ZA CHWILKĘ UZUPEŁNIENIE
Policjanci z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji zatrzymali na jednej z ulic w centrum Zielonej Góry kierującego osobowym peugeotem. Po otwarciu drzwi samochodu stało się jednak jasne, że brak dokumentów podczas kontroli to nie jedyne przewinienie jakie na swoim koncie ma kierujący. W bagażniku policjanci znaleźli ponad 2 kg narkotyków, które zostały zabezpieczone.
Zielonogórskie ulice oprócz policjantów z Komendy Miejskiej Policji patrolują także funkcjonariusze Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Gorzowie Wlkp., którzy regularnie pełnią służbę w naszym mieście. Podczas jednej z takich służb patrol zatrzymał do kontroli drogowej kierującego osobowym peugeotem młodego mężczyznę. Gdy otworzył on okno samochodu, mundurowi poczuli intensywną woń wskazującą na to, że kierujący może mieć przy sobie marihuanę. Postanowili to sprawdzić. Zaskoczenie było spore, gdy w bagażniku odnaleźli torby foliowe, słoiki i pudełko po butach wypełnione suszem roślinnym, który ważył dwa kilogramy Charakterystyczny zapach suszu nie pozostawiał wątpliwości, że jest to marihuana, a badanie wykonane specjalistycznym narkotesterem tylko to potwierdziło.
Młody mężczyzna był bardzo nerwowy i pobudzony. Podczas zakładania kajdanek próbował się wyrwać i uciec, ale policjanci obezwładnili go uniemożliwiając ucieczkę. Kierującym okazał się 22-letni mieszkaniec powiatu nowosolskiego. W trakcie prowadzonych czynności mężczyzna przyznał się, że susz roślinny pochodzi z jego własnej uprawy i wskazał policjantom miejsce, gdzie rosły kolejne dwa krzaki konopi. Ponadto podczas przeszukania w jego miejscu zamieszkania policjanci znaleźli i zabezpieczyli sprzęt potrzebny do prowadzenia uprawy m.in.: specjalne lampy, system wentylacyjny wraz z filtrami i wentylatorami oraz inne potrzebne urządzenia elektryczne. Zarówno odnaleziony podczas przeszukania sprzęt jak i krzewy konopi zostały przez policjantów zabezpieczone. Ponadto z uwagi na nerwowe, nieracjonalne zachowanie i pobudzenie, 22-latek został poddany badaniu na zawartość środków odurzających w organizmie. Badanie wykazało, że znajduje się on pod działaniem marihuany i amfetaminy.
Mężczyzna usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających i tym samym czynił przygotowania do wprowadzania tych narkotyków do obrotu. Odpowie także za kierowanie pojazdem pod wpływem środków odurzających i brak wymaganych dokumentów podczas kontroli drogowej. 22-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia. Za te przestępstwa według Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Nastawienie mega pozytywne, poza nami nikogo nie ma w mieszkaniu, oczekiwaliśmy czegoś przyjemniejszego niż zwykle.
ZA CHWILKĘ UZUPEŁNIENIE
S&S szkoła, droga pomiędzy, dom
Karnawał. Czas który zalewa nas bodźcami i doznaniami. Każdy się bawi. Ja też, choć w tym roku wypada to robić samemu. Po tygodniowej przerwie po raz trzeci podchodzę do ww. tematu.
ostatnio wiele śmierci w moim otoczeniu, desperacka próba ucieczki przed rzeczywistością. Po prostu kolejne wiadro, kolejny dzień, znowu samemu w pokoju
To był kolejny dzień nudy podczas kwarantanny, ze względu na wręcz nieskończony czas całkowicie zajęłem się muzyką, codziennie po kilka godzin z tego powodu szybko dopadła mnie dysocjacja.
Wczorajsze wiadro wydało mi się niezbyt sycące więc postanowiłem zmielić zielone przed wpakowaniem do lufy. Okazało się że skruszone mieści 3x bardziej więc tyle też nabiłem.
Wszystko spaliło się nim woda wylała się do połowy, i wtedy walnęłem wszystko na raz.
lekki stres , ciekawość , chęć odczucia mocnych halucynacji miasto / aglomeracja / las
02.09.2020
Chcę wam przedstawić historię mojego pierwszego razu z benzydymią .
Krótki wstęp o mnie :
Jestem 17 latkiem mieszkającym w aglomeracji średniego miasta .
Mieszkam w domu jedno rodzimym , teren wokół mojej " wioski" to głównie lasy , mamy rzeczkę i pola . Autobus jeździ , chodniki , latarnie są , mamy 2 sklepy a więc nie jest tak źle . Mam małą paczkę znajomych z którymi się spotykam średnio co drugi dzień . Tyle chyba wystarczy więc opowiem wam tą pojebaną historię.