Radiowóz wywęszy narkotyki?

Naukowcy z University of North Texas opracowali superczułe sensory, pozwalające na wykrycie śladowych ilości substancji chemicznych w powietrzu, nawet z odległości pół kilometra. Dzięki takiemu rozwiązaniu, policyjne radiowozy mogą zostać "psami tropiącymi".

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

moto.wp.pl
BC

Komentarz [H]yperreala: 
Lękajcie się!

Odsłony

202

Naukowcy z University of North Texas opracowali superczułe sensory, pozwalające na wykrycie śladowych ilości substancji chemicznych w powietrzu, nawet z odległości pół kilometra. Dzięki takiemu rozwiązaniu, policyjne radiowozy mogą zostać "psami tropiącymi".

Urządzenie zostało nazwane MIMS (membrane inlet mass spectrometry - membranowy analizator spektrometryczny) i z miejsca zaproponowane do przetestowania policji, która może w nie wyposażyć ekipy zajmujące się m.in. wyszukiwaniem nielegalnych laboratoriów chemicznych zajmujących się np. produkcją metamfetaminy.

Pierwotnym celem skonstruowania MIMS były pomiary jakości powietrza, ale naukowcom udało się zbudować znacznie czulszy mechanizm, niż sami zakładali. Dzięki niemu można wyselekcjonować poszczególne składniki powietrza, poddać analizie w spektrometrze masowym i otrzymać natychmiastowe wyniki, w postaci czytelnego komunikatu na ekranie komputera.

- To oznacza, że odczytać może je każdy, nawet niemający najmniejszej wiedzy na temat procesu spektrometrii masowej - podkreśla Guido Verbeck, szef laboratorium, które opracowało MIMS. - Dzięki prostym i czytelnym komunikatom otrzyma szybko informację, czy sytuacja jest dobra czy zła.

Naukowcy próbnie zamontowali takie urządzenie w standardowym Fordzie Fusion Energi (odpowiedniku europejskiego Mondeo), którego policja używa do obserwacji z ukrycia, nie budząc przy tym podejrzeń.

- Samochód może po prostu jechać ulicą, dokonując pomiarów i podając dane załodze radiowozu. Gdy wykaże obecność podejrzanych składników w powietrzu, będzie informował o tym na bieżąco, wskazując również miejsce, które może być źródłem skażenia - opisuje Verbeck.

Laboratorium opracowało także mniejsze, podręczne wersje MIMS, pozwalające na szybką kontrolę jakości wody i powietrza oraz precyzyjną lokalizację miejsca zanieczyszczenia.

Oceń treść:

Average: 9 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Odrzucone TR
  • Pierwszy raz

trochę zestresowany poddenerwowany pierwszym razem, jednak pełen nadzieji

Nastawienie trochę zestresowany poddenerwowany pierwszym razem

Scena starówka Toruń  Szwejk

Czas akcji 19:40
Przyjazd do Torunia. Byłem umówiony z kolegą który czekał na mnie na PKS. Razem poszliśmy na miasto poszukać reszty grupy. 

20:20
Wszyscy są oprócz naszego kolegi F. który miał przynieść nam dropsiki, Więc postanowiliśmy po kolejnych próbach dodzwonienia się do niego udać się do sklepu po alko i na bulwary nad Wisłą.

21:00

  • Pierwszy raz
  • Tramadol

Siedzę w mieszkaniu mojej umierającej, otępiałej prababci. I tak ok 5-6 dni w tygodniu. Mam strasznego doła psychicznego.

 

21.40 – pierwsze łyki wody z 200 mg tramadolu. Jestem strasznie podekscytowana, i czekam na pierwsze efekty. Za parę minut wezmę kolejne łyki. Smak wody z kroplami jest niezbyt przyjemny, ale zaraz zagryzę go domowymi pierogami z kapustą i grzybami

21.55 – 2/3 wypite, odczekam jeszcze parę minut przed następną dawką, aby zapobiec ewentualnym mdłościom.

22.01 – Nie jestem pewna czy to to, ale jakoś mi tak lżej..

  • Dimenhydrynat

Nazwa substancji: Aviomarin


Wcześniejsze doświadczenia: alco, THC, feta, extasy, uwielbiam mixy


Dawka i sposób użycia: 1000mg - 20 tabletek x 50mg doodbytniczo (zart)


Set & Settings: ceban trochę mnie bolał ale ogólnie spox - spacer a dalej jak popadnie...




  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)
  • Katastrofa
  • Kodeina
  • Marihuana
  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)

Codzienna depresja

Około rok temu miałem dwutygodniową psychozę, powstałą w wyniku codziennego ćpania (przez około 20 dni) dekstrometorfanu, kodeiny, etanolu, MDMA i marihuany. Codziennie porobiony co najmniej trzema z wymienionych, po czasie brałem to już tylko dlatego, że nie mogłem wrócić do normalności. Kodeina i MDMA już nie działały. Nagle uznałem, że muszę czym prędzej przestać. Zostawiłem więc te używki i wtedy się zaczęło...