[spisane przez Stanisława Lema w 1970 roku]

Hiszpańska policja poinformowała, że rozbiła gang narkotykowy podejrzany o przemycanie haszyszu i marihuany z Maroka do Hiszpanii za pomocą helikopterów.
Hiszpańska policja poinformowała, że rozbiła gang narkotykowy podejrzany o przemycanie haszyszu i marihuany z Maroka do Hiszpanii za pomocą helikopterów.
Funkcjonariusze aresztowali 11 osób i szukają kolejnych 11 podejrzanych we Francji. Policja skonfiskowała 112 kilogramów marihuany, prawie 2,5 tony haszyszu, trzy helikoptery, cztery pistolety i amunicję. Akcję przeprowadzono we współpracy z francuską policją i Europolem.
Gang miał helikopterami transportować narkotyki z Maroka do południowej Hiszpanii. Następnie - ciężarówkami i autobusem wycieczkowym z fałszywymi tablicami rejestracyjnymi - do Francji.
Hiszpania - ze względu na położenie niedaleko Maroka, które jest dużym producentem haszyszu - jest kluczowym punktem przerzutu narkotyków z Afryki do Europy.
Nastawienie na mocne przeżycie, sam w domu.
Około 3 w nocy spożyłem 450mg DXM. Pół godziny wcześniej zjadłem także 3 ząbki czosnku i 7,2 gram lecytyny. Faza była lekka, brak OEV i lekkie CEVy. Prawdziwa faza zaczęła się dopiero później.
O 7 rano tego samego dnia wziąłem kolejne 300mg DXM, poprzedziłem to zjedzeniem 3 ząbków czosnku i 3,6 gram lecytyny. Odczekałem dwie godziny i spożyłem 40mg 2C-E. Była godzina 9 rano i to uznaje za początek tripa.
Zimny i słoneczny, jesienny dzień. Puszcza Białowieska od strony Hajnówki, droga powrotna przez wspomnianą miejscowość, pokój na stancji.