Policjanci postrzelili hodowcę konopi

Wczoraj wieczorem w okolicach Kruszwicy policjanci otworzyli ogień do mężczyzny, który próbował ich staranować podczas zatrzymania. 28-letni przestępca został postrzelony.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Onet Wiadomości
Mikołaj Podolski

Odsłony

738

Wczoraj wieczorem w okolicach Kruszwicy policjanci otworzyli ogień do mężczyzny, który próbował ich staranować podczas zatrzymania. 28-letni przestępca został postrzelony.

Sprawa zaczęła się od odnalezienia plantacji nielegalnych roślin na nieużytkach rolnych w okolicach Noteci. Odkryto około stu krzewów. To trudno dostępny teren 0 żeby się tam dostać, trzeba pokonać rzekę. Miejsce poddano obserwacji, włączając do akcji kryminalnych i antyterrorystów.

Wieczorem zjawiła się tam trójka mężczyzn. Ich zachowanie wskazywało na to, że to oni uprawiają konopie. Wszyscy trzej próbowali uciekać, ale dwóch ujęto bardzo szybko. Trudniej było z trzecim.

- Słysząc, że jego kompani są zatrzymywani, wsiadł w samochód i ruszył - relacjonuje dalszy przebieg wydarzeń Monika Chlebicz, rzeczniczka kujawsko-pomorskiej policji. - W jego kierunku pobiegli policjanci. Wzywali kierowcę do zatrzymania. Mieli na sobie kamizelki taktyczne z napisem "policja". To jednak nie zatrzymało mężczyzny, który ruszył na policjantów, praktycznie chcąc ich staranować. Funkcjonariusze, w celu powstrzymania tego ataku, użyli broni służbowej, strzelając w kierunku auta. Ostatecznie mężczyzna został zatrzymany.

Jak się okazało, 28-letni przestępca został trafiony jedną z kul. Mundurowi udzielili mu pierwszej pomocy i wezwali pogotowie. Po przewiezieniu do szpitala przeszedł operację. W tym czasie przeszukano jego mieszkanie. Policjanci znaleźli w nim sześć krzewów konopi i susz roślinny, który zostanie poddany badaniom.

Dwaj koledzy postrzelonego są już w areszcie. To 20- i 28-latek. - Na miejscu trwają czynności związane z zabezpieczaniem krzaków konopi - mówi Monika Chlebicz.

Oceń treść:

Average: 9.7 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Gałka muszkatołowa

Spróbuję streścić tę całą historię jak tylko się da. O gałce muszkatołowej wiedziałem tyle że trzeba zjeść tego dużo i że jest coś na kształt LSD tripu.


Tak więc było to na wyjeździe ze znajomymi do Czech (nie załatwiłem kwasu) i postanowiliśmy z kolesiem zarzucić gałę. Poprosiliśmy więc dziewczyny żeby kupiły nam 10 opakowań. Te spełniły naszą prośbę i kupiły 10 x 15 gram czeskiej gałki.


  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Nastawienie pozytywne, ciekawość nieznanych efektów. Spalone z towarzyszem, trip spędzony już bez niego w domu.

Całe dzieciństwo spędzałem z kolegami z mojego dawnego podwórka. Kiedy jednak miałem 13, czy 14 lat musieliśmy z matką się przeprowadzić. Co prawda nie daleko, ale w jakiś sposób zaważyło to na tym co dalej się ze mną działo. To jednak już inna historia. Póki co miałem kontak z dawnym podwórkiem. Pierwsze piwo, szlugi były właśnie z kumplami dawnego podwórka.

  • Inne
  • Ketony
  • Kodeina
  • Miks
  • Opripramol

Opipramol - fatalne samopoczucie psychiczne i stres; własne łóżko Hexen - względna radość, ogólnie pozytywny nastrój; 1 dawka - w 3-osobowym gronie znajomych; 2 dawka - samotnie Kodeina - frustracja, zdenerwowanie, chęć uspokojenia; w samotności

Poniżej zamieszczony trip raport jest zbiorem przemyśleń, refleksji oraz pokazem grafomańskiego kunsztu autora. Pisany był "w trakcie" i sam w sobie myślę, że jest dobrym ukazaniem tego dość specyficznego miksu. Niniejszy wstęp pisany był na trzeżwo, po fakcie.

5:00; T+0
Przyjęcie 300mg kodeiny; około 4 godziny od ostatniej dawki hexenu.
Do zażycia opiatu skłoniła mnie frustracja i zdenerwowanie wynikające z poststymulantowego pobudzenia przy jednoczesnym braku jakichkolwiek benzodiazepin.

  • Kodeina

Jak czytalem trip reporty w dziale KODEINA to mi sie zal zrobilo, taka fajna substancja a z opisów mozna wywnioskowac ze raczej nie dziala. Zaden z opisujacych nie pokusil sie o stwierdzenie, ze nie przyjal potrzebnej dawki do uzyskania tego co w kodeinie piekne - euforii