Przepisy miały ukrócić rekreacyjne stosowanie medycznych konopi. W sieci można je obejść

Jest drożej, niż przed wejściem w życie przepisów ograniczających nadużycia przy kupowaniu medycznej marihuany, ale wystawianie recept online, bez wizyty u lekarza wciąż jest możliwe. W sieci załatwienie "trawki" na "legalu" trwa kilka minut.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

pomorska.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

204

Jest drożej, niż przed wejściem w życie przepisów ograniczających nadużycia przy kupowaniu medycznej marihuany, ale wystawianie recept online, bez wizyty u lekarza wciąż jest możliwe. W sieci załatwienie "trawki" na "legalu" trwa kilka minut.

W listopadzie ubiegłego roku zaczęło obowiązywać rozporządzenie Ministra Zdrowia, zgodnie z którym nie można uzyskać recepty na medyczną marihuanę w trybie online. Według zmienionych przepisów konieczna jest stacjonarna konsultacja z lekarzem.

Przypomnijmy, że o zmianę warunków prawnych w dostępie do leków na bazie konopi walczyła, między innym Naczelna Izba Lekarka. Chodziło o masowe wypisywanie recept na leki, które były używane w celach rekreacyjnych.

Realizowanych recept na medyczną "marychę" jest mniej

Według informacji Cp-sa.pl, portalu prowadzonego przez Cannabis Poland S.A w 2024 roku do Polski sprowadzono 7,8 tony suszu konopnego z przeznaczeniem do sprzedaży w aptekach jako leki zapisywane na receptę. Z kolei Rynek Zdrowia podawał, że krótko przed wejściem w życie ograniczeń wprowadzonych rozporządzeniem wystawiono (miesięcznie) 72 tys. recept.

Wiele recept pacjenci otrzymali po skorzystaniu w internecie z tzw. receptomatów, czyli bez badania lekarskiego.

"Osoba wystawiająca receptę ma obowiązek osobistego zbadania pacjenta w celu ustalenia (lub wykluczenia) wskazań do zastosowania danego preparatu" - brzmi komunikat Ministerstwa Zdrowia w sprawie obowiązujących przepisów. "Wyjątkiem są przypadki kontynuacji leczenia określonym preparatem, kiedy osobą wystawiającą receptę jest lekarz udzielający świadczeń opieki zdrowotnej, w ramach umowy o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej (z wyłączeniem nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej)".

- Dostosowanie się do powyższych zasad, których nadrzędnych celem jest zapewnienie pacjentom bezpieczeństwa i leczenia zgodnie ze wskazaniami i aktualną wiedzą medyczną, jest obowiązkiem każdego podmiotu wykonującego działalność leczniczą - wyjaśniały służby prasowe resortu zdrowia.

Sprawdziliśmy w kilku bydgoskich aptekach, czy faktycznie od czasu wprowadzenia zmian w prawie spadła liczba realizowanych recept. W każdym z trzech miejsc, z którymi się kontaktowaliśmy, komentarz był podobny: - Recept ma medyczną marihuanę jest znacznie mniej.

Ile? Krótko po zmianie przepisów z około 70 tys. recept ( w skali całego kraju) liczba ta stopniała do około 30 tys. Tak wynika z danych Rynku Zdrowia. Jak się okazuje, otrzymanie dokumentu uprawniające do możliwości kupna medycznych konopi bez wizyty w przychodni wciąż jest możliwe. Tyle, że nieco droższe. Wcześniej można było e-receptę uzyskać już za 60 zł.

Kilka minut i jest "kwit" na lecznicze konopie

Załatwić ją można na jednej z wielu działających w sieci platform. Pośredniczą one w kontaktach z lekarzami wystawiającymi skłonnymi "pomóc" w kupnie. Jak? Wszystko wyjaśniła konsultantka jednej z takich platform.

