Przeglądarka prawa antynarkotykowego

Sprawdź czy nie zakazali się śmiać

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

7484

Europejskie Obserwatorium (Centrum Monitorowania) Narkotyków i Narkomanii (EMCDDA) uruchomiło w Internecie bazę danych na temat ustawodawstwa antynarkotykowego w Unii Europejskiej.

Baza, dostępna pod adresem http://eldd.emcdda.org, "pozwoli użytkownikom błyskawicznie dowiedzieć się, czy jakaś substancja jest zakazana i w jakim państwie" - oświadczył dyrektor EMCDDA, Francuz Georges Estievenart.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

marchewa (niezweryfikowany)
jestem juz od roku uzalezniona.dotarlam do dawki 30mg dziennie.jest okropnie.caly czas mam jakies leki i paranoje.wciaz chce wiecej,a komorki mozgowe powoli spiewaja bye-bye.nie bierzcie tego!!!!!!!
butelka_szkockiej (niezweryfikowany)
jestem juz od roku uzalezniona.dotarlam do dawki 30mg dziennie.jest okropnie.caly czas mam jakies leki i paranoje.wciaz chce wiecej,a komorki mozgowe powoli spiewaja bye-bye.nie bierzcie tego!!!!!!!
Keen (niezweryfikowany)
i co ,jeszcze po tym żyjecie?// <br>
filip (niezweryfikowany)
w przypadku bezsennosci stilnox dziala na kości
wiktor (niezweryfikowany)
Widzę że jeśli chodzi o stilnoxowe haluny, zdania są podzielone, jedni mają drudzy im nie wierzą. Ja wczoraj zarzuciłem próbnie tylko 1 tabletkę (10mg) i po 20 minutach przyszło to znane wszystkim uczucie - &quot;coś jest inaczej &quot;. Grawitacja i ruchy zaburzone jak po alprazolamie, w głowie naprawdę niezły bajzel, różne filmy mi się wyświetlały, tyle że nie było to zbyt przyjemne, zero kontroli. Coś jak wizuale przy zamkniętych oczach po mocnym paleniu. Kiedy leżąc w nocy otwierałem oczy, cienie i kontury przedmiotów lekko poruszały się, a po długim wpatrywaniu - zaczynały nabierać konkretnych kształtów i ruszać się coraz wyraźniej. Ten efekt bardzo przypominał benzydamine, ale był realniejszy. Nawet przyjemne, ale tak jak wizuale - chwilami dość straszne. Acha, no i jak na środek, jakby nie było, nasenny - wcale nie mogłem po nim zasnąć, czas się pojebał i mijał cholernie szybko. Kiedy już się udało, miałem zajebiste, wyraźne sny. <br>Podsumowując, stilnox zaskoczył mnie (1 tabletka!) ale i trochę wystraszył, zupełnie nie wiem czego się spodziewać po dwóch pilsach, może być niewesoło. <br>Ok, to tyle, wspomnę jeszcze że chyba mam predyspozycje do używek, bo jeszcze nigdy się nie zdarzyło, żeby jakaś substancja na mnie nie zadziałała, a było juz tego naprawdę sporo, nawet susz SD wykręcił mnie za pierwszym razem. Pozdro.
pryk (niezweryfikowany)
Jeżeli chcecie mieć dobre sny (faburalne i inne np. nie z tej ziemi) bieżcie LERIVON. Ja się po nim super czuję..
wiktor (niezweryfikowany)
Widzę że jeśli chodzi o stilnoxowe haluny, zdania są podzielone, jedni mają drudzy im nie wierzą. Ja wczoraj zarzuciłem próbnie tylko 1 tabletkę (10mg) i po 20 minutach przyszło to znane wszystkim uczucie - &quot;coś jest inaczej &quot;. Grawitacja i ruchy zaburzone jak po alprazolamie, w głowie naprawdę niezły bajzel, różne filmy mi się wyświetlały, tyle że nie było to zbyt przyjemne, zero kontroli. Coś jak wizuale przy zamkniętych oczach po mocnym paleniu. Kiedy leżąc w nocy otwierałem oczy, cienie i kontury przedmiotów lekko poruszały się, a po długim wpatrywaniu - zaczynały nabierać konkretnych kształtów i ruszać się coraz wyraźniej. Ten efekt bardzo przypominał benzydamine, ale był realniejszy. Nawet przyjemne, ale tak jak wizuale - chwilami dość straszne. Acha, no i jak na środek, jakby nie było, nasenny - wcale nie mogłem po nim zasnąć, czas się pojebał i mijał cholernie szybko. Kiedy już się udało, miałem zajebiste, wyraźne sny. <br>Podsumowując, stilnox zaskoczył mnie (1 tabletka!) ale i trochę wystraszył, zupełnie nie wiem czego się spodziewać po dwóch pilsach, może być niewesoło. <br>Ok, to tyle, wspomnę jeszcze że chyba mam predyspozycje do używek, bo jeszcze nigdy się nie zdarzyło, żeby jakaś substancja na mnie nie zadziałała, a było juz tego naprawdę sporo, nawet susz SD wykręcił mnie za pierwszym razem. Pozdro.
Anonim (niezweryfikowany)
<p>Stilnox jest dla ludzi...mądrych</p><p>Ja biorę ten lek od jakiegoś czasu, biorę go czasami. Brałam 1 tabletkę na noc średnio 1x na 1-2 tygodnie, teraz nawet zredukowałm dawkę do połowy tabletki tak 1x na 1-2 tygodnie.</p><p>Nie czuję żadnego uzależnienia.Tabletki biorę, wtedy, kiedy chcę się porządnie wyspać, najczęścij jak muszę wstać wcześnie rano, ponieważ jestem "nocnym markiem" i raczej zasypiam w środku nocy (2.00-3.00)</p><p>Głównie pracuję na nocki i lubię sobie pospać do południa.</p><p>Jednak czasem się zdarza, że muszę wstać wcześnie (a bardzo tego nie lubię) i wtedy mam taki stres, że się nie wyśpię, że po prostu nie mogę zasnąć, a im dłużej się kręcę i denerwuję, tym bardziej nie mogę zasnąć.</p><p>W końcu nie zasypiam w ogóle a rano albo w końcu nie wstaję i przekładam załatwienie sprawy na inny dzień, albo cały dzień chodzę jak zombi.</p><p>Teraz więc zapobiegawczo, kiedy muszę wstać tak wcześnie biorę stilnox i kładę się o 22.00 - budzę się rano wyspana.</p><p>Tabletki są świetne, połówka mnie wycisza, a po całej tabletce po prostu padam, nawet nie wiem kiedy. Nie mam żadnych halucynacji, po prosu smacznie sobie śpię do rana.</p>
