Policja zlikwidowała plantację konopi prowadzoną przez pseudokibiców. Wartość narkotyków to ponad m

"Jeszcze zanim policjanci weszli do środka, wyczuli unoszący się w powietrzu, charakterystyczny zapach marihuany. Kryminalni wkroczyli do akcji. Po siłowym wejściu do dwupiętrowego budynku zatrzymali trzech mężczyzn, ścinających akurat krzaki nielegalnych roślin."

Śląscy policjanci zlikwidowali plantację konopi indyjskich, która była prowadzona w pomieszczeniach przemysłowych jednej z sosnowieckich firm. Przejęli blisko 500 krzaków nielegalnych roślin, nasiona oraz ponad 4,5 kilograma suszu marihuany.

Zatrzymani w tej sprawie trzej mężczyźni to pseudokibice jednego ze śląskich klubów piłkarskich – podał w czwartek zespół prasowy śląskiej policji. Według szacunków policji, czarnorynkowa wartość narkotyków to blisko 1 mln złotych.

Jak powiedziała PAP rzeczniczka śląskiej policji podinsp. Aleksandra Nowara, policjanci z katowickiej komendy wojewódzkiej, zajmujący się zwalczaniem przestępczości pseudokibiców, zdobyli informacje o nielegalnej plantacji, działającej w pomieszczeniach przemysłowych, należących do jednej z sosnowieckich firm.

- Jeszcze zanim policjanci weszli do środka, wyczuli unoszący się w powietrzu, charakterystyczny zapach marihuany. Kryminalni wkroczyli do akcji. Po siłowym wejściu do dwupiętrowego budynku zatrzymali trzech mężczyzn, ścinających akurat krzaki nielegalnych roślin - relacjonowała podinsp. Nowara.

Plantatorzy to mieszkańcy Jaworzna, w wieku od 36 do 38 lat. Wszyscy związani są ze środowiskiem pseudokibiców jednego ze śląskich klubów piłkarskich. Kryminalni ustalili, że odbiorcami narkotyków mieli być pseudokibice chorzowskiego klubu.

Duże plantacje marihuany znajdowały się na obydwu piętrach budynku. Policjanci przechwycili łącznie 482 krzaki nielegalnych roślin i przeszło 4,5 kilograma suszu marihuany. Zabezpieczono również warty ponad 100 tys. zł sprzęt oraz nasiona, z których można było wyhodować kolejnych 120 sadzonek. Czarnorynkowa wartość narkotyków to ponad 1 mln złotych.

Jeszcze w czwartek zapadnie decyzja sądu, do którego trafił wniosek o aresztowanie dwóch podejrzanych, trzeci został objęty policyjnym dozorem. Wszystkim zatrzymanym grozi kara 8 lat więzienia. Śledztwo jest prowadzone pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Sosnowiec-Południe.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • 2C-P
  • Pierwszy raz

U siebie w domku jednorodzinnym. Niesamowita ciekawość i podniecenie temu towarzyszące. Zaraz po koncercie w mej rodzinnej miejscowości.

Nie mam pojęcia jak to się stało. Odwiozłem pijaną gromadkę kumpli do domu, został jeden. To, że byłem trzeźwy dawało możliwości i to spore. A że nudziłoby mi się niesamowicie u siebie w domowym zaciszu, postanowiliśmy jeszcze sprawdzić co dzieje się w pubach.

  • Gałka muszkatołowa
  • Pierwszy raz

Nastawienie psychiczne: Delikatnie zdenerwowany przed przyjmowaniem gałki, potem już z górki. Nie oczekiwałem nie wiadomo czego po 25g mielonej, miałem nadzieję że chociaż minimalnie podziała i się wyluzuję. Otoczenie: Pół doświadczenia wśród znajomych - u mnie w domu, przejściowo w bliskiej okolicy.

Siemka, to mój pierwszy Trip Raport w życiu i pierwsza styczność z tą substancją.

 

Substancje: Gałka Muszkatołowa doprawiona AMF i dzidą THC.

Tolerka: Gałka pierwszy raz w życiu.

Mood: Lekko przerażony efektów, aczkolwiek strasznie ciekawy.

Sposób podania: Płynny, rozmieszany z wodą - oral.

 

  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

Pozytywny, przyjemny i ciepły nastrój, chęć doznania słynnych faz na benzydaminie, ciepły dzień w szkole (technikum) na przedmiotach zawodowych (komputery) + godzinie wychowawczej.

 

Wstęp, a zarazem lekkie rozwinięcie:

Poniedziałkowy ranek… Wstałem około godziny 8: 00, wykąpałem się, umyłem ząbki, ubrałem i ruszyłem na autobus.

Na autobus mam około 5minut spokojnego chodu, więc rzuciłem na głowę już myśl – Czy będzie zajebiście, czy tak jak opisywał każdy?

Jestem w autobusie, jadę…

 Dojechałem na krzyżówkę gdzie była apteka i obok jeszcze mieszkanie mojej babci. Stwierdziłem, że pójdę do babci, zjem coś, bo byłem głodny i ruszę do apteki.

  • Dekstrometorfan

Czailem sie na DXM juz dlugo ale nie bylo okazjii. W koncu stwierdzilem ze

juz czas na nowe doswiadczenie. Siedzialem se w pracy i podjelem decyzje.

Wyslalem kumpla do apteki po Argotussin 20 X 15mg. Chcialem zjesc tylko

polowe. Na pol godziny przed wyjsciem zrobilem se herbatke i zjadlem

pierwsze opakowanie (10 szt.).