Przemycała marihuanę dla brata w więzieniu. Schowała ją w miejscu intymnym

Funkcjonariusze z Zakładu Karnego w Potulicach (woj. kujawsko-Pomorskie) podczas kontroli osobistej znaleźli u kobiety kulkę z marihuaną o wadze 1 grama. Kulka z narkotykiem ukryta była w miejscu intymnym.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

RadioZET.pl/PAP
Fabian Szukaj

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

236

Funkcjonariusze z Zakładu Karnego w Potulicach (woj. kujawsko-Pomorskie) podczas kontroli osobistej znaleźli u kobiety kulkę z marihuaną o wadze 1 grama. Kulka z narkotykiem ukryta była w miejscu intymnym - poinformowała w środę rzeczniczka Zakładu Karnego w Potulicach chor. Justyna Sejdowska.

Rzeczniczka Zakładu Karnego w Potulicach wskazała, że do zdarzenia doszło w minioną niedzielę. - Tego dnia jeden z więźniów miał mieć widzenie ze swoją siostrą - powiedziała funkcjonariuszka Służby Więziennej.

- Funkcjonariusze mieli uzasadnione podejrzenie, że skazany może otrzymać spoza aresztu przedmioty niedozwolone. Dlatego po przybyciu siostra osadzonego została poddana kontroli osobistej przez funkcjonariuszkę Służby Więziennej i policji - podała.

Poinformowała, że podczas kontroli u kobiety w intymnej części ciała znaleziono szczelnie zapakowany kulkę z zielonym suszem. "Po przeprowadzeniu kontroli zabezpieczonego przedmiotu ustalono, że w kulce znajduje się marihuana" - dodała. Kobieta została zatrzymana i przekazana funkcjonariuszom policji.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • 5-MeO-DMT


hihi :)


  • Marihuana
  • Metoksetamina
  • Pozytywne przeżycie

4 osoby brały to, co ja, dwie tylko jarały. Pokój w małym mieszkanku, muzyka z laptopa, na początku Carbon Based Lifeforms, później nie ogarniałam i puszczałam swoją na słuchawkach. Wczesny, jasny wieczór. Na początku nie byłam przekonana, ale jak zajarałam, to się wyluzowałam. Nawet nie byłam jakoś specjalnie podekscytowana. Po prostu wciągnęłam i dałam się ponieść. Świeciło ciepłe, wieczorne światło, bardzo ciepło było. Czasem wręcz zbyt duszno, zwłaszcza jak towarzysze zaczęli jarać fajki.

08.06.2011

Jak wciągaliśmy, to już byliśmy nieźle zbakani, nie byłam pewna czy brać, bo nie wiedziałam jak to zadziała. Ale jeden z współćpaczy już tego próbował i polecał, więc lusterko poszło w ruch.

Godz ok. 19, jasno jeszcze było. Może 18:30.

  • Amfetamina
  • Retrospekcja

Czy zauważyliście czasem, jak wypadkowa szkodliwość substancji wpływa na sposób w jaki wypowiadają się o niej użytkownicy? W wypadku marihuany mamy „trawkę”, „grasik”, „gandzię”, „Marysię”, „zioło” – wszystkie określenia niosące pozytywny ładunek i nie zdarzyło mi się chyba widzieć brzydkiego przezwiska dla tej dość niewinnej używki. A pomyślcie teraz o amfetaminie – zaczyna się podobnie poufale: „spidzik”, „fetka”, „metka”, po czym następuje niesamowita przemiana i w pewnym momencie starzy wyjadacze zaczynają na forum pisać o niej: „ŚCIERWO”.

  • Muchomor czerwony
  • Tripraport

Piątek wieczór, urodziny, zacisze swojego mieszkanka na wsi. Nastawienie pozytywne, byłem ucieszony, że znalazłem bardzo dużo ładnych muchomorów w lesie. Oryginalnie chciałem sprawdzić ile jest substancji aktywnych w blaszkach, bo zwykle je odcinam, żeby lepiej się suszyły.

Generalnie ostatnio sporo czytałem o muchomorze, między innymi o kwasie ibotenowym, jego działaniu psychoaktywnym (zasadniczo przeciwne do muscymolu, bo jest agonistą receptora NMDA, a nie GABA), a także o metodach przeprowadzania dekarboksylacji owego do muscymolu. Akurat miałem zbiory i w celu ułatwienia suszenia usunąłem blaszki z ok 20-30 sztuk – prawie cały 2-litrowy garnek. Chciałem przekonać się ile jest substancji aktywnych w blaszkach, więc wrzuciłem do garnka, zalałem wodą, dodałem trochę soku z cytryny (katalizator reakcji).