- Chciałem się dowiedzieć, czy mogę otrzymać receptę na medyczne konopie bez wychodzenia z domu? Podobno preparaty z cannabisu mogą przyśpieszać regenerację organizmu po wysiłku na siłowni. I na ból głowy też chciałem - konsultantki dostępnej przez witrynę na literę "F".

- Jak najbardziej jest taka możliwość, u nas wizyty mogą odbywać się online. Będzie to pierwsza wizyta z kwalifikacją do terapii, czy były już wypisywane recepty na medyczną marihuanę w innym miejscu? - pyta pracownica?

- Pierwsza wizyta.

- W tym celu na stronie (...) proszę kliknąć guzik Umów wizytę, wybrać specjalistę Lekarz Ogólny a następnie usługę pierwszej konsultacji. Dostępne terminy podane są w systemie po wyborze specjalisty i usługi. Przykładowo dziś przyjmuje lekarz nr 4.

- OK, dziękuję, ile kosztuje taka wizyta?

- Ceny są dostępne po wyborze specjalisty i usługi, najlepiej sprawdzać je bezpośrednio na stronie (...). Koszt pierwszej konsultacji lekarskiej to 250 zł.

- I to jest możliwe bez wizyty w przychodni u lekarza?

- Tak, u nas wizyty mogą odbywać się w formie online.

To kompletny zapis rozmowy. Na stronie internetowej pośredniczącej między pacjentem a lekarzem są informacje o możliwy uzyskaniu "rabatu 10 proc." na opłacenie e-wizyty.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Ayahuasca
  • Mimosa tenuiflora
  • Przeżycie mistyczne
  • Ruta stepowa

specjalnie wyszukane miejsce nad Wisłą, pragnienie oczyszczenia, uzdrowienia, wglądu...

Mieszankę ruty i mimozy nazywam roboczo europejską Ayahuaską ponieważ zawiera podobnie jak amazońska Ayahaska - DMT.

Wcześniej wypiłem tą mieszankę na wigilię co między innymi dało mi wizje związane z Jezusem.

Teraz chcę opisać podróż, którą miałem kilka dni temu (noc z 14 na 15 kwietnia 2011).

Postanowiłem, że zdecyduję się na spożycie Aji samotnie w Naturze, tylko jeśli znajdę miejsce, które będę odbierał jako bezpieczne i wspierające. Wybrałem się na wędrówkę z plecakiem nad Wisłę w okolicy Konstancina.

  • Klonazepam

Dawno to bylo wiec nie pamietam dokladnie jak to bylo. A bylo to tak:

  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Pozytywne nastawienie na nowe doświadczenie. Oszołomiony ciekawością działania grzybków. Las okalający wioskę w której spędziłem sporą część dzieciństwa. Starannie dobrane miejsce. Zagajnik otoczony mokradłami. Śpiew ptaków, szum drzew.

Godzina mniej więcej 14:50, bardziej mniej niż więcej.
Wyciągam odmierzoną porcję pieczarek. Waga wskazywała 1,5 grama. Odrzucam kilka egzemplarzy, nie wyglądają apetycznie. Finalnie wyszło pewnie z 1,2-1,3 grama. Z niechęcią rozgryzam suche kapelusze i łodygi, popijam sokiem pomarańczowym...

  • Etanol (alkohol)
  • Grzyby halucynogenne
  • Klonazepam
  • Marihuana

Substancje oraz dawkowanie: (ja) około czterdziestu dorodnych czarnogórskich grzybów o działaniu wyginającym wzory na kafelkach, zapijane jakimiś piwami pszennymi, na rozładowanie emocji niechcąca dwójka klona, kielich wódki i kilka gibbonów w obiegu. I ta jebana nikotyna. B: około 30 grzybów, wódka, 2 browary, klon dwójka i jakaś baka, ale nie dużo bo się mu nieco przysnęło. J: na naszych oczach koło dwudziestu grzybów, potajemnie – co się zemściło – jeszcze z pięćdziesiąt. Reszta ludzi, co kto jak, w opisie.