molty (niezweryfikowany)
eeee, nie kumam tych TRów za bardzo. Nie licząc listu by ziarno reszta kompletnie nie pasuje do tego co ja miałem po stilnoxie. Ogólnie, to dla dobrej fazki musiałem ich 5 zjeśc i dopiero wtedy zaczynały pojawiać się minimalne dziury w pamięci. Zadnych zniekształceń praktycznie, jedyne efekty wizualne były takie, że płaska jakakolwiek płaska, jasna powierzchnia na jaką spojrzałem ,,zjeżdżała w dół tak jak dzwi windy jadącej do góry. No i teksturowane płytki zjeżdzały się do siebie. No i to rozdwojenie wizji też mi się przytrafiało ale dopiero jak fajkę spaliłem... Ale żadnych mutacji czy wręcz halucynacji... <br>Ale najfajniejsze było to, że przedmioty zyskiwały świadomość =] Odgłosy wydawane przez przedmioty tłumaczyły się w mózgu na wypowiedzi (np: wchodze do pokoju, zamykam drzwi a one zamiast lekko trzasnąc pytają sie mnie, gdzie byłem :]) i w ogóle można sobie podebatować z popielniczką :D <br>No i strasznie tródno się pisze na klawiaturze, niby wiesz gdzie jest dana literka, widzisz ją, ale jak chcesz ją nacisnąć to ona w jakiś magiczny sposób ucieka i wciska się inna :) <br>I skrętka na maksa, dziwnie jest... ciężko to opisać <br>Ale niestety krótka to faza u mnie, godzinka, półtorej to max i po zabawie... <br>Ale żeby po dwóch tabletach takie jazdy mieć, to tylko pozazdrościć...
molty raz jeszcze (niezweryfikowany)
eeee, nie kumam tych TRów za bardzo. Nie licząc listu by ziarno reszta kompletnie nie pasuje do tego co ja miałem po stilnoxie. Ogólnie, to dla dobrej fazki musiałem ich 5 zjeśc i dopiero wtedy zaczynały pojawiać się minimalne dziury w pamięci. Zadnych zniekształceń praktycznie, jedyne efekty wizualne były takie, że płaska jakakolwiek płaska, jasna powierzchnia na jaką spojrzałem ,,zjeżdżała w dół tak jak dzwi windy jadącej do góry. No i teksturowane płytki zjeżdzały się do siebie. No i to rozdwojenie wizji też mi się przytrafiało ale dopiero jak fajkę spaliłem... Ale żadnych mutacji czy wręcz halucynacji... <br>Ale najfajniejsze było to, że przedmioty zyskiwały świadomość =] Odgłosy wydawane przez przedmioty tłumaczyły się w mózgu na wypowiedzi (np: wchodze do pokoju, zamykam drzwi a one zamiast lekko trzasnąc pytają sie mnie, gdzie byłem :]) i w ogóle można sobie podebatować z popielniczką :D <br>No i strasznie tródno się pisze na klawiaturze, niby wiesz gdzie jest dana literka, widzisz ją, ale jak chcesz ją nacisnąć to ona w jakiś magiczny sposób ucieka i wciska się inna :) <br>I skrętka na maksa, dziwnie jest... ciężko to opisać <br>Ale niestety krótka to faza u mnie, godzinka, półtorej to max i po zabawie... <br>Ale żeby po dwóch tabletach takie jazdy mieć, to tylko pozazdrościć...
s.v (niezweryfikowany)
Niedawno szczęśliwie się złożyło, że miałem dostęp do stilnoxu. Tak więc zauważyłem że faktycznie jedna tabletka (10mg) prawie zawsze nie daje żadnych efektów. No ale kiedy zarzucałem już 2 lub 3 (koniecznie na pusty żołądek!) działo się dużo dobrego. Co do halucynacji, to jeśli wystąpią - wyłącznie w ciemności, wtedy kształty poruszają się, cienie ozywają itd. Ja osobiście miałem takie akcje, że np. ruszał się kwiatek w moim pokoju, i pamiętam że wtulałem się w jego liście i gadałem z nim. Poza tym, zolpidem w większych dawkach daje też dość mocne efekty psychotropowe... w stylu czułem w moim pokoju obecność innych osób, a patrząc na foltel widziałem siedzącą w nim parę. Raz w nocy poszedłem do łazienki, i po zapaleniu światła zauważyłem że moja twarz przypomina twarz zwierzęcia, w sensie cała była w sierści. Innym razem stałem w tym samym kiblu i wołałem swoje odbicie w lustrze (!) żeby poszło ze mną do pokoju... Ale z mniej przyjemnych efektów, to po 3 pillsach ocknąłem się nagle stojąc pośrodku pokoju i kiepując sobie na brzuchu papierosa. Pamiętam tylko że nie czułem żadnego bólu, i przez cały czas byłem przekonany że robię to komuś innemu... Także rano następnego dnia miałem dość sporą niespodziankę. <br>PS <br>Niedawno stałem w kolejce a aptece, i gość przede mną brał 6 opakowań Stilnoxu, dwa gigantyczne (dosłownie jak karton czekoladek) paczki Xanaxu i do tego 2 opakowania Lorafenu. Żeby było śmieszniej, facet brał to wszystko na taką receptę, że nie zapłacił ani grosza! Nie powiem, aż mnie korciło żeby pójść za nim i wyrwać mu siateczkę, tyle szczęścia. No a ja stałem za nim i próbowałem kupić od baby Hypnogen (coś jak Stilnox), ale oczywiście bez recepty nic z tego. Coś musi być na rzeczy, bo mój stary bierze Stilnox, i kiedy mu się skończył nie chciała mu go sprzedać nawet znajoma aptekarka, no przejebane. <br>Jedyne co mi pozostaje to czekać aż dilu będzie miał coś ciekawego na stanie. <br>To tyle, sory że tak dużo, pozdro y all.
