Przechwycono gigantyczny transport kokainy. Zmierzał do Europy

Amerykańskie władze udaremniły gigantyczny przemyt kokainy. W ręce celników wpadło 1,6 tony białego proszku. To największa udaremniona próba przemytu od niemal 25 lat.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

o2.pl
Michał Nowak
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

396

Amerykańskie władze udaremniły gigantyczny przemyt kokainy. W ręce celników wpadło 1,6 tony białego proszku. To największa udaremniona próba przemytu od niemal 25 lat.

Kokaina miała trafić do Wielkiej Brytanii i Holandii. Przechwycono ją w porcie Newark w Nowym Jorku. Czarnorynkową wartość narkotyku szacuje się na około 77 mln dol.

Od 1994 roku nie widziano takiej ilości w pojedynczym przemycie. Statek, na którym znajdowała się kokaina przypłynął z Puerto Buenaventura w Kolumbii. Ładunek został skontrolowany, bo odkryto naruszenie plomb. Kiedy go prześwietlono okazało się, że zawiera gigantyczną ilość narkotyku.

"Kokaina, nemezis Nowego Jorku lat 90. powraca. Dilerzy i przemytnicy starają się znów opanować rynek narkotyków w oparciu o klientów mieszających kokainę z fentanylem" – powiedział agent DEA Ray Donovan.

To drugi gigantyczny przemyt. Podobny, nieznacznie mniejszy, wykryto we Włoszech. Tam policjanci zamiast zatrzymać ładunek, zastąpili go solą.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA
  • Przeżycie mistyczne

''Wolny dzień'', ładna słoneczna pogoda, wszyscy domownicy są obecni- uznałem, że nie będę się tym przejmował. Przygotowywałem się do tego doświadczenia już od paru dni, tj. medytacja, ćwiczenia, rozciąganie, joga, kąpiele kontrastowe.. Wychodziłem z zamuły po suto przepalanym i lekko przepijanym miesiącu, zwiększone spożycie wody, zdrowsze jedzenie, lekki detox. Nastawienie umysłu: dobry, aczkolwiek miałem trochę wątpliwości, trochę się tego obawiałem. Mój dom, podwórko, okolice, natura.

Candyflipping- mix bardzo znany, wychwalany i polecany. Przymierzałem się do niego już pare razy, lecz jakoś zawsze musiało coś wypaść..
Od dłuższego czasu zżerała mnie ciekawość, chciałem zobaczyć, doświadczyć tego, o czym mówili mi ludzie, o czym czytałem i pytałem wielu podróżników, ''co'', ''jak'', ''kiedy'', ''aha, dobra, dzięki''
Więc wiem co z czym się je, kiedy wrzucić, ile wrzucić.

  • Inhalanty
  • Pozytywne przeżycie

nastawienie: pozytywne miejsca: winda, pokój

Raport praktycznie "surowy", jest to scalony opis kilku przeżyć z trzech dni.

Kupiłem sobie z rana gaz, wracając do domu kirałem w windzie, kroki na klatce odbijały się mechanicznym pogłosem, przekręcanie klucza w zamku nasuwało skojarzenia z czymś o tyle mechanicznym co i owadzim, ot molibdenowy skarabeusz przebierający odnóżami. Później za dnia, były jeszcze 3 podejścia, ale prawdziwa faza zaczęła się wieczorem.

Kiram, "buchy" oporowe.
1 wdech: zaczyna się charakterystyczne pulsowanie;

2 wdech: dźwięk dostał echa, pogłosu, obrazek zaś dostał głębi;

  • Mefedron

Set & setting: przy mefie chyba nieistotne. Ale było to w moim mieszkaniu, z przyjaciółką (A). Nastrój dobry. Oczekiwaliśmy z niecierpliwością na pierwsze spotkanie z tą popularną ostatnio używką.

Substancja: mefedron w formie krystalicznej

Doświadczenie: z grupy stymulantów tylko efedryna, pseudoefedryna i kofeina. Bez większych efektów

Ważę niewiele ponad 50kg.

  • Marihuana
  • MDMA
  • Pierwszy raz

Mieszkanie przyjaciół.

Wprowadzenie:

 

randomness