to bylo moje pierwsze starcie z opiatami (wczesniej jedynie zdazalo mi sie
lechtac receptory opioidowe Tramalem). do wydobytego z glebi kuchennej szafy
garnka wsypalem 0,5 kg maku, ktory dzien wczesniej zakupilem w Biedronce
(Mak "Bakaliowy", kl. I, op. 250g, cena: jedynie 1,69 zl/szt.). zalalem go
wrzatkiem (ok. 500ml) i wycisnalem don jedna cytryne sredniej wielkosci
(teoretycznie powinno sie do tego celu uzywac 3-4 cytryn, ale niestety na
Rolnik dostał 3,5 roku więzienia za uprawę marihuany. Wyrok jest prawomocny
Wyrok trzech i pół roku więzienia dla rolnika z okolic Poniatowej jest już prawomocny. Mężczyzna wpadł na uprawie marihuany. Wcześniej sam udokumentował na wideo, jak uprawia i suszy konopie.
Kategorie
Źródło
Odsłony
690Wyrok trzech i pół roku więzienia dla rolnika z okolic Poniatowej jest już prawomocny. Mężczyzna wpadł na uprawie marihuany. Wcześniej sam udokumentował na wideo, jak uprawia i suszy konopie.
Michał B. został zatrzymany w lutym, na terenie swojej posesji w Kowali Pierwszej. Policjanci znaleźli tam wówczas 11 kg marihuany. W ręce mundurowych wpadł również pistolet gazowy z amunicją oraz materiał wybuchowy. Policjanci zabezpieczyli także należący do 38-latka komputer. Na dysku znaleźli filmy, na których mężczyzna pozował na tle nielegalnej uprawy. Demonstrował również jak suszy narkotyki.
Z ustaleń śledczych wynika, że Michał B. kupił w internecie ok. 100 nasion konopi indyjskich. Posiał je w piwnicy. Następnie przeniósł uprawę do starego pozbawionego dachu budynku gospodarczego. Kiedy krzaki urosły, ściął je i ponownie zabrał do piwnicy. Tam je suszył i porcjował.
Jak wynika z akt sprawy, Michał B. ma wyższe wykształcenie, jest zootechnikiem. Przed laty prowadził niewielkie gospodarstwo i mieszkał wspólnie z rodziną. Miał jednak kłopoty z alkoholem. Był karany za jazdę po pijanemu. Życiowe niepowodzenia sprawiły, że odizolował się od bliskich. Przeniósł się do piwnicy, a wokół domu zamontował kamery i podsłuchy.
Po wpadce z marihuaną, mężczyzna trafił do aresztu. Śledczy postawili mu zarzuty dotyczące narkotyków oraz nielegalnego posiadania broni i amunicji. W czasie śledztwa mężczyzna tylko częściowo przyznawał się do winy. Tłumaczył, że narkotyki uprawiał tylko dla siebie. Krzaki marihuany rzekomo znalazł w lesie. Broń miał po prostu kupić w sklepie.
Komentarze