CHEEROCKE (niezweryfikowany)
i co ,jeszcze po tym żyjecie?// <br>
NET (niezweryfikowany)
kto i sprzeda stilnoxsy???? <br>
filip (niezweryfikowany)
w przypadku bezsennosci stilnox dziala na kości
demoll (niezweryfikowany)
A wiec moja przygoda ze stilnoxen zaczela sie 3 lata temu. Przypadkiem wzielem go od ojca ;) Potem to juz poszlo . Oczywiscie TERAZ równo wpierdzielam tabletke bogow :):):) Ostatni zjadlem nieswiadomie 8 suaba akcja . A to bylo tak : wieczorkiem co pol godzinki zjadlem sobie 2 . jazdy mialem niezmierne bo grzyby ktore bralem tydzien wczesniej chyba zaczely mie znowu klepac oczywiscie rece spocone pies wskoczyl na luzko glaskalem go po glowce mial taka miekka. Niko kochany mowilem. Wlaczylem telewizor lecial polski film o jakiejs ciezarowce ktora jechala po zapbloconej drodze i wiozla transport drewna a bylo ono przyczepione do metalowych lancochow . zagrzezla w blocie bylo lekko przechylona . za nia druga ciezarowka ( wielkie bele drewna ) na niesczescie 2 panowie zaczeli mocowac rozerwane liny samochod sie przewrocil i przygniotl jednego faceta od pasa 2 w dol. drugi przeczytal mu zdrowazkie tamten wyzional ducha i umar :(:( kurcze bylem przerazony &gt; polski fil niech ktos napisze jaki moze ktos wie. I taka akcje mialem ze w ciagu nocy zjadlem jeszcze 6 stilnoxow juz tego niepamietam dowiedzialem sie nastepnego dnia wieczorem. W nocy bylem po piwo i pilem je przy stacji naprawy amerykanskich samochodow. zostawilem tam botelke kompletnie nieprzytomny o 5 rano chyba o 5 nastawilem sobie radiostacje chociarz jej nie slucham juz dawno dawno . No jazd wizualnych to bylo od cholery. Najlepsze wlasnie ze dowiedzialem sie tylko o tym dopiero nastepnego dnia nawieczor jak chcialem soebie wziac nastepne stille .......... Stilnox RuLeZ mAN NA SYLWESTRA BIORE SOBIE Z 10 stilnox never die !!!!! stilnox gettho
demon (niezweryfikowany)
A wiec moja przygoda ze stilnoxen zaczela sie 3 lata temu. Przypadkiem wzielem go od ojca ;) Potem to juz poszlo . Oczywiscie TERAZ równo wpierdzielam tabletke bogow :):):) Ostatni zjadlem nieswiadomie 8 suaba akcja . A to bylo tak : wieczorkiem co pol godzinki zjadlem sobie 2 . jazdy mialem niezmierne bo grzyby ktore bralem tydzien wczesniej chyba zaczely mie znowu klepac oczywiscie rece spocone pies wskoczyl na luzko glaskalem go po glowce mial taka miekka. Niko kochany mowilem. Wlaczylem telewizor lecial polski film o jakiejs ciezarowce ktora jechala po zapbloconej drodze i wiozla transport drewna a bylo ono przyczepione do metalowych lancochow . zagrzezla w blocie bylo lekko przechylona . za nia druga ciezarowka ( wielkie bele drewna ) na niesczescie 2 panowie zaczeli mocowac rozerwane liny samochod sie przewrocil i przygniotl jednego faceta od pasa 2 w dol. drugi przeczytal mu zdrowazkie tamten wyzional ducha i umar :(:( kurcze bylem przerazony &gt; polski fil niech ktos napisze jaki moze ktos wie. I taka akcje mialem ze w ciagu nocy zjadlem jeszcze 6 stilnoxow juz tego niepamietam dowiedzialem sie nastepnego dnia wieczorem. W nocy bylem po piwo i pilem je przy stacji naprawy amerykanskich samochodow. zostawilem tam botelke kompletnie nieprzytomny o 5 rano chyba o 5 nastawilem sobie radiostacje chociarz jej nie slucham juz dawno dawno . No jazd wizualnych to bylo od cholery. Najlepsze wlasnie ze dowiedzialem sie tylko o tym dopiero nastepnego dnia nawieczor jak chcialem soebie wziac nastepne stille .......... Stilnox RuLeZ mAN NA SYLWESTRA BIORE SOBIE Z 10 stilnox never die !!!!! stilnox gettho
halun (niezweryfikowany)
A wiec moja przygoda ze stilnoxen zaczela sie 3 lata temu. Przypadkiem wzielem go od ojca ;) Potem to juz poszlo . Oczywiscie TERAZ równo wpierdzielam tabletke bogow :):):) Ostatni zjadlem nieswiadomie 8 suaba akcja . A to bylo tak : wieczorkiem co pol godzinki zjadlem sobie 2 . jazdy mialem niezmierne bo grzyby ktore bralem tydzien wczesniej chyba zaczely mie znowu klepac oczywiscie rece spocone pies wskoczyl na luzko glaskalem go po glowce mial taka miekka. Niko kochany mowilem. Wlaczylem telewizor lecial polski film o jakiejs ciezarowce ktora jechala po zapbloconej drodze i wiozla transport drewna a bylo ono przyczepione do metalowych lancochow . zagrzezla w blocie bylo lekko przechylona . za nia druga ciezarowka ( wielkie