Próba przemytu ponad 48 kg ketaminy. Narkotyki w termosach

Funkcjonariusze Działu Granicznego Realizacji Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego przejęli na Lotnisku im. Chopina ponad 48 kg ketaminy, środka znieczulającego stosowanego także jako środek odurzający. Narkotyki były ukryte w termosach. Z Chin miały trafić do Ameryki Północnej. Ich wartość to blisko 5 mln zł.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

rdc.pl
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

131

Funkcjonariusze Działu Granicznego Realizacji Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego przejęli na Lotnisku im. Chopina ponad 48 kg ketaminy, środka znieczulającego stosowanego także jako środek odurzający. Narkotyki były ukryte w termosach. Z Chin miały trafić do Ameryki Północnej. Ich wartość to blisko 5 mln zł.

Wątpliwości dotyczące przesyłki z Chińskiej Republiki Ludowej do Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej znajdującej się w magazynie w Terminalu Cargo Lotniska im. Chopina zgłosił agent celny. Kontroli dokonali funkcjonariusze Działu Granicznego Realizacji Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego, na miejsce wezwano też policję.

Funkcjonariuszy w działaniach wspomagał pies Draba wyszkolony do wykrywania narkotyków. Jego zachowanie potwierdziło podejrzenia celników. Po otwarciu wytypowanego kartonu okazało się, że w środku znajduje się 50 oryginalnie zapakowanych termosów, które wewnątrz były puste.

Narkotyki o wartości prawie 5 mln zł

– Z uwagi na podejrzenie ukrycia niedozwolonych substancji w termosach przy użyciu narzędzi funkcjonariusze zdemontowali podstawę termosu. Wewnątrz znajdowały się woreczki foliowe z białym proszkiem. Wstępne badania spektrometrem wykazały, że podejrzany proszek jest substancją psychotropową, a przeprowadzona analiza w Centralnym Laboratorium Celno–Skarbowym potwierdziła te wyniki. W środku była ketamina – podała Justyna Pasieczyńska, rzeczniczka Izby Administracji Skarbowej w Warszawie.

Zabezpieczono 745 torebek foliowych z ketaminą o łącznej wadze 48,929 kg. – Biorąc pod uwagę średnie czarnorynkowe ceny ketaminy oszacowano, że wartość zabezpieczonych narkotyków to 4 892 900 zł – podała prok. Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Śledztwo w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa-Ochota. Śledczy zlecili m.in. badania fizykochemiczne oraz analizę odcisków zabezpieczonych na przesyłce z narkotykami.

Justyna Pasieczyńska z IAS wyjaśniła, że ketamina od 2005 roku znajduje się w „Grupie II-P” ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, co oznacza, że ma „niewielkie zastosowania medyczne, a duży potencjał nadużywania”.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Sam w pokoju, oczekiwałem stanu podobnego do upojenia alkoholowego. Nic mnie nie rozpraszało, było miło, spokojnie, muzyczka.

Jestem w domu, po dość męczącym dniu, postanowiłem spróbować czegoś nowego. Pierwszy raz biorę coś z apteki.

22:02 — 105mg kodeiny.

22:35 — 45mg kodeiny.

Tabletki „Thiocodin” 1 sztuka — 15mg. (łącznie 10 sztuk).

 

  • Grzyby halucynogenne


Zjadłem 26 . 06. 2004 30 par suszonych Psilocybe semilanceata. Oto opis jeszcze dziwniejszego tripu od delfinów.Nie można zaliczyc go do "bad trip". Gadałem z kimś w myślach. Ten ktoś pokazał mi moje zachowanie . Byłem z nim i obserwowalem siebie w roznych sytuacjach ,ktore mialy miejsce w moim zyciu.Bylem jako osoba postronna ,widzialem jak się kłuce, jaki jestem w stosunku do innych.


  • LSD-25


Start :



Wieczor zapowiadal sie mily i spokojny, ksiezyc na niebie jasno swiecil i "nadszedl czas aby dotknac nieznanego"
.... to znaczy moze lekko znanego / ale z cala pewnoscia byl to moj 1-szy kwasik i zdecydowalem
dobrze sie nastawic do niego ...



Byla pelnia, poswiata ksiezycowa dawala jasne i wyrazne swiatlo, chociaz wokol "zaroweczki nocnej"
piekne swiatlo sie rozpraszalo dajac naprawde niesamowity efekt lekko rozmytej bialej poswiaty.



Otoczenie :

  • Kofeina
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Pozytywny nastrój, jesienny wieczór, sam w swoim pokoju.

Słowem wstępu, poznawaniem działania różnorakich substancji psychoaktywnych, zainteresowałem się między 6 klasą, a pierwszą gimnazjum. Poznawaniem świata i podważaniem wszystkich jego reguł, według własnej woli, dużo wcześniej. Pierwszy dżosz wleciał koło 13 roku życia, pierwsze kaszlaki rok później, a 3 lata później, zainteresowałem się chodzeniem na praktytki z badań nad stymulantami w domach znajomych. I mimo, że wtedy wyglądało to jak najlepszy dla mnie okres, to była to zgubna droga. Nie powiem że na dno, bo w szerszej perspektywie kurewsko na szczyt (chociaż jeszcze do niego daleko).

randomness