Polka i Niemiec skazani za przemyt narkotyków do Rosji

Przemycali narkotyki z Kostaryki przez Ameryke Łacińską, Panamę, Kubę i Rosję do Europy Zachodniej i Australii

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

1818

Polka i Niemiec zostali skazani na 7,5 roku więzienia za próbę wwiezienia na terytorium Rosji ponad 11 kg kokainy - poinformowało rosyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.

Jak podał rzecznik komitetu śledczego ministerstwa, ogłoszony w sierpniu przez moskiewski sąd pierwszej instancji wyrok wszedł w życie w piątek.

Polkę i Niemca zatrzymano 21 grudnia 2003 na moskiewskim lotnisku Szeremietiewo-2, po tym jak w ich bagażu celnicy odnaleźli narkotyki. Kokainę przewozili w dość osobliwy sposób, rozpuszczając ją w winie.

Śledztwo wykazało, że należeli do grupy przestępczej zajmującej się przemytem narkotyków z Ameryki Łacińskiej przez Panamę, Kubę i Rosję do Europy Zachodniej i Australii - tłumaczyło MSW. Kokaina pochodziła z Kostaryki.

Zatrzymanym groziło nawet do 15 lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA
  • Pozytywne przeżycie

Początkowo dom kolegi, potem urodziny kumpla. Melancholijny nastrój, jak zwykle

Nie będę się przedstawiał, nie o to tutaj chodzi. W każdym razie muszę zaznaczyć, że moje życie jest dziwne, mimo dobrej sytuacji materialnej, sporej ilości znajomych, jestem osobą samotną. Nie, nie jest to żadna przechwałka. Mam jednego zaufanego przyjaciela (niech będzie S). Ale do rzeczy.

  • MDMA (Ecstasy)


doświadczenie: zależy z czym...swojego czasu spore ilości speeda, extasy, thc a ostatnio głównie alkohol wszelkiego rodzaju :)


  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Oczekiwania: Ogromne Nastrój: Mój pokój lekko przyciemnione światło Stan psychiczny: Źle, chęć pocieszenia się DXM po kłótni z bliską osobą

Zacznijmy od tego, że brałem DXM na pocieszenie. Tego dnia ostro pokłóciłem się z ważną w moim życiu osobą. Nie myśląc zbyt wiele udałem się do apteki w której kupiłem dwa opakowania acodinów. Oczywiście nie obyło się bez tego, że farmaceutka wyleciała z pytaniem do koleżanki z branży - "Zdzisia, ACODIN?! To już trzeci raz!!!" no ale cóż to chyba już nie jest rzadkość. O godzinie 19:30 byłem w domu, przygotowywałem się do tripa (sprzątnąłem pokój, pościeliłem łóżko, wykąpałem się) i kiedy byłem gotowy już o godzinie 20:00 zacząłem zarzucać DXM.

  • LSD-25

Doświadczenie – jointy od 1 liceum w dużych ilościach , od 2 roku studiów pełne spektrum psychodeli:) extasy, amfetamina, lsd , kokaina




Chciałem wam opisać absolutny szczyt mojego pędu ku samodestrukcji. Totalne apogeum wygrzania, do którego tej felernej nocy z całą świadomością ja i mój przyjaciel dążyliśmy. Imperatyw był jeden zniszczyć się , nie ważne jak i nie pytajcie po co:).