Mimo wielu faz jest to mój pierwszy trip raport. Wcześniej zdawałem tylko gdzieś po forach zdawkowe informacje. No ale lepiej napisać porządną powieść dla potomnych i dla siebie...
Anslinger miał rację, którą właśnie dowiodły polskie media! Czyli "Reefer Madness" w wydaniu lokalnym.
Rozpoczął się proces ws. zabójstwa studentki
Przed Sądem Okręgowym w Szczecinie rozpoczął się w środę proces 21-letniego Krzysztofa P. oskarżonego o zabójstwo 20-letniej studentki. Mężczyźnie grozi dożywocie.
Do zbrodni doszło w styczniu tego roku w szczecińskim mieszkaniu dziewczyny. Po kilkudniowym śledztwie policja zatrzymała Krzysztofa P. Sąd zastosował wobec niego areszt.
Oskarżony odmówił przed sądem składania wyjaśnień. Podczas śledztwa przyznał się do popełnienia zabójstwa, choć nie potrafił wyjaśnić motywów swego działania. Badanie psychiatryczne wykazało, że był w stanie kierować swoim postępowaniem.
Według aktu oskarżenia, Krzysztof P. zadał Marcie A. ponad dwadzieścia ciosów nożem w szyję.
Jak ustaliła prokuratura, Krzysztof P. i Marta A. poznali się przez znajomych z osiedla. Mężczyzna kilkakrotnie kontaktował się telefonicznie z dziewczyną, proponując jej spotkanie. Ta najpierw odmawiała, ale ostatecznie umówiła się z nim. Do spotkania doszło 15 stycznia późnym wieczorem w mieszkaniu studentki. Oboje wypalili dwa papierosy z marihuaną i po około dwóch godzinach mężczyzna postanowił wyjść. W przedpokoju nagle zaatakował kobietę. Przeprowadzone po zabójstwie badania DNA potwierdziły, że na pozostawionym w mieszkaniu Marty niedopałku papierosa była ślina Krzysztofa P.
Poranek, na wakacjach u brata, który był w pracy do 17 tego dnia. Przyjechałem do niego dnia poprzedniego i piliśmy piwa, paliliśmy też MJ a ja byłem dodatkowo wspomagany przez MXE na którym byłem w kilkudniowym ciągu. Kilka dni wcześniej szły różne fenylo, metkat, ur-144 i dużo DXMu więc już byłem w politoksykomańskim ciągu.
Mimo wielu faz jest to mój pierwszy trip raport. Wcześniej zdawałem tylko gdzieś po forach zdawkowe informacje. No ale lepiej napisać porządną powieść dla potomnych i dla siebie...
Woodstock 2013. Nastawienie bardzo pozytywne, sprawność umysłowa na dobrym poziomie. Lekkie zmęczenie niezregenerowane jeszcze po dniu poprzednim. Całkowicie pusty żołądek.
Na wstępie muszę zaznaczyć, że raport był pisany „na raty” pod wpływem różnych substancji jak 4-ho-met, 4-aco-dmt, 2cp, MJ, a część na trzeźwo. Tak więc jest on zróżnicowany pod względem stylu jak i spojrzenia na opisywane wydarzenia.
Zjadłem rekordową dawkę gałki - 45gr!!!
Nie wiem jak to zrobiłem (najgorszy smak jaki kiedykolwiek był mi poznawany), ale zapodałem 3 opakowania gałki z firmy Kamis - efekt był taki, że do dziś gdy chociażby powącham gałkę chce mi się rzygać i to dosyć ostro. :)
Bardzo pozytywne nastawienie, ciekawość z nutką strachu, ale również z dużą dozą optymizmu. Pokój oczyszczony, sam w mieszkaniu.
Witam. Jest to mój pierwszy TR, zatem z góry proszę o wyrozumiałość oraz oczywiście zapraszam do lektury!
Słowem wstępu:
Komentarze