mężczyzn oraz 3 kobiety w wieku od 19 do 23 lat. W jednym przypadku policjanci musieli wyważyć drzwi.

Jak ustalono gang rozprowadzał narkotyki w szkołach, pubach, dyskotekach i siłowniach w powiecie łowickim, skierniewickim i tomaszowskim.

Dilerzy potrafili w jednym tygodniu sprzedać – klientom ponad pół kilograma amfetaminy i 5 tys. tabletek extasy.

Podczas przeszukań zabezpieczono różnego rodzaju narkotyki, zapiski z numerami odbiorców i telefony komórkowe którymi posługiwali się dilerzy.

-Śledztwo prowadzone pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Skierniewicach trwało kilka miesięcy -mówi podinsp. Witold Kozicki, rzecznik prasowy KWP w Łodzi. -Planowane są kolejne zatrzymania.

O dalszym losie narkotykowych handlarzy zadecyduje prokurator i sąd. Wszystkim grozi do 5 lat pozbawienia wolności. (dg)

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Tramadol




















  • Adrenalina
  • Bad trip
  • Etanol (alkohol)
  • Tytoń

Zimny wrześniowy dzień 6 lat temu, A.D. 2011. Ekscytacja przed pierwszym występem jako DJ. Rozkręcająca się psychoza paranoidalna z rodzaju psychodelicznego flashbacka. Szał zwierzęcia, które opanowane lękiem atakuje.

"Kra, kra!" [...] Tego ranka wrony krakały jakoś tak osobliwie, jakby się antropomorfizowały, a człowiek-gawron dął w swój kruczoczarny dziób. Muzyka w telefonie też brzmiała nad wyraz krystalicznie, ostro, maleńki koncercik rozgrywał się w mojej rozgorzałej percepcji, ambientowe połacie przy zimnej, wrześniowej kałuży. Czekałam na pociąg. Przeszłam przez dziurę w siatce w stronę torów, było rano, to jeszcze za wcześnie na policyjne atrakcje, nikt nie był w stanie mnie przyfilować. Pociąg zatrzymał się z przeraźliwym świstem, zatkałam uszy tak mocno jak to było tylko możliwe.

  • Marihuana

Kto: ja z dwoma kolegami


Gdzie: moje mieszkanie


Kiedy: 26 stycznia 2003

  • 4-HO-MET
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Pewnego słonecznego dnia odezwała się do mnie znajoma z miejscowości obok. Usłyszałem od niej, ze zamówiła coś specjalnego i jeżeli mam dzisiejszy i kolejny dzień wolny to mam koniecznie wpadać. Po dwóch godzinach zjawiłem się u niej, było około 18. Wchodzę do mieszkania, szybkie przywitanie, patrzę na stół a tam samarka z naklejką od dobrze mi znanego RC. Uśmiechnąłem się w myślach, bo o ile znałem jej zamiłowanie do substancji mieszających percepcję to nie spodziewałem się, że będę miał tego dnia okazję znów spróbować jeden z moich ulubionych psychodelików.

randomness