Rosyjski łącznik. Pogranicznicy przechwycili kuriera z partią haszyszu

Ponad 50 kg haszyszu usiłował przemycić z Polski na Białoruś członek rosyjskiego gangu handlarzy narkotykami. Z ustaleń lubelskich „pezetów” i funkcjonariuszy Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej wynika, że narkotyk miał trafić do Petersburga – dowiedział się portal tvp.info.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVP.INFO
Rafał Pasztelański

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

75

Ponad 50 kg haszyszu usiłował przemycić z Polski na Białoruś członek rosyjskiego gangu handlarzy narkotykami. Z ustaleń lubelskich „pezetów” i funkcjonariuszy Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej wynika, że narkotyk miał trafić do Petersburga – dowiedział się portal tvp.info.

Do zatrzymania rosyjskiego kuriera doszło przed dziesięcioma dniami, jednak śledczy z lubelskiego wydziału Prokuratury Krajowej i pogranicznicy wstrzymali się z ujawnieniem tej informacji. Wiadomo, że do ujęcia przemytnika doszło w rejonie miejscowości Kossaki Borowe (woj. podlaskie) w okolicach Zambrowa.

Funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali do kontroli obywatela Rosji Antona B., który podróżował samochodem smart forfour. To nie był przypadek. Z informacji operacyjnych wynikało, że w aucie są ukryte narkotyki. I rzeczywiście, w pojeździe natrafiono na specjalnie skonstruowane skrytki, w których znajdowało się 50 kilogramowych pakietów haszyszu. Szacunkowa wartość kontrabandy to ponad 2 mln zł.

Anton B. przekonywał, że nie wie nic o kontrabandzie. usłyszał zarzuty usiłowania wywozu z terenu Unii Europejskiej znacznej ilości narkotyku. Sąd aresztował go na trzy miesiące.

Śledczy z Lubelskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej są przekonani, że udało im się rozpracować kanał przerzutowy haszyszu przez Polskę do Rosji. Zatrzymany Rosjanin jest według prokuratury członkiem gangu, zaopatrującego w narkotyki półświatek Petersburga.

– Petersburg to miasto, do którego trafia najwięcej „towaru”. Począwszy od marihuany i haszyszu po kokainę. Narkotyki dostarczają tam zazwyczaj rodzime gangi, a cudzoziemcy co najwyżej zajmują się sprzedażą w krajach Europy Zachodniej. Haszysz trafia do Rosji z Holandii lub Hiszpanii przez Polskę i Białoruś – opowiada jeden ze śledczych.

Na trop nowego kanału przerzutowego narkotyków prokuratorzy i pogranicznicy wpadli w przed kilkoma miesiącami. 9 marca w Terespolu zatrzymano do kontroli Rosjanina jadącego innym smartem. W aucie natrafiono na skrytki, w których znajdowały się 84 kg haszyszu.

Co ciekawe, tego samego dnia w Terespolu zatrzymano Rosjanina, który jadąc volvo xc90 próbował przemycić na Białoruś ponad 120 kg haszyszu. Z informacji portalu tvp.info wynika, że ta próba przemytu związana jest z innym rosyjskim gangiem. – Po kurierach przyjdzie teraz czas na zatrzymania sprzedawców i organizatorów – zapewnia jeden ze śledczych.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Etanol (alkohol)
  • Tripraport

Opisane w raporcie

(imiona zostały zmienione w celu ochrony danych osobowych)

  • Benzydamina

Set & Setting - ciepła letnia noc, maraton po mieście, cel - zbadanie substancji.

Dawka - 2 grama Benzydaminy z Tantum Rossa + 4 browary

Doświadczenie- Amfa, Trawa, MDMA (czasem przesadne dawki), Tramal, Benzodiazepiny, DXM, Lsd, Grzyby, Lsa. Lat-21.

  • LSD-25
  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Przeżycie mistyczne

Chęć przeżycia czegoś nowego, przyjazd przyjaciółki z nad morza, podekscytowanie, lekki strach. Otoczenie: Grupka bliskich przyjaciół dom, osiedle Wakacje, przyjechała do mnie przyjaciółka z nad morza z którą planowałem pierwszy raz spróbować lsd jak też mdma. Nadszedł oczekiwany przez nas wieczór.

Historia ta jest z przed paru miesięcy postanowiłem ją opisać gdyż było to bardzo niezwykłe przeżycie dla mnie jak też jestem teraz osobą bardziej doświadczoną.

Myślę że naprawdę warto jest przeczytać trip raport będzię on przestrogą jak też opisaniem czegoś naprawdę mistycznego.

 

Witam chciałbym opisać tutaj przebieg swojego 1 niezwykłego tripa który był nieplanowany aż tak, jak też jest to mój pierwszy trip raport.

  • Diazepam
  • Użycie medyczne

Nastawienie: Bardzo złe, Czas: późne popołudnie (przy pierwszej dawce), Otoczenie - szpital psychiatryczny

Ostatnio wylądowałem w psychiatryku i nadal w nim jestem. Byłem przypięty w pasach przez 5 całych dni. Relanium dostaję 3 razy dziennie, domięśniowo (czyli w dupę XD).

 

Do tej pory dostałem 22 zastrzyki po 10mg, czyli 220mg w przeciągu właśnie tych niecałych 5 dni (dostaję dwa zastrzyki po 10mg równocześnie). W tym momencie, kiedy to piszę, będzie dawka popołudniowa moich leków (tych leczących) i znowu szpryca w dupsko.

 

Nie mam pojęcia, przez jaki czas będą mi jeszcze podawać ten diazepam... Czuję się trochę dziwnie, ciężko to opisać, ale się postaram.

randomness