Rosja: Polak zatrzymany pod zarzutem przemytu narkotyków

Polak przemycał haszysz do Holandii, gdzie tenże narkotyk można kupić legalnie w coffeshopach.

Anonim

Kategorie

Źródło

interia.pl/PAP
wp.pl/IAR

Odsłony

2474
interia.pl/PAP 02.04.2001

Rosja: Polak zatrzymany pod zarzutem przemytu narkotyków

Polski obywatel został zatrzymany dzisiaj na moskiewskim lotnisku Szeremietiewo pod zarzutem przemytu narkotyków - poinformowano PAP w wydziale konsularnym ambasady polskiej w Moskwie.

W bagażu 47-letniego Zbigniewa G., lecącego ze stolicy Nepalu Katmandu przez Moskwę do Amsterdamu, odnaleziono 11 kilogramów haszyszu.


wp.pl/IAR

Rosja: Polak przemycał narkotyki

Do 10 lat więzienia grozi Polakowi, w którego bagażu celnicy na lotnisku Szeremietiewo 2 w Moskwie wykryli w poniedziałek 11 kilogramów haszyszu.
47-letni Zbigniew G. leciał z Katmandu w Nepalu przez Moskwę do Amsterdamu.
Narkotyki wykrył pies. Znajdowały się one w podwójnym dnie walizki. Celnicy bardzo szybko ustalili, że właścicielem bagażu jest Polak. Niczego nie podejrzewający Zbigniew G. sam potwierdził, że jest właścicielem walizki. Polak został tymczasowo aresztowany.
Jak poinformował konsul generalny w ambasadzie polskiej w Moskwie Jerzy Rychlik, w obecności pracownika polskiej placówki podejrzanego przewieziono do aresztu śledczego i przesłuchano. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.
Lot z Katmandu do Amsterdamu jest szczególnie kontrolowany przez rosyjskie służby celne. Tylko w tym roku celnicy zatrzymali tam trzech kurierów narkotyków.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

<p>To już powinien wychodzić w tym roku</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • Butan
  • Butan
  • Pierwszy raz

13 latek zamknął się w toalecie, bez potrzeby skorzystania z WC. By się odizolować, posiedzieć w samotności. Relax. Nudy. Inspiracja. Pokusa, by zabić nudę nie rezygnując z komfortu relaxu w samotności tam, gdzie nikt nie będzie przeszkadzał.

T0. 

Zwinięty fragment papieru toaletowego zatykający wylot odświerzacza Brise siedząc w toalecie 1m2.

Zapalone światło.

 

Psikam odświerzaczem w papier, by oszczędzić twarz.

Przykładam papier do nosa i zaczynam w sposób ciągły inhalować opary przez kilkanaście sekund.

 

W ciągu sekundy odpływam, Moje ciało jest porażone, w transie, zaczyna stopniowo coraz mocniej i mocniej drżeć. Po ok. 3 sekundach wygina Mnie do tyłu z głową do góry i dostaje silnej padaczki.

 

Odświerzacz upada na podłogę.

 

  • Grzyby halucynogenne


Doświadczenie: w zeszłym roku raz po 40 surowych grzybków w obecności kolegi i drugi raz samotnie 70 suszonych. Pierwsza faza superpozytywna, natomiast druga mnie przerosła, miałem przez kilka miesięcy deprechę.


Najpierw chciałem się podzielić fantastyczną metodą na zarzucenie grzybów: bierzemy je do buzi i...żujemy przez 2-3 minuty, aż w ustach zostanie nam malutki sprasowany kawałeczek, który wypluwamy. Same korzyści:



  • Faza wchodzi po około 20 minutach

  • Gałka muszkatołowa
  • Pierwszy raz

Set: Jestem spokojny i trochę zmęczony. Chyba oczekuję od tripa wypoczynku mentalnego i fizycznego. Cieszę się też, że w końcu uda mi się doświadczyć czegoś, co zmienia percepcję. Jestem na czczo. Setting: Gałkę jem w domu i po ogarnięciu podstawowych spraw (wyprowadzenie psa, dopakowanie się, itp.) idę na pociąg, który zabierze mnie do pobliskiego lasu, gdzie odbędzie się trip.

Substancja: Gałka Muszkatołowa 13g. Kupiona w internecie, zmielona i zapakowana w worek strunowy, z datą ważności, więc traktuję ją jak gałkę wysokiej jakości. Jest to mój pierwszy raz.

 

Set: Jestem spokojny i trochę zmęczony. Chyba oczekuję od tripa wypoczynku mentalnego i fizycznego. Cieszę się też, że w końcu uda mi się doświadczyć czegoś, co zmienia percepcję. Jestem na czczo.