Prozac bezpieczny dla dzieci

Źródła rządowe w USA ogłosiły, że Prozac, lek antydepresyjny produkowany przez firmę Eli Lilly, został zaaprobowany jako lek stosowany w terapii depresji u dzieci i nastolatków.

Anonim

Kategorie

Źródło

Bloomberg News

Odsłony

15296
FDA zezwoliła na użycie leku u pacjentów od lat 7. do 17. Agencja rządowa uczyniła to po przeprowadzeniu dodatkowych badań, potwierdzających wyniki badań firmy Eli Lilly na temat bezpieczeństwa tego leku. Rzecznik firmy powiedział, że nie planuje ona przeprowadzenia akcji promocyjnej pigułek antydepresyjnych dla dzieci.

Przez lata lekarze przepisywali Prozac i inne tego typu leki dzieciom, mimo, że lekarstwa były oficjalnie dozwolone tylko dla dorosłych. Dodatkowe badania federalne zostały przeprowadzone właśnie w celu sprawdzenia leku, który kiedyś był najlepiej sprzedawanym lekiem antydepresyjnym, pod względem bezpieczeństwa użycia.

Źródło: Bloomberg News tłumoczenie: agquarx

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

highway (niezweryfikowany)

az ciezko uwiezyc w wydanie tak bezczelnego oswiadczenia, zastanawiam czemu ludzie nadal sadza ze w demokracji rzadza nimi wybierani przedstawiciele, skoro jestesmy na prostej drodze zmierzajacej do panstw korporacyjnych z oficjalnymi rzadami jako marionetkami.
Maruś (niezweryfikowany)

podobno amfetamina to najlepszy lek antydepresyjny LEGALIZE IT
Sceptyk (niezweryfikowany)

podobno amfetamina to najlepszy lek antydepresyjny LEGALIZE IT
AleX (niezweryfikowany)

nie od dzis wiadomo ze w usa faszeruja dzieci konskimi dawkami legalnych narkotykow-psychotropow.
Anonim (niezweryfikowany)

Amfetamina to jest guwno kurwa,w ogule niedziaLa przeciwdepresyjnie wręcz przeciwnbie po paru dniach brania,niespania miałbyś takom depresie schizy i w ogule hujowo byśę czuł.
Rand0m (niezweryfikowany)

Amfa na różowe recepty!!!
lok (niezweryfikowany)

nie od dzis wiadomo ze w usa faszeruja dzieci konskimi dawkami legalnych narkotykow-psychotropow.
fizzzi (niezweryfikowany)

prozac to lek a nie narkotyk, <br>narkotyk uzaleznia- prozac nie <br>lek tez moze uzalezniac np diazepiny <br>
Armageddon (niezweryfikowany)

prozac to lek a nie narkotyk, <br>narkotyk uzaleznia- prozac nie <br>lek tez moze uzalezniac np diazepiny <br>
robot (niezweryfikowany)

Depresje u dzieci ? A moze i u noworodków ? <br>Poje...i Ci ludzie. Czytalem kiedys taki artykul o dzieciach w usa, z ktorego wynikalo ze dzieci są tam chore na ... dzieciństwo - tzn hałasują, skaczą, biegają itd, więc podaje sie im leki uspokajające. Jasne - łatwiej nafaszerować dzieciaka dragami ( i to legalnymi ) niż je wychowywać. Z całym szacunkem do stanów jako takich to niezle są popieprzeni. <br>Jak to powiedział Tym m &quot;Misiu &quot;: &quot; Oj przewraca Wam się w głowach, przewraca &quot;
Barbara (niezweryfikowany)

Prozac jest lekiem bezpieczniejszym od Efectinu. <br>Zapraszam do odwiedzenia strony: <br>http://efectin.webpark.pl
buu (niezweryfikowany)

hkjlhhhhhhhhhhhhhhhhhlkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk <br>
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

S&S – zmęczony po powrocie z zakupów, ledwo żywy, ostra gastrówa ale brak sił na jedzenie, nastawiony pozytywnie, mój pokój, praktycznie sam w domu (do czasu)

Substancja - 225mg DXM

Doświadczenie – THC, alkohol, szlugi

Godzina ~16, powrót z zakupów do domu, ztyrany (caly dzień od 8 rano na nogach zapierdalałem po obcym mieście) paczuszka Acodinu w kieszeni. O 18:30 ojciec wychodzi do pracy, a więc aby niczego po mnie nie zczaił zaplanowałem aplikację o 17:00, akurat wkręciło by się po wyjściu ojczulka.

  • 4-CMC
  • clonazepam
  • Katastrofa
  • kwas walproinowy
  • Marihuana

Dwa dni przed sylwestrem, w sumie nic ciekawego. Nudzę się z kolegą i wpadliśmy na pomysł, żeby zajarać trochę zielonego. Czułem całkiem duży stres, bo wisiałem sporo kasy ludziom za ćpanie.

Ogólnie mało pamiętam z tego dnia, ale zaczynając od początku. Przyszedł do mnie kolega, było to dwa dni przed sylwestrem, który miał kończyć rok 2020 a zaczynać 2021. Wpadliśmy na pomysł, żeby zajarać trochę zioła. Poszliśmy do parku obok mnie, spaliliśmy dwie albo trzy lufki. Wróciliśmy do mnie do domu. Siedzimy, słuchamy muzyki. Wszystko leci nam powoli.

  • Marihuana
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie
  • Tytoń

Z kumplem, wieczorkiem koło 22, nad rzeką w małym lesie Ucieszony ze spotkania, rozbawiony, pełen energii

Zacznę od tego, że to mój pierwszy raz jak opisuję trip, więc wybaczcie za jednorazowe błędy. 

 

Przed tripem.

Poszedłem z kumplem nad rzekę, bo uznaliśmy, że będzie tam cicho, ciemno i mało ludzi. Wzięliśmy se po lufce i zjaraliśmy. Kumpel jest tutaj mało istotny, więc nie dałem jego dawkowania. 

 

Trip. 

Jeszcze nie weszło do końca. Szliśmy sobie obok rzeki wśród drzew, a że to był pierwszy raz kolegi, to wciąż mnie pytał o zagadki do sprawdzenia stanu trzeźwości umysłu, po czym stwierdziłem ze sobie zapalę papierosa. 

  • Marihuana

Latem 98 byłem w Giżycku z kumplami. Po tygodniu ostrego imprezowania postanowiłem sprowadzia tam moją dziewczyne. Zadzwoniłem - zgodziła sie; miała przyjechać następnego dnia o piątej rano. Ponieważ była dopiero 11.00 (dzien przed jej przyjazdem), a kumple pojechali do Rynu (miałem do nich dojechaa nazajutrz), zamelinowałem sie w pub-ie "Płetwal", gdzie koleś o ksywce Diabeł handlował tym i owym. No wiec kupiłem dwa worki marii. Po dwóch piwach, obiedzie i mocnej dawce marii zacząłem iść w strone dworca PKP, gdzie chciałem przenocować do przyjazdu mojej dziewczyny.