"To chyba najpotworniejsze w ćpaniu, że można zrobić wszystko i wszystkim, po to tylko, by zaspokoić swoje własne potrzeby "
"Zamknięty krąg: czułem się źle, bo brałem i brałem, by nie czuć się źle."
Paweł Przecławski, Uciec śmierci.

Amerykańskie władze udaremniły gigantyczny przemyt kokainy. W ręce celników wpadło 1,6 tony białego proszku. To największa udaremniona próba przemytu od niemal 25 lat.
Amerykańskie władze udaremniły gigantyczny przemyt kokainy. W ręce celników wpadło 1,6 tony białego proszku. To największa udaremniona próba przemytu od niemal 25 lat.
Kokaina miała trafić do Wielkiej Brytanii i Holandii. Przechwycono ją w porcie Newark w Nowym Jorku. Czarnorynkową wartość narkotyku szacuje się na około 77 mln dol.
Od 1994 roku nie widziano takiej ilości w pojedynczym przemycie. Statek, na którym znajdowała się kokaina przypłynął z Puerto Buenaventura w Kolumbii. Ładunek został skontrolowany, bo odkryto naruszenie plomb. Kiedy go prześwietlono okazało się, że zawiera gigantyczną ilość narkotyku.
"Kokaina, nemezis Nowego Jorku lat 90. powraca. Dilerzy i przemytnicy starają się znów opanować rynek narkotyków w oparciu o klientów mieszających kokainę z fentanylem" – powiedział agent DEA Ray Donovan.
To drugi gigantyczny przemyt. Podobny, nieznacznie mniejszy, wykryto we Włoszech. Tam policjanci zamiast zatrzymać ładunek, zastąpili go solą.
Nastrój w ciągu dnia kiepski, ale nastawienie pozytywne, popołudnie w domu z muzyką.
"To chyba najpotworniejsze w ćpaniu, że można zrobić wszystko i wszystkim, po to tylko, by zaspokoić swoje własne potrzeby "
"Zamknięty krąg: czułem się źle, bo brałem i brałem, by nie czuć się źle."
Paweł Przecławski, Uciec śmierci.
Autor: MeneVes
Doświadczenie: alkohol, amfetamina, polskie dropsy (słabsze czy mocniejsze mdxx, raczej słabsze), BZP/TFMPP (diablo XXX), DXM(max 900mg), kodeina, marihuana, mefedron(mój ulubiony :]), chyba tyle
Substancja: psylocybina/psylocyna (grzyby Psilocybe semilanceata)
Doświadczenie: średnie (na pewno więcej niż 10 razy)
Dawka: ok. 45 sztuk na osobę (suszone grzyby) w postaci odwaru (trudno ocenić, bo piło go kilka osób)
Od autora: Jest to list do mojej koleżanki pisany tydzień "po"
Zanim przejdę do właściwego opisu, zacytuję fragment mojego listu do Ciebie,
napisanego ponad rok temu:
Po szkole z dobrym tripowym kumplem pozytywne nastawienie, piękna pogoda wręcz idealna
Witam wszystkich zgromadzonych, siedze na przyjemnym afterglowie i podzielę się z wami moją dzisiejszą przygodą z królem homiptem.
Ja (V) i mój tripowy kumpel Grześ (Z) odbieramy nasze zielone tabletki od mojego znajomego.