bele drewna ) na niesczescie 2 panowie zaczeli mocowac rozerwane liny samochod sie przewrocil i przygniotl jednego faceta od pasa 2 w dol. drugi przeczytal mu zdrowazkie tamten wyzional ducha i umar :(:( kurcze bylem przerazony &gt; polski fil niech ktos napisze jaki moze ktos wie. I taka akcje mialem ze w ciagu nocy zjadlem jeszcze 6 stilnoxow juz tego niepamietam dowiedzialem sie nastepnego dnia wieczorem. W nocy bylem po piwo i pilem je przy stacji naprawy amerykanskich samochodow. zostawilem tam botelke kompletnie nieprzytomny o 5 rano chyba o 5 nastawilem sobie radiostacje chociarz jej nie slucham juz dawno dawno . No jazd wizualnych to bylo od cholery. Najlepsze wlasnie ze dowiedzialem sie tylko o tym dopiero nastepnego dnia nawieczor jak chcialem soebie wziac nastepne stille .......... Stilnox RuLeZ mAN NA SYLWESTRA BIORE SOBIE Z 10 stilnox never die !!!!! stilnox gettho
Mgabe Ulele (niezweryfikowany)
Widzę że jeśli chodzi o stilnoxowe haluny, zdania są podzielone, jedni mają drudzy im nie wierzą. Ja wczoraj zarzuciłem próbnie tylko 1 tabletkę (10mg) i po 20 minutach przyszło to znane wszystkim uczucie - &quot;coś jest inaczej &quot;. Grawitacja i ruchy zaburzone jak po alprazolamie, w głowie naprawdę niezły bajzel, różne filmy mi się wyświetlały, tyle że nie było to zbyt przyjemne, zero kontroli. Coś jak wizuale przy zamkniętych oczach po mocnym paleniu. Kiedy leżąc w nocy otwierałem oczy, cienie i kontury przedmiotów lekko poruszały się, a po długim wpatrywaniu - zaczynały nabierać konkretnych kształtów i ruszać się coraz wyraźniej. Ten efekt bardzo przypominał benzydamine, ale był realniejszy. Nawet przyjemne, ale tak jak wizuale - chwilami dość straszne. Acha, no i jak na środek, jakby nie było, nasenny - wcale nie mogłem po nim zasnąć, czas się pojebał i mijał cholernie szybko. Kiedy już się udało, miałem zajebiste, wyraźne sny. <br>Podsumowując, stilnox zaskoczył mnie (1 tabletka!) ale i trochę wystraszył, zupełnie nie wiem czego się spodziewać po dwóch pilsach, może być niewesoło. <br>Ok, to tyle, wspomnę jeszcze że chyba mam predyspozycje do używek, bo jeszcze nigdy się nie zdarzyło, żeby jakaś substancja na mnie nie zadziałała, a było juz tego naprawdę sporo, nawet susz SD wykręcił mnie za pierwszym razem. Pozdro.
stiller (niezweryfikowany)
niezly koels z tego demolla i haluna i demona koledzy wiedza czego chca. Mnie ukladaja do snu 4 piekne panie , ktore sa nago i mowia mi spij zrobimy ci dobrze
Inksza (niezweryfikowany)
jest niezly. Przyjelysmy z kumpela po 5 w nocy i ogladalysmy film na kompie. Nagle fotele zaczynaly sie cofac, plywac... Nie wiedzialam czy moge wstac. Przemiescilam sie na lozko czolgajac sie prawie, nogi jak z waty, nie za bardzo moglam ustac. I nagle lampka [patrze na nia teraz-jest biala, zwyczajna] tetnila kolorami. To byla istna tecza. Tworzyly sie jakies figury, wyginaly sie, patrzyly na nas. Po zgaszeniu lampki pojawiali sie ludzie, mnostwo ich bylo i swiat plynal, a ja wolalalm Sare, bo nie wiedzialam, ktora to Ona... <br>Spalysmy przy zapalonym swietle...podoba mi sie <br>stilnox rulz:)
realista (niezweryfikowany)
ćpuny i tyle. kto wam to przypisuje ? <br>nie szkoda wam życia ?
koleta (niezweryfikowany)
woow takie akcje........ OSTRO...........skąd wziąść te tabletki???????
RikoPiko (niezweryfikowany)
woow takie akcje........ OSTRO...........skąd wziąść te tabletki???????
isacaron (niezweryfikowany)
Ogólnie jest to substancja godna polecenia, ale radzę uważać z większymi dawkami. Cały układ nerwowy pracuje normalnie chodzi mi o to że można normalnie się komunikować myśleć ale pamięć tego nie rejestruje. Rzeczywiście pojawia się uczucie euforii. Tylko ostrożnie ci którzy chorują na depresję zwiększają dawkę można nie świadomie zrobić sobie krzywdę (ja tak prawie miałem) Także kożystajcie z umiarem do 2 tab na 20h. Oficjalnie jest to bezpieczny lek bo nie uzależnia więc z receptą nie ma u lekarzy problemu ale jest minus 19zł za 20 tabl.
Izabela (niezweryfikowany)
Jeżeli chcecie mieć dobre sny (faburalne i inne np. nie z tej ziemi) bieżcie LERIVON. Ja się po nim super czuję..
1raz (niezweryfikowany)
właśnei zarzuciłem 1 raz ten stilnox. Okaże się co i jak po tym jest. Jak bedzie dobsz jutro ie podziele wrażeniami.
djdx (niezweryfikowany)
Ja z reguły nie przekraczam dawki 2 tabletek, za to zawsze mieszam z alkiem, co daje natychmiastowy i szybki haj. Nie widziałem nigdy żadnych halunów po tym. Cenię sobie tą tabletę za uczucie totalnej zaćpy po miksie z c2h5oh
Joł (niezweryfikowany)
Biorę stilnox od jakiegoś czasu na bezsenność (poł tabletki albo ćwiartka) i na drugi dzień jestem połprzytomna. Myśle,że za niedługo odstawię ten lek, bo niestety ale uzależnia i spróbuje starych metod na męczącą bezsenność. Żal mi ludzi, dla których jedynym celem brania stilnoxa jest zobaczenie skaczących po paprapecie krasnoludków-chyba nie zdajecie sobie sprawy jak wam sie mózg dziurawi!!!!!(ale jeśli to wasz cel zyciowy...).
