Informacja od serwisu Hyperreal: na całym świecie odnotowano kilkanaście przypadków zgonów po substancjach z grupy *-nbome (czytaj tu). Z uwagi na nierówne nasączanie blotterów, należy mieć się na baczności.
Rosyjski rząd chce znieść wprowadzony w 2012 roku zakaz sprzedaży alkoholu w pobliżu obiektach socjalnych i sportowych.
Rosyjski rząd chce znieść wprowadzony w 2012 roku zakaz sprzedaży alkoholu w pobliżu obiektów socjalnych i sportowych.
Rosyjskie ministerstwo przemysłu i handlu proponuje znieść zakaz sprzedaży napojów alkoholowych w pobliżu obiektów socjalnych i sportowych, wprowadzony cztery lata temu. Szef tego resortu Wiktor Jewtuchow poinformował o tym w rozmowie z rosyjską gazetą "Wiedomosti". Oznacza to, że sklepy monopolowe będą mogły działać tuż przy szkołach, a nawet przedszkolach.
Jewtuchow twierdzi, że wprowadzony w 2012 roku zakaz mocno uderzył w biznes, co doprowadziło do likwidacji wielu sklepów oraz barów. Jego zdaniem stracił na tym jedynie rosyjski budżet, który w konsekwencji nie otrzymywał podatków. Zdaniem ministra, zakaz nie wpłynął pozytywnie na poziom alkoholizmu w społeczeństwie rosyjskim, a jedynie spowodował wzrost szarej strefy.
Kilka tygodni temu rosyjski rząd odrzucił propozycję senatora Antona Bielakowa, który proponował wprowadzić zakaz sprzedawania alkoholu osobom poniżej 21. roku życia.
Pod względem uzależnienia od alkoholu, według danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), Rosja zajmuje jedną z najgorszych pozycji. Także rosyjski resort zdrowia wielokrotnie alarmował, że nadużywanie alkoholu jest jedną z głównych przyczyn zgonów.
Informacja od serwisu Hyperreal: na całym świecie odnotowano kilkanaście przypadków zgonów po substancjach z grupy *-nbome (czytaj tu). Z uwagi na nierówne nasączanie blotterów, należy mieć się na baczności.
Dzień całkiem normalny, posiłek spożyty kilka godzin przed zażyciem substancji. Głównym powodem, że był to idealny czas na halucynacje było to, że miałem wolne mieszkanie na kilka dni. Oczekiwałem po prostu miłego doświadczenia, czegoś innego gdyż wcześniej miałem doświadczenia tylko alkoholem i thc.
Jako, że to pierwszy raz z benzydaminą to zdecydowałem się na dwie saszetki Tantum Rosa. Przeprowadziłem ekstrakcje a następnie uzyskany osad zalałem jak najmniejszą ilością soku pomarańczowego. O godzinie 23:30 spożyłem specyfik. Smak bardzo intensywnie słony, okropny ale płynu na tyle mało że było to do przeżycia. Brzuch od razu się odezwał ale zapiłem jeszcze sokiem pomarańczowym i winogronowym żeby zabić smak i jakoś zatrzymałem całość w żołądku.
Siedzę samemu w pokoju, średnio intensywne światło podwieszone do sufitu. Chęć spróbowania substancji psychoaktywnej cięższego kalibru. Ciekawość. Pozytywne nastawienie do tego co ma się wydarzyć, ale bez świadomości, że będzie powiązane z mistycyzmem.
Objaśnienie:
Tripper – wiek < 30. Umysł analityczny. Programista. Aktywny sportowo tryb życia.
Wzrost 173cm, ok. 65kg.
JA – świadomość, byt, niematerialny, mistyczny, duchowy ja.
X – kolega, który przekazał mi blister oraz poinformował o występujących doznaniach.
Jak się później okazało, nie do końca poinformował mnie o silnych przeżyciach mistycznych/duchowych, ale wszystko jak najbardziej działo się pozytywnie.
jestem świadoma tego, że mój lęk jest irracjonalny. że nie wynika z niczego innego niż wszystkie inne, które towarzyszą mi na co dzień. chociaż doskonale wiem, od jak dawna myślę o kolejnym tripie, i chociaż wiem też, że jestem bezpieczna, że jestem z osobą, którą kocham, że jestem odpowiedzialna, a substancja jest sprawdzona i w małej dawce - i tak skręca mnie w żołądku. w końcu zbieram się na odwagę i pół trójkątnej, jaskraworóżowej piksy z MDA trafia do moich ust.