Alarmujące wyniki krakowskiej ankiety dotyczącej stosowania używek przez dzieci i młodzież. Co drugi uczeń szkoły podstawowej sięgnął po alkohol, mając mniej niż 12 lat. Większość zrobiła to za przyzwoleniem rodziców. Urząd miasta zapowiada energiczne działania profilaktyczne i wojnę ze sklepami sprzedającymi alkohol nieletnim.
W szczegółowych badaniach wzięło udział prawie 1000 krakowskich dzieci. Ankiety wypełniali uczniowie V klasy szkoły podstawowej (12 lat), II klasy gimnazjum (15 lat) oraz 18-latkowie ze szkół średnich. Pytania dotyczyły m.in. wieku, w jakim nastąpiła inicjacja alkoholowa, miejsca zdobywania alkoholu i narkotyków oraz preferencji w wyborze trunku.
Największy niepokój budzą informacje dotyczące wieku inicjacji alkoholowej. Okazuje się, że jest on coraz niższy. - Z badań wynika, że 40 procent dzisiejszych 18-latków po raz pierwszy sięgnęło po alkohol w wieku 14 lat. Ale już 30 proc. 15-latków próbowało trunków, mając mniej niż 12 lat. Z obecnych uczniów szkół podstawowych co drugi pił alkohol, mając 10-11 lat - komentuje wyniki Marek Jachowicz z Wydziału Spraw Społecznych Urzędu Miasta Krakowa.
Interesująco wyglądają również odpowiedzi na pytanie o okoliczności picia po raz pierwszy. 70 procent uczniów podstawówki (z tych, którzy wcześniej deklarowali picie alkoholu) odpowiedziało "na uroczystościach rodzinnych". Przyznało również, że działo się to w obecności rodziców i za ich zgodą. Dla porównania: jedynie 30 proc. 18-latków rozpoczynało swoje alkoholowe przygody w domach. W porównaniu z rodzeństwem młodszym o pięć lat, znacznie chętniej wybierali parki, ulice czy osiedla, konsumując alkohol w gronie rówieśników. Jednocześnie 80 proc. uczniów szkół średnich deklaruje, że upija się - większość robi to kilka razy w roku.
Nie zaskakują natomiast preferencje alkoholowe dzieci i młodzieży. Najpopularniejszym trunkiem w Krakowie jest piwo. Ankietowani, nawet najmłodsi, twierdzili, że wódkę wybierali, chcąc się upić - 25 proc. gimnazjalistów sięgających po alkohol za jednym razem wypija co najmniej sześć kieliszków.
Ankieterzy zbadali również konsekwencje społeczne picia. Prawie 30 proc. gimnazjalistów deklaruje, że pod wpływem alkoholu wdało się w kłótnię bądź bójkę, 10 proc. straciło cenne przedmioty, tyle samo miało niechciane doświadczenia seksualne i uprawiało seks bez środków antykoncepcyjnych.
Z badań wynika też, że mimo zaostrzonego prawa, zdobycie alkoholu nadal nie stanowi problemu - ponad 40 proc. ankietowanych 12 - latków w trunki zaopatruje się w sklepach.
Komentarze