corne (niezweryfikowany)
Niedawno szczęśliwie się złożyło, że miałem dostęp do stilnoxu. Tak więc zauważyłem że faktycznie jedna tabletka (10mg) prawie zawsze nie daje żadnych efektów. No ale kiedy zarzucałem już 2 lub 3 (koniecznie na pusty żołądek!) działo się dużo dobrego. Co do halucynacji, to jeśli wystąpią - wyłącznie w ciemności, wtedy kształty poruszają się, cienie ozywają itd. Ja osobiście miałem takie akcje, że np. ruszał się kwiatek w moim pokoju, i pamiętam że wtulałem się w jego liście i gadałem z nim. Poza tym, zolpidem w większych dawkach daje też dość mocne efekty psychotropowe... w stylu czułem w moim pokoju obecność innych osób, a patrząc na foltel widziałem siedzącą w nim parę. Raz w nocy poszedłem do łazienki, i po zapaleniu światła zauważyłem że moja twarz przypomina twarz zwierzęcia, w sensie cała była w sierści. Innym razem stałem w tym samym kiblu i wołałem swoje odbicie w lustrze (!) żeby poszło ze mną do pokoju... Ale z mniej przyjemnych efektów, to po 3 pillsach ocknąłem się nagle stojąc pośrodku pokoju i kiepując sobie na brzuchu papierosa. Pamiętam tylko że nie czułem żadnego bólu, i przez cały czas byłem przekonany że robię to komuś innemu... Także rano następnego dnia miałem dość sporą niespodziankę. <br>PS <br>Niedawno stałem w kolejce a aptece, i gość przede mną brał 6 opakowań Stilnoxu, dwa gigantyczne (dosłownie jak karton czekoladek) paczki Xanaxu i do tego 2 opakowania Lorafenu. Żeby było śmieszniej, facet brał to wszystko na taką receptę, że nie zapłacił ani grosza! Nie powiem, aż mnie korciło żeby pójść za nim i wyrwać mu siateczkę, tyle szczęścia. No a ja stałem za nim i próbowałem kupić od baby Hypnogen (coś jak Stilnox), ale oczywiście bez recepty nic z tego. Coś musi być na rzeczy, bo mój stary bierze Stilnox, i kiedy mu się skończył nie chciała mu go sprzedać nawet znajoma aptekarka, no przejebane. <br>Jedyne co mi pozostaje to czekać aż dilu będzie miał coś ciekawego na stanie. <br>To tyle, sory że tak dużo, pozdro y all.
Alq (niezweryfikowany)
Widzę że jeśli chodzi o stilnoxowe haluny, zdania są podzielone, jedni mają drudzy im nie wierzą. Ja wczoraj zarzuciłem próbnie tylko 1 tabletkę (10mg) i po 20 minutach przyszło to znane wszystkim uczucie - &quot;coś jest inaczej &quot;. Grawitacja i ruchy zaburzone jak po alprazolamie, w głowie naprawdę niezły bajzel, różne filmy mi się wyświetlały, tyle że nie było to zbyt przyjemne, zero kontroli. Coś jak wizuale przy zamkniętych oczach po mocnym paleniu. Kiedy leżąc w nocy otwierałem oczy, cienie i kontury przedmiotów lekko poruszały się, a po długim wpatrywaniu - zaczynały nabierać konkretnych kształtów i ruszać się coraz wyraźniej. Ten efekt bardzo przypominał benzydamine, ale był realniejszy. Nawet przyjemne, ale tak jak wizuale - chwilami dość straszne. Acha, no i jak na środek, jakby nie było, nasenny - wcale nie mogłem po nim zasnąć, czas się pojebał i mijał cholernie szybko. Kiedy już się udało, miałem zajebiste, wyraźne sny. <br>Podsumowując, stilnox zaskoczył mnie (1 tabletka!) ale i trochę wystraszył, zupełnie nie wiem czego się spodziewać po dwóch pilsach, może być niewesoło. <br>Ok, to tyle, wspomnę jeszcze że chyba mam predyspozycje do używek, bo jeszcze nigdy się nie zdarzyło, żeby jakaś substancja na mnie nie zadziałała, a było juz tego naprawdę sporo, nawet susz SD wykręcił mnie za pierwszym razem. Pozdro.
elo (niezweryfikowany)
kto i sprzeda stilnoxsy???? <br>
Zolpic (niezweryfikowany)
Poproscie lekarza o ZOLPIC ! Jest tanszy niz Stilnox a to to samo !
olenka (niezweryfikowany)
ludzie nie bierzcie leku stilnox-mój tata w połączeniu z lekami na depresję popełnił samobójstwo
ewelina (niezweryfikowany)
Niedawno szczęśliwie się złożyło, że miałem dostęp do stilnoxu. Tak więc zauważyłem że faktycznie jedna tabletka (10mg) prawie zawsze nie daje żadnych efektów. No ale kiedy zarzucałem już 2 lub 3 (koniecznie na pusty żołądek!) działo się dużo dobrego. Co do halucynacji, to jeśli wystąpią - wyłącznie w ciemności, wtedy kształty poruszają się, cienie ozywają itd. Ja osobiście miałem takie akcje, że np. ruszał się kwiatek w moim pokoju, i pamiętam że wtulałem się w jego liście i gadałem z nim. Poza tym, zolpidem w większych dawkach daje też dość mocne efekty psychotropowe... w stylu czułem w moim pokoju obecność innych osób, a patrząc na foltel widziałem siedzącą w nim parę. Raz w nocy poszedłem do łazienki, i po zapaleniu światła zauważyłem że moja twarz przypomina twarz zwierzęcia, w sensie cała była w sierści. Innym razem stałem w tym samym