Policja rozbiła największy w historii Zielonej Góry gang handlarzy narkotyków

Policjanci z CBŚ rozbili gang prowadzony przez "Szamarę"

Anonim

Kategorie

Odsłony

5529

Grupa wymuszała też haracze i dokonywała rozbojów. 18 osób już siedzi w areszcie. Kolejne 10 trafi tam jeszcze w tym miesiącu.

Cała sprawa objęta jest ścisłą tajemnicą. Nad rozpracowaniem gangu pracowali ponad rok funkcjonariusze zielonogórskiego Centralnego Biura Śