Przegląd białoruskiej prasy. Białorusini przekraczają wszelkie normy picia alkoholu.

Białorusini dwukrotnie przewyższyli krytyczny poziom spożycia czystego alkoholu. Może czas zmienić normy? - zastanawia się mińska prasa.

Anonim

Kategorie

Źródło

www.gazeta.pl
mim

Odsłony

3670
Według informacji Ministerstwa Statystyki w ub. roku na każdego mieszkańca kraju (łącznie ze starcami i niemowlętami) przypadło 10 litrów czystego alkoholu. Chociaż trzeba pamiętać, że ta liczba nie dotyczy ogromnych ilości produkowanego w domowych warunkach wina i samogonu" - napisała środowa "Zwiazda". "Tymczasem wg danych Światowej Organizacji Zdrowia za poziom krytyczny dla zdrowia populacji uważa się 5 litrów na jednego mieszkańca.

W praktyce oznacza to, że w ciągu 11 miesięcy ub. roku z powodu zatrucia alkoholem na Białorusi zmarło 2338 osób (o 7 proc. więcej niż rok wcześniej). Z tej samej przyczyny 65 tys. znalazło się w szpitalach. Na przymusowy odwyk skierowano 2,5 tys kuracjuszy, a izby wytrzeźwień przyjęły ok. 100 tys. pacjentów. Za spożywanie alkoholu lub przebywanie w stanie nietrzeźwym w miejscach publicznych zatrzymano pół miliona ludzi - czyli 5 proc. całej ludności kraju". Dane "Zwiazdy" uzupełnia środowa "Biełaruś Siegodnia" reportażem z oddziału pogotowia w Homlu, które zajmuje się byłymi klientami zamykanych w całym kraju izb wytrzeźwień. "5 promili to śmiertelna dawka alkoholu we krwi" - cytuje miejscowych medyków gazeta. "Ale rekordem miejscowego oddziału toksykologii był potężnej postury mężczyzna, u którego wykryto 13,4 promila. Wyspał się i rano poszedł do domu. Inny pacjent - z 9 promilami - przyszedł rześki i kłócił się z lekarzami, że jest trzeźwy. Medycy mówią, że biorąc pod uwagę miejscowe realia, warto zweryfikować normy..."

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

SaB (niezweryfikowany)

13,4 promila, wyspal sie i poszedl do domu... Niezly zawodnik :)
-xXx- (niezweryfikowany)

jakiego kaca musial miec rano..wyobrazic sobie tego nie moge
MiMBaL (niezweryfikowany)

13,4 - pewnie chlał przez rok codziennie i alk mu sie skumulował we krwi
xil (niezweryfikowany)

Moim zdaniem ci co maja takie rekordy po prostu kaca lecza kielichem.....heh
mikor (niezweryfikowany)

Moim zdaniem ci co maja takie rekordy po prostu kaca lecza kielichem.....heh
xXx (niezweryfikowany)

po takim chlaniu kac czlowieka dopada 2 dni pozniej hehe..o ile oczywiscie dopusci sie do tego..wlasnie leczenie sie kielichem :]
Fazujoshi (niezweryfikowany)

kto sie podejmie przekroczenia tej liczby ? a moze tak zawody w jaraniu ?
Colin Powel (niezweryfikowany)

kto sie podejmie przekroczenia tej liczby ? a moze tak zawody w jaraniu ?
shahid - flirtu... (niezweryfikowany)

kto sie podejmie przekroczenia tej liczby ? a moze tak zawody w jaraniu ?
Armageddon (niezweryfikowany)

kto sie podejmie przekroczenia tej liczby ? a moze tak zawody w jaraniu ?
zewsząd i znikąd (niezweryfikowany)

Rozpity naród... Myślę, że baćce to jest akurat jak najbardziej na rękę; nie od dziś wiadomo, że alkoholikami łatwiej rządzić... Biedna Białoruś.
oni to dopiero (niezweryfikowany)

oni to dopiero są szczęśliwi bo mają tyle okazji opijania :)
Zajawki z NeuroGroove
  • Ketamina
  • Pierwszy raz

Dom, weekend. Dla mnie kolejny narkotykowy wieczór, dla niej ćpuńskie rozdziewiczenie.

Tripraport będzie w większości opisem jej przeżyć (pisanych moją ręką z powodu nieznajomości polisha) z moimi kilkoma groszami. 

Arrrr!

W weekend miałam poraz pierwszy zażyć coś innego, silniejszego niż marihuana. Ketaminę. Mój chłopak, w miarę doświadczony w narkotykach, wyjaśnił mi jak to działa i czego mogę się spodziewać. No, ale tego to się nie spodziewałam. 

  • GBL (gamma-Butyrolakton)
  • Retrospekcja

Zmienny.

Wstęp.

GBL to dziwna substancja. Jedni zachwycają się jej działaniem, na innych nie robi ona wrażenia.
W UK osoby cierpiące na fobię społeczną próbowały się leczyć GBL'em i to całkiem skutecznie.
Bo narkotyk ten rzeczywiście poprawia jakość interakcji społecznych. Pomysł ten okazał się na tyle zgubny, że środek ten uzależnia fizycznie i to bardzo silnie.

  • Grzyby halucynogenne


Zaznaczam, że tekst ten nie ma na celu namawiania nikogo do zażywania narkotyków ani instruowania jak to robić. Tekst ten służy wyłacznie celom edukacyjnym i doinformowaniu.


  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pozytywne przeżycie

Trochę na spontanie wzięte można powiedzieć, bo miało być brane parę dni później na imprezie, ale ostatecznie zmieniłem zdanie. Byłem pozytywnej myśli i chciałem po prostu przeżyć coś miłego samemu ze sobą.

Już dość długo nie brałem xtc, coś koło roku. Jakoś chciałem odpocząć od tej substancji, bo co chwila miałem z nią jakiś problem. A to wziąłem za dużo i miałem potem za mocną jazdę, a to piguły średniej jakości się trafiały.