kiblu i wołałem swoje odbicie w lustrze (!) żeby poszło ze mną do pokoju... Ale z mniej przyjemnych efektów, to po 3 pillsach ocknąłem się nagle stojąc pośrodku pokoju i kiepując sobie na brzuchu papierosa. Pamiętam tylko że nie czułem żadnego bólu, i przez cały czas byłem przekonany że robię to komuś innemu... Także rano następnego dnia miałem dość sporą niespodziankę. <br>PS <br>Niedawno stałem w kolejce a aptece, i gość przede mną brał 6 opakowań Stilnoxu, dwa gigantyczne (dosłownie jak karton czekoladek) paczki Xanaxu i do tego 2 opakowania Lorafenu. Żeby było śmieszniej, facet brał to wszystko na taką receptę, że nie zapłacił ani grosza! Nie powiem, aż mnie korciło żeby pójść za nim i wyrwać mu siateczkę, tyle szczęścia. No a ja stałem za nim i próbowałem kupić od baby Hypnogen (coś jak Stilnox), ale oczywiście bez recepty nic z tego. Coś musi być na rzeczy, bo mój stary bierze Stilnox, i kiedy mu się skończył nie chciała mu go sprzedać nawet znajoma aptekarka, no przejebane. <br>Jedyne co mi pozostaje to czekać aż dilu będzie miał coś ciekawego na stanie. <br>To tyle, sory że tak dużo, pozdro y all.
anonimek (niezweryfikowany)
ja naprawde sie juz bardzo staram zeby tez miec jakis iny stan po stilnoksie a tu dupa zbita;/;/ moze dlatego ze biore go juz od pol roku(bralam 1dna na spanie) i na poczatku to moze i cos czulam a teraz lykam po 3,5tabletki i nic:((( jesli ten lek nieuzaleznia to ja jestem swieta-bo on mnie juz od siebie uzaleznil;/
maliniak (niezweryfikowany)
no ja tez wlasnie zapodalem. wpisujecie miasta ktore zapodaja stilnoks ;p.
kras (niezweryfikowany)
szkoda mi wszystkim na tym forum,takich płytkich umysłow jeszcze nigdy nie dane było mi spotkac(na szczescie)
Alq (niezweryfikowany)
Niedawno szczęśliwie się złożyło, że miałem dostęp do stilnoxu. Tak więc zauważyłem że faktycznie jedna tabletka (10mg) prawie zawsze nie daje żadnych efektów. No ale kiedy zarzucałem już 2 lub 3 (koniecznie na pusty żołądek!) działo się dużo dobrego. Co do halucynacji, to jeśli wystąpią - wyłącznie w ciemności, wtedy kształty poruszają się, cienie ozywają itd. Ja osobiście miałem takie akcje, że np. ruszał się kwiatek w moim pokoju, i pamiętam że wtulałem się w jego liście i gadałem z nim. Poza tym, zolpidem w większych dawkach daje też dość mocne efekty psychotropowe... w stylu czułem w moim pokoju obecność innych osób, a patrząc na foltel widziałem siedzącą w nim parę. Raz w nocy poszedłem do łazienki, i po zapaleniu światła zauważyłem że moja twarz przypomina twarz zwierzęcia, w sensie cała była w sierści. Innym razem stałem w tym samym kiblu i wołałem swoje odbicie w lustrze (!) żeby poszło ze mną do pokoju... Ale z mniej przyjemnych efektów, to po 3 pillsach ocknąłem się nagle stojąc pośrodku pokoju i kiepując sobie na brzuchu papierosa. Pamiętam tylko że nie czułem żadnego bólu, i przez cały czas byłem przekonany że robię to komuś innemu... Także rano następnego dnia miałem dość sporą niespodziankę. <br>PS <br>Niedawno stałem w kolejce a aptece, i gość przede mną brał 6 opakowań Stilnoxu, dwa gigantyczne (dosłownie jak karton czekoladek) paczki Xanaxu i do tego 2 opakowania Lorafenu. Żeby było śmieszniej, facet brał to wszystko na taką receptę, że nie zapłacił ani grosza! Nie powiem, aż mnie korciło żeby pójść za nim i wyrwać mu siateczkę, tyle szczęścia. No a ja stałem za nim i próbowałem kupić od baby Hypnogen (coś jak Stilnox), ale oczywiście bez recepty nic z tego. Coś musi być na rzeczy, bo mój stary bierze Stilnox, i kiedy mu się skończył nie chciała mu go sprzedać nawet znajoma aptekarka, no przejebane. <br>Jedyne co mi pozostaje to czekać aż dilu będzie miał coś ciekawego na stanie. <br>To tyle, sory że tak dużo, pozdro y all.
Wilku (niezweryfikowany)
Niedawno szczęśliwie się złożyło, że miałem dostęp do stilnoxu. Tak więc zauważyłem że faktycznie jedna tabletka (10mg) prawie zawsze nie daje żadnych efektów. No ale kiedy zarzucałem już 2 lub 3 (koniecznie na pusty żołądek!) działo się dużo dobrego. Co do halucynacji, to jeśli wystąpią - wyłącznie w ciemności, wtedy kształty poruszają się, cienie ozywają itd. Ja osobiście miałem takie akcje, że np. ruszał się kwiatek w moim pokoju, i pamiętam że wtulałem się w jego liście i gadałem z nim. Poza tym, zolpidem w większych dawkach daje też dość mocne efekty psychotropowe... w stylu czułem w moim pokoju obecność innych osób, a patrząc na foltel widziałem siedzącą w nim parę. Raz w nocy poszedłem do łazienki, i po zapaleniu światła zauważyłem że moja twarz przypomina twarz zwierzęcia, w sensie cała była w sierści. Innym razem stałem w tym samym kiblu i wołałem swoje odbicie w lustrze (!) żeby poszło ze mną do pokoju... Ale z mniej przyjemnych efektów, to po 3 pillsach ocknąłem się nagle