Posłowie znowu będą udawać, że debatują o trawce. Zbiera się Parlamentarny Zespół ds. Legalizacji M

7 stycznia 2020 r. powołany został Parlamentarny Zespół ds. Legalizacji Marihuany, który po inauguracyjnym spotkaniu właśnie planuje historyczne drugie posiedzenie, a po jego zakończeniu zorganizuje nawet konferencję prasową.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Spider's Web
Michał Tabaka

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

117

7 stycznia 2020 r. powołany został Parlamentarny Zespół ds. Legalizacji Marihuany, który po inauguracyjnym spotkaniu właśnie planuje historyczne drugie posiedzenie, a po jego zakończeniu zorganizuje nawet konferencję prasową.

Parlamentarny Zespół ds. Legalizacji Marihuany spotka się 6 października o 13.00 w Cafe Kino w Bydgoszczy. Czy cokolwiek wniesie do dyskusji na temat depenalizacji zioła w Polsce? Moim zdaniem nie ma co sobie robić nadziei. Jest wielce prawdopodobne, że członkowie zespołu parlamentarnego chcą się po prostu ogrzać w świetle fleszy i kamer.

Pierwotne ustalenia mówiły o tym, że zespół miał budować poparcie pośród parlamentarzystów różnych klubów dla obywatelskiego projektu zmiany ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Niestety, zbieranie podpisów na ulicach w czasach dystansowania nie było możliwe, więc chyba nadszedł czas na zmianę koncepcji. Uważam, że w obecnej sytuacji należy pójść drogą projektu poselskiego.

Nie ma tu nad czym debatować: projekt jest gotowy, prosty i jak pokazują sondaże, ma poparcie większości Polaków

– komentuje dla Bizblog.pl Maciej Kowalski z Kombinatu Konopnego.

Rozprawa w Bydgoszczy ws. marihuany

Dlaczego akurat w Bydgoszczy zbiera się Parlamentarny Zespół ds. Legalizacji Marihuany? Otóż tego samego dnia 6 października przed bydgoskim Sądem Rejonowym ma odbyć się rozprawa pacjenta medycznej marihuany zarażonego wirusem HIV. Przyjmowane przez niego silne leki antyretrowirusowe przygniotły go różnymi skutkami ubocznymi (omdlenia, brak apetytu, biegunki czy nagłe skoki ciśnienia), które starał się zwalczać marihuaną.

Dla prokuratury jest przestępcą – posiadał substancje zabronione polskim prawem. I coraz większymi krokami zbliża się rozprawa sądowa, na której oprócz członków Parlamentarnego Zespołu ds. Legalizacji Marihuany mają być też reprezentanci Stowarzyszenia Wolne Konopie. I jak się okazuje rozprawa ma decydujący wpływ na harmonogram prac Zespołu.

Planujemy udział w charakterze publiczności, briefing prasowy oraz właściwe posiedzenie zespołu

– informuje Beata Maciejewska, przewodnicząca Zespołu.

Marihuana w Sejmie zaliczyła falstart

Dziwi fakt, że Parlamentarny Zespół ds. Legalizacji Marihuany potrzebuje jakiegoś pretekstu, najlepiej medialnego, do zwołania swojego posiedzenia. Na razie więcej wskazuje na to, że politycy cały ten Zespół powołali do życia głównie po to, żeby zamknąć usta krytykom, którzy od lat zarzucają władzy, że ta marihuanę demonizuje, zamiast czerpać z niej zyski – te zdrowotne i te finansowe. Teraz słysząc zarzuty można z lekkim sercem odpowiedzieć, że to piramidalna bzdura – wszak funkcjonuje Parlamentarny Zespół ds. Legalizacji Marihuany.

O jakości prac szacownego gremium najlepiej świadczy pierwsze, inauguracyjne posiedzenie, zorganizowane 10 miesięcy temu. Zespół miał przygotować postulaty i argumenty, które mogłyby posłużyć w sejmowej dyskusji przynajmniej o dekryminalizacji marihuany. Tymczasem po ustaleniu procedur nie przyjęto żadnego harmonogramu prac ani nie wskazano terminów kolejnych posiedzeń. Na szczęście zdarzyła się rozprawa w Bydgoszczy, dzięki czemu będzie okazja do zobaczenia Parlamentarnego Zespołu ds. Legalizacji Marihuany po raz drugi.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • 1P-LSD
  • Pierwszy raz

Nie wiem czego oczekiwać, pozytywne nastawienie na dobre przeżycie(?), załatwiony kumpel do tripsitu. Pogoda średnia - zachmurzone i mokre, ale nie pada.

Był to mój pierwszy raz z jakimikolwiek psychotropami i tak zlansował mi mózg, że nie mam słów.

 

Zacznijmy od początku, godzina koło 13. Wyjeżdżamy z kumplem spod centrum handlowego gdzie kupiliśmy sobie ulubioną potrawę na później - gdybym zgłodniał. Kurczak w specyficznym, dość kwaśnym sosie. Kolega prowadzi. Jedziemy gdzieś nad pobliskie jezioro. Wkładam karton pod język.

T: 0:00 - godz. 13

Jedziemy nad jezioro. Nic szczególnego. Trzymam karton bez smaku pod językiem. Czekam aż coś się wydarzy.

T: 0:10

  • Lorazepam
  • Użycie medyczne

Wstaję, już od rana bez sił. Z rezygnacją i przymykającymi się oczyma wciągam skarpetki i gacie. Siadam na skraju kanapy i w tej pozycji czuję jak odpływam

I co, to już? Przegrałem? Finito? Gameover? 

Sam jestem sobie winny nie oszukuję się, chociaż pod powiekami przelatują mi obrazy, wspomnienia mówiące, że nie jestem jedynym, który miał na mnie wpływ. Właściwie mam go od niedawna. Jednak przy ostatecznym rozliczeniu jestem odpowiedzialny za całe szambo, w którym teraz brodzę. 

  • Muchomor czerwony


-nazwa substancji: Muchomór Czerwony (+ marihuana)

-poziom doswiadczenia: ganja, #, gałka muszkatołowa, łysiczki, accodin, amfetamina, lsd i bieluń wzięte nie podziałały...muchomorek po raz pierwszy.

-dawka: ok. 6-7 średnich kapeluszy wysuszonych w postaci wywaru na 3 osoby. Po około 0,5 godz. gotowania na bardzo małym ogniu wyszło po 1,5 kieliszka dosyć gęstego brunatnrgo płynu.


  • MDMA (Ecstasy)


Pewnego pięknego dnia :) kupiliśmy sobie z J. motorole, mieliśmy je

rozłożone na 2 dni.Pierwszego wieczoru drops nie mógł mi się

załadować (a nie była to moja pierwsza piguła) i cały czas

chodziłam i marudziłam.