Przemytnicy narkotyków zatrzymani przez celników

Zatrzymano przemytników działających "metodą na połyk".

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta.pl Warszawa

Odsłony

2481
Przemyt 1.4 kg kokainy o czarnorynkowej wartości blisko 430 tys. zł udaremnili celnicy z Okęcia. Złapali trzech obcokrajowców. Zanim szmuglerzy wsiedli do samolotu, połknęli kapsułki z narkotykiem

Dopiero wczoraj ujawniono kulisy wpadki przemytników. W ciągu ostatnich kilku dni celnicy z warszawskiego lotniska dwukrotnie wytypowali podejrzanych mężczyzn na podstawie list pasażerskich. Ci lecieli z Kolumbii do jednego z europejskich państw tranzytem przez Polskę. Kiedy obcokrajowcy przekroczyli zieloną linię (miejsce, gdzie zgłasza się rzeczy do oclenia), zostali odciągnięci na bok. Przeszukanie bagażu i kontrola osobista nie przyniosły rezultatu. Podejrzanych zaproszono więc na badania lekarskie. Tam - po prześwietleniu promieniami rentgenowskimi - okazało się, że narkotyki połknęli.

- Kokaina była w żołądku i jelitach. Jest to stara metoda przemytnicza "na połyk"- opowiada Maria Górska Gmiter, rzeczniczka służb celnych z Okęcia.

Obcokrajowców zatrzymano w odstępie kilku dni. Pierwszy przemycał 60 kapsułek kokainy. Pozostali dwaj mieli po 26 i 49 kapsułek.

Kapsułka to porcja około dziesięciu gramów sprasowanej kokainy owinięta czterokrotnie prezerwatywą. Jednemu z przemytników celnicy uratowali życie. Soki żołądkowe przeżarły już trzy lateksowe osłony.

W tym roku celnicy z Okęcia zatrzymali już pięciu przemytników. Rekord należy do Polaka, który "metodą na połyk" próbował przemycić 97 kapsułek kokainy ważących prawie 1,2 kg.

Piotr Molga 13-09-2002

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

dagi (niezweryfikowany)

Fajnie jak by tak wszystkie prezerwatywy przerzarło fany zgon!!!!! :)))
Mith (niezweryfikowany)

Idziesz do pierwszego lekarza, narzekasz troche ze masz zgage, brzych cie boli, kwasem sie odbija, i zapisze ci coś zatrzymujące wydzielanie kwasu w żołądku. <br>
AleX (niezweryfikowany)

gdyby tak zatrudnic ukrainskie dziwki..
AL_ Fons! (niezweryfikowany)

gdyby tak zatrudnic ukrainskie dziwki..
Tomoraminium (niezweryfikowany)

Ja znam inna metode przemycania <br>Na Wdech.. <br>przed lotem samolotem <br>zaciagasz sie porządnie kilkadzesiat razy <br>no i trzymasz az do granicy(niezle loty) <br>a za granicą wypuszczasz <br> <br>tylko mozna przemycic ok 1 chmury reszta sie roznosi o organizmie. <br>w sumie to jak przeliczyc tak jak psy, to <br>wyszloby ze 12 &quot;porcji &quot; <br>hmmm <br>=)
M. (niezweryfikowany)

Ja znam inna metode przemycania <br>Na Wdech.. <br>przed lotem samolotem <br>zaciagasz sie porządnie kilkadzesiat razy <br>no i trzymasz az do granicy(niezle loty) <br>a za granicą wypuszczasz <br> <br>tylko mozna przemycic ok 1 chmury reszta sie roznosi o organizmie. <br>w sumie to jak przeliczyc tak jak psy, to <br>wyszloby ze 12 &quot;porcji &quot; <br>hmmm <br>=)
pol (niezweryfikowany)

sobie
pol (niezweryfikowany)

sobiechy nie sa ukrainskie tylko polskie polak
Zajawki z NeuroGroove
  • Katastrofa
  • Metoksetamina

Godzina ok. 22 Nastawienie pozytywne. Chęć na mocny, pełnowartościowy trip.

Moja perspektywa: 

Moje ego zostało rozbite na drobne cząsteczki tworząc chmurę miliona drobnych cząsteczek. Pomimo, że są one niemal nieruchome to czuje ogromne tarcie i twardość. Jest to strasznie nieprzyjemne uczucie, która narasta w sile. Gdy osiąga apogeum poszczególne cząsteczki zapadają się w sobie i przechodzą do innego wymiaru. Wtedy tarcie i twardość spada do zera. Po czym znowu zaczyna narastać aby po odpowiednim czasie sytuacja mogła się powtórzyć. Temu wszystkiemu towarzyszą błyski światła.

  • Kodeina

Substancje:600 mg (- troszkę bo sie rozlało) + 5mg cetyryzyny godzinę przed.

S&S: Sobotni wieczór bez perspektyw, chęć wyczilowania. Waga ok, 70kg.

Doświadczenie: THC, Amph, MDMA, BZP, Ephedrine, Cocaine, Codeine, DXM, LSD, Mushrooms, DOC, Zolpidem, Alc, Salvia, Gałka muszk.,

JWH - 018, mcPP, TMFPP, tramadol, Mefedron, piperazynki, fenetylaminy itd.

19:25 Roztwór został umieszczony w prawie pustym żołądku, popity bardzo ciepłą przegotowaną wodą.

Czekam na pierwsze efekty :)

  • Gałka muszkatołowa










  • Mefedron
  • Retrospekcja

Wyjaśnienie osób i zdarzeń w pierwszej części czyli tu: https://neurogroove.info/trip/moda-na-mefedron-vol1

Chciałabym mieć plik na dysku z zapisem tego wydarzenia, tak żeby móc je jak najprawdziwiej przedstawić. Ponieważ nie mam będę korzystać z zasobów mojej ułomnej pamięci, gdzieniegdzie luki uzupełniając fantazją pisarską.

 

Mijały dni, mijały noce. Zostaliśmy sami: ja i mefedron. Praktycznie nie wychodziłam przez ten czas z pokoju. Przemek mnie nie odwiedzał, musiał być zajęty ogarnianiem swoich spraw rodzinnych.