stojąc pośrodku pokoju i kiepując sobie na brzuchu papierosa. Pamiętam tylko że nie czułem żadnego bólu, i przez cały czas byłem przekonany że robię to komuś innemu... Także rano następnego dnia miałem dość sporą niespodziankę. <br>PS <br>Niedawno stałem w kolejce a aptece, i gość przede mną brał 6 opakowań Stilnoxu, dwa gigantyczne (dosłownie jak karton czekoladek) paczki Xanaxu i do tego 2 opakowania Lorafenu. Żeby było śmieszniej, facet brał to wszystko na taką receptę, że nie zapłacił ani grosza! Nie powiem, aż mnie korciło żeby pójść za nim i wyrwać mu siateczkę, tyle szczęścia. No a ja stałem za nim i próbowałem kupić od baby Hypnogen (coś jak Stilnox), ale oczywiście bez recepty nic z tego. Coś musi być na rzeczy, bo mój stary bierze Stilnox, i kiedy mu się skończył nie chciała mu go sprzedać nawet znajoma aptekarka, no przejebane. <br>Jedyne co mi pozostaje to czekać aż dilu będzie miał coś ciekawego na stanie. <br>To tyle, sory że tak dużo, pozdro y all.
szybcioch (niezweryfikowany)
moja siostra je bierze a poniewaz i ja lubie odmienne stany swiadomosci postanowilam skosztowac i tego poczatkowo chcialam zybko zasnac kiedy je wzielam poszlam pod prysznic potem zjesc kolacje i wracajac do pokoju poczulam sie nieco dziwnie ale nie za specjalnie czulam zeby mnie az tak wzielo dopiero jak zasypialam zobaczylam ze na parapecie ksiazki zaczynaja tanczyc (wzielam tylko 2 ) pamietam ze sluchalam wtedy pidzamy nagle zobaczylam grabaza razem z kurtem moj misiek zaczal sie ze mna calowac a biurko sie odkształcalo postanowilam sie udac w podroz do kuchni ale zaraz sie wywalilam potem podobno jedna z moich wspollokatorek odprowadzila mnie do pokoju ale tego za nic nie moge sobie przypomniec tyfdzien potem znow wzielam nastepnego dnia nie pamietalam nic
pęknięta gumka (niezweryfikowany)
Oj niezły hardcore sobie zapodają co poniektórzy, szkoda mi waszych mózgów i kilku innych organów, ale to wasza brocha w końcu, nie? <br>Stx to lek, który ma pomagać ludziom cierpiącym na bezsenność, a nie po to żeby się naćpać. Z lekami nie ma żartów, można sobie wyrządzić potworną krzywdę, a jej skutki często bywają nieodwracalne i tragiczne. No ale tak jak mówiłem, to jest wasza sprawa, każdy odpowiada za własne czyny. Możecie tylko zwrócić uwagę na to co mówią inni i ewentualnie ich posłuchać. Rozumiem, że ciekawe wrażenia też są ważne, ale naprawdę można je znależć gdzie indziej i nie krzywdząc samego siebie. Powodzenia.
anonimek (niezweryfikowany)
ja naprawde sie juz bardzo staram zeby tez miec jakis iny stan po stilnoksie a tu dupa zbita;/;/ moze dlatego ze biore go juz od pol roku(bralam 1dna na spanie) i na poczatku to moze i cos czulam a teraz lykam po 3,5tabletki i nic:((( jesli ten lek nieuzaleznia to ja jestem swieta-bo on mnie juz od siebie uzaleznil;/
crazy (niezweryfikowany)
ja naprawde sie juz bardzo staram zeby tez miec jakis iny stan po stilnoksie a tu dupa zbita;/;/ moze dlatego ze biore go juz od pol roku(bralam 1dna na spanie) i na poczatku to moze i cos czulam a teraz lykam po 3,5tabletki i nic:((( jesli ten lek nieuzaleznia to ja jestem swieta-bo on mnie juz od siebie uzaleznil;/
adder (niezweryfikowany)
ja naprawde sie juz bardzo staram zeby tez miec jakis iny stan po stilnoksie a tu dupa zbita;/;/ moze dlatego ze biore go juz od pol roku(bralam 1dna na spanie) i na poczatku to moze i cos czulam a teraz lykam po 3,5tabletki i nic:((( jesli ten lek nieuzaleznia to ja jestem swieta-bo on mnie juz od siebie uzaleznil;/
pg (niezweryfikowany)
ja naprawde sie juz bardzo staram zeby tez miec jakis iny stan po stilnoksie a tu dupa zbita;/;/ moze dlatego ze biore go juz od pol roku(bralam 1dna na spanie) i na poczatku to moze i cos czulam a teraz lykam po 3,5tabletki i nic:((( jesli ten lek nieuzaleznia to ja jestem swieta-bo on mnie juz od siebie uzaleznil;/
anonimek (niezweryfikowany)
ja naprawde sie juz bardzo staram zeby tez miec jakis iny stan po stilnoksie a tu dupa zbita;/;/ moze dlatego ze biore go juz od pol roku(bralam 1dna na spanie) i na poczatku to moze i cos czulam a teraz lykam po 3,5tabletki i nic:((( jesli ten lek nieuzaleznia to ja jestem swieta-bo on mnie juz od siebie uzaleznil;/
adder (niezweryfikowany)
Jeżeli chcecie mieć dobre sny (faburalne i inne np. nie z tej ziemi) bieżcie LERIVON. Ja się po nim super czuję..
anonimek (niezweryfikowany)
Jeżeli chcecie mieć dobre sny (faburalne i inne np. nie z tej ziemi) bieżcie LERIVON. Ja się po nim super czuję..
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Początkowo złe samopoczucie, wywołane niewielkimi problemami z zatruciem pokarmowym. Za to - wyostrzone zmysły i ogólne zrelaksowanie, które towarzyszy tuż po przebudzeniu. Całość wydarzeń utrzymana jest w godzinach 5:03 - 7:34 AM.

