Pracownik apteki Farmville zignorował normy dotyczące opioidów

Farmaceuta z apteki Farmville zlekceważył powszechnie przyjęte normy dotyczące wydawania leków opioidowych. Zapłaci za to wysoką karę.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

mgr.farm
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

204

Farmaceuta z apteki Farmville zlekceważył powszechnie przyjęte normy dotyczące wydawania leków opioidowych. Zapłaci za to wysoką karę.

Bob Crocker, farmaceuta, który zignorował normy związane z wydawaniem leków opioidowych, zapłaci 600 tysięcy dolarów kary. Apteka Farmville zostanie z kolei na trwałe usunięta z amerykańskiej agencji rządowej, której celem jest walka z narkotykami (Drug Enforcement Administration). Zarówno mężczyzna, jak i apteka, zostali natomiast pozwani do sądu federalnego przez Amerykańską Prokuraturę Generalną, która zarzuciła im przekraczanie uprawnień w wydawaniu środków opioidowych.

Nadużył uprawnień

Agenci federalni przedstawili farmaceucie szereg zarzutów, wśród których m.in. zarzucili mu wydawanie leków pacjentom, którym odmawiano ich w innych placówkach, a także tym, którzy po to, by zdobyć lek, chodzili od lekarza do lekarza i od apteki do apteki. Crocker miał także realizować recepty na środki opioidowe pacjentom długo hospitalizowanym, a także członkom tej samej rodziny.

Według najnowszych doniesień, kiedy inni pracownicy zwracali mężczyźnie uwagę odnośnie jego powtarzających się praktyk, ten odpierał zarzuty, mówiąc, że skoro lekarz wystawił receptę, to zadaniem apteki jest ją zrealizować. Adwokat farmaceuty i apteki, Summer McKeiver, w swoim oświadczeniu stwierdził, że: „Obie strony zgodziły się na ugodę po to, by uniknąć opóźnień, niepewności, niedogodności oraz wydatków związanych z przewlekłym procesem”.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Pozytywne przeżycie

Ekscytacja, bardzo dobry nastrój, pozytywne nastawienie do życia. Puste mieszkanie przyjaciółki, brak ryzyka "przypału"

Witajcie!

Postanowiłam opisać jeden ze swoich najlepszych tripów pod wpływem LSD. Mam nadzieję, że wam się spodoba!

Całe zdarzenie miało miejsce około 3 lat temu. Byłam jeszcze początkująca, jeśli chodzi o "te tematy" ;) Wraz z koleżanką, którą będę w tym raporcie nazywać Lilia, nie mogłyśmy się doczekać, aż nadarzy się okazja do ponownego spróbowania kartoników, które leżały grzecznie w mojej szufladce, schowane w stary portfel. W końcu- stało się! Jej ojciec wyjechał na kilka dni, więc miała mieszkanie tylko dla siebie. I dla mnie, rzecz jasna ;) A więc zaczynamy!

  • GBL (gamma-Butyrolakton)

To juz moj z kolei nasty raz dozowania GBL [lakton kwasu

gamma-hydroksymaslowego]
, ale opisze ten bo wzialem

to z paroma znajomymi a poza tym przez 10h nic nie jadlem, wiec dawki

przecietne dla mnie okazaly sie b. mocne w dzialaniu.

  • Benzydamina

Set & Setting : deszczowy smętny dzień, jakoś pierwsza niedziela Maja, zapowiadało się całkiem nudnie. Impreza rodzinna - tzw. komunia. Spontaniczne opuszczanie imprezy i powrót do nadciągającej, wiszącej w powietrzu benzy. Jako iż spacerowaliśmy podczas tripa i jeździliśmy autem miejscówek było sporo czyt. niżej

  • Marihuana

moja przygode z mj postanowilem opisac po przeczytaniu jednego

artukulu na hypereal... Pierwszy raz zabakalem jak bylem "powiedzmy"

bardzo mlody, ale wtedy sie w to nie wciagnalem w ogole... Palilem

zadko, nie bylo po prostu okazji, w srodowisku w ktorym sie obracalem

prawie nikt nie palil, a jesli to rzadko... Druga klasa lo, mialem

pierwsze niezle tripy hehe..., zaczelo mi sie podobac, ale duzo nie

wiedzialem na ten temat, po prostu sie balem tego troche hehe, ale