Prowadził i pił jednocześnie "Żeby kolegom nie było smutno"

28-latek pędził oplem ponad 200 km/h na krajowej "siódemce”. Podczas zatrzymania przez policjantów okazało się, że mężczyzna był pijany i nie posiadał prawa jazdy.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Wiadomości WP

Odsłony

121

28-latek pędził oplem ponad 200 km/h na krajowej "siódemce”. Podczas zatrzymania przez policjantów okazało się, że mężczyzna był pijany i nie posiadał prawa jazdy.

Nieoznakowany radiowóz z wideorejestratorem patrolował krajową "siódemkę" w okolicach Pasłęka. Policjanci ruchu drogowego zauważyli opla vectrę, który jechał z nadmierną prędkością. Pomiar urządzeniem wykazał 203 km/h. Kierowca został zatrzymany do kontroli. Badanie alkomatem wykazało u kierowcy ponad dwa promile alkoholu.

W samochodzie było dwóch kolegów kierowcy. Mężczyźni również byli pijani. W trakcie rozmowy nieodpowiedzialny kierowca, powiedział policjantom, że jechał nad morze. W samochodzie leżały puste butelki po piwie i wódce. Kierowca przyznał się, że pił alkohol w trakcie jazdy, żeby kolegom nie było smutno. Ponadto okazało się, że 28-latek nie ma uprawnień do kierowania żadnym pojazdem i na dodatek kilka lat temu został zatrzymany przez policję za kierowanie pod wpływem alkoholu.

Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów na 15 lat. Dodatkowo będzie też musiał wpłacić co najmniej 10 tys. złotych na rzecz osób poszkodowanych w wypadkach drogowych.

Oceń treść:

Average: 9.3 (3 votes)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

Co za baran! Powinni mu jeszcze mordę obić.
Zajawki z NeuroGroove
  • 3 4-DMMC
  • Problemy zdrowotne

Często po skończonym tripie z fajną substancją mam ochotę podzielić się swoimi przemyśleniami, na JEJ temat z innymi. Wtedy piszę trip raporty, które potem trafiają albo do moich przyjaciół albo do internetu. Tym razem ten tekst ma inny charakter:
1. Informacyjny.
2. Pokazujący niebezpieczeństwo wynikające z zażywania 3,4 DMMC.

Start.

  • DMT
  • Przeżycie mistyczne

Dom.

Moja historia z psychodelikami trwa od około pół roku. Ten okres czasu jest krótki, ale za to intensywny.
Zdążyło dużo się wydarzyć. Głównie za pomocą LSD, ale też DMT, Salvii Divinorum i LSA. Było to między innymi:
Otwarcie czakry Trzeciego Oka oraz czakry Korony (jednokrotne złączenie się ze strumieniem Boskości),
bogate w przeróżne doświadczenia podróże mistyczne, odkrycie jednego ze swoich poprzednich wcieleń oraz przekonanie o posiadaniu daru jasnowidzenia. Kwestie, rzeczy i istoty, które są do pojęcia przez ludzki rozum

  • Tramadol

nazwa substancji: jakies tabletki z 10 mg morfiny + tramadol


dawka: 10x10mg + 800-900mg tramalu

  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Retrospekcja
  • Tytoń

Set: Neutralne nastawienie, lekkie podekscytowanie, kompletny brak świadomości o potencjale DXM (absolutnie nie spodziewałem się takich efektów). Właściwie to może byłem trochę sceptyczny. Setting: Zupełnie niekontrolowany i nieplanowany. Początkowo na zewnątrz w osiedlowym skwerze, potem w swoim mieszkaniu. 3ech psychonautów (Jamnik, Torbiel & Acocharlie) na tej samej dawce DXM, (J & T z dużym doświadczeniem, A 1x czy 2 probowal i ja pod względem DXM i dysocjantów w ogóle dziewiczy umysł) + grupka znajomych na alko i THC do momentu wejścia Aco za wyjątkiem kolegi Crewniaka - tylko on był w stanie z nami wytrzymać.

Uprzedzam, że mam tendencję do rozciągliwości i jest to mój 1szy TR.
Jeśli chcesz przeczytać sam opis tripu, zjedź niżej - do 19stego akapitu. 

 

 

 

randomness