Przebudził mnie ból.

 

Nie mogłem w to uwierzyć, ale wszystko wskazywało na dokuczliwe zatrucie pokarmowe. Czułem, że... Nie no, czy ja zbliżam się do etapu wymiotowania z chwilowymi przystankami na dogorywanie agonalne w łóżku?!

 

Myślę, analizuję...

 

Nie no, że poważnie...?

 

Pierdolony cukier...

 

Nie mogę w to uwierzyć, przecież to było tylko kilkanaście niewinnych rurek z kremem, trochę żelków, pączek i odrobina ciasta!

 

Tego naprawdę prawie nie było!

 

  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Mefedron
  • Tripraport
  • Tytoń

Urodziny kolegi pod gołym niebem w pochmurny deszczowy dzień. Wyborne towarzystwo, w dobrym humorze z dobrym nastawieniem. Pozytywne zaskoczenie niespodzianką.

Witam wszystkich zebranych po raz trzeci, skoro już tu jesteście to życzę miłej lektury.

Trzeci raz, słowem wstępu:

  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Nastawienie dobre, ranek, dom

DXM TRIP REPORT 14.05.2019r.

Wtorek. Wstałem o 8:30 z klarownym zamiarem przyjęcia 300mg dxm. Zaplanowałem to przedsięwzięcie na 10:00 i oczywiście nic nie zjadłem, aby efekt był jak najlepszy. Spodziewam się spotęgowanych doznań jakie były na 150mg + czegoś nowego.

10:00
Przyjąłem 300mg dxm i czekam na efekty.

10:30
Na razie nic nie czuję.

  • LSD-25

Jako ze opisywane wydarzenia działy sie ponad rok temu a moja pamięć nie należy do doskonałych to chronologia może nie być idealna, jednak postaram się oddać wrażenia jak najbardziej subiektywnie i autentycznie.

 

randomness