Producent narkotyków zatrzymany

Polską heroinę produkował w swoim mieszkaniu na peryferiach Szczecina 34-letni Arkadiusz M. Na gorącym uczynku przyłapali go wczoraj funkcjonariusze z sekcji do walki z przestępczością narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta.pl/Szczecin

Odsłony

2406
Policjanci zabezpieczyli 100 cm sześc. gotowego już narkotyku (wartość rynkowa ok. 1,2 tys. zł) oraz urządzenia do jego produkcji, odczynniki chemiczne, słomę makową.

- Mężczyzna wykorzystywał narzędzia kuchenne: garnki i elektryczną kuchenkę - mówi podkom. Artur Marciniak, rzecznik komendanta miejskiego policji w Szczecinie. - W mieszkaniu policjanci znaleźli również dwa "plastry", czyli waciki nasączone polską heroiną. Z jednego takiego plastra można uzyskać ok. 10 cm sześc. kompotu.

Arkadiuszowi M. za produkcję narkotyków i posiadanie narzędzi do ich produkcji grozi od trzech lat więzienia.


pn

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

herka17 (niezweryfikowany)
Chciaabym znac kogoś kto a własną "wytwórnię kompotu. j, przydałaby mi się taka znajomość.
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

własny pokój, czwartek w nocy, ciekawość pobudzona legendami

TripRaport napisany 12 kwietnia 2007, 19:04 na starym NG na forum Hajpa, przeniesony w zasadzie bez zmian. Dziś pewnie napisałbym go trochę inaczej, ale jako dokument archiwalny niechaj takim pozostanie.

Enjoy:)

***

  • Morfina
  • Pierwszy raz

Humor bardzo zły, chęć odcięcia się od świata w zaciszu własnego pokoju

Opiszę swoje pierwsze prawdziwe spotkanie z opiatami, nie wliczając w to kodeiny z prostej przyczyny nie "trawienia" jej odpowiednio przez mój organizm.

Historia zaczyna się od bardzo podłego humoru spowodowanego dużą ilością stresu, kłótni i utraty sporej ilości znajomości w przeciągu ostatnich paru dni. Myślałem, czym by się tu tego dnia dobić przeglądając podręczną apteczkę ćpuna, wybór stanął między snem po benzo a tabletką morfiny, którą miałem wziąć parę miesięcy wcześniej, lecz zdecydowałem, że jedno uzależnienie już mi wystarczy.

  • 2C-P
  • Diazepam
  • GBL (gamma-Butyrolakton)
  • Katastrofa
  • Marihuana

Moje dwupokojowe mieszkanie, w którym zostałem sam na weekend.

Była niedziela, a ja miałem odpocząć. Moja dziewczyna wracała w poniedziałek rano, miałem się obudzić i wyjść po nią na przystanek, brzmiało jak dobry plan.

Wieczorkiem wypiłem końcówkę GBL'a, zapaliłem małe conieco i oglądałem sobie jakiś film, typowy chillowy niedzielny wieczór. W pewnym momencie stwierdziłem, że chyba go trochę marnuję, bo w sumie poniedziałek wolny, spać nie muszę, więc coś można by porobić.

  • Kodeina
  • Tripraport

Pozytywne nastawienie, może troche ekscytacja, sam z ambientem w pokoju.

12:50 - Wrzucam 15 mg dxm na wzmocnienie kodeiny (tylko 15 mg ze względu na to, że wczoraj zarzuciłem 30 mg czekając aż dxm się załaduje, żeby kode wrzucić, poczułem straszny ból głowy i ogólnie bardzo złe samopoczucie, więc sobie pomyślałem, że jednak nie wrzuce tego dnia kody, bo tylko bym zmarnował, może to dlatego, że byłem po 3 piwach, nie wiem.)

13:00 - Wyszedłem na miasto się przejść, po powrocie miałem zarzucić kode.