Pomarańcze pełne... amfetaminy

Włodawscy policjanci ustalą, kto jest pomysłowym nadawcą i gdzie pomarańcze tak niezwykle owocują

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

2494
Niezwykłe pomarańcze miał otrzymać jeden z więźniów Zakładu Karnego we Włodawie. Piękne owoce, które znalazły się w paczce dla 29-letniego pensjonariusza, zwróciły uwagę służb więziennych.

Nie wiadomo, czy funkcjonariusze są amatorami owoców cytrusowych. Postanowili jednak sprawdzić, czy te pomarańcze nie zaszkodzą ich podopiecznemu.

Jak się okazało, w czterech owocach zamiast miąższu znaleźli foliowe woreczki z białym proszkiem. Ze wstępnych badań wynika, że jest to amfetamina.

Włodawscy policjanci ustalą, kto jest pomysłowym nadawcą i gdzie pomarańcze tak niezwykle owocują.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Nie bałem się kwasu. Okoliczności były piękne, pogoda sprzyjała, towarzystwo tylko jednej skwaszonej osoby.

Vitam, z góry narzucmy mi imię Maciek a mojej dziewczynie Wioletta. Tak więc postanowiliśmy wybrać się na wycieczkę, taką psychodeliczna, planowaliśmy to od dawna a jednak ona miala z tym styczność 1szy raz, ja trzeci ale po ponad rocznym detoxie, nie wiedziałem czego mam się spodziewać. Nie uważam siebie za doświadczonego w psychodelikach. Same kartony które mieliśmy to byly hoffmany, ona miala takie piękne słoneczko, ja trójkąt illuminati, świetne blottery i nawet one miały te symboliczne znaczenie.. :)

  • Marihuana


Byliśmy w swych domach, każdy z nas w swoim. Pierwsza godzina była jeszcze do zniesienia było zabawnie i odczuwało się jeszcze wkręty. Jednak ta przyjemność nie mogła trwać wiecznie. To by było za dobre a jednak i w tym musi być coś za karę. I nastaje ta chwila na którą już byliśmy przygotowani, niemal jak w zegarku punktualnie ją wyliczyliśmy. Zmuła.

  • Bieluń dziędzierzawa
  • Pierwszy raz

Na wstępie:

Tutaj nie polecam mojego sposobu. Robicie to na WŁASNĄ odpowiedzialność. Osobiście przeżułem 2 średnie liście i je połknąłem, następnie po około pół godziny zacząłem jeść ziarenka z owocu owej roślinki, która jest podobna do kasztana.. Koszyczek był jeszcze nie dojrzały, owoce miał białe, a kolce były dosyć miękkie... 

 

Co do nastawienie i humoru:

  • Morfina


Moje doświadczenie: Blanciki częst, alkochol to chyba jak większość, kilka razy drops i amfetamina, Raz gałkei kilka razy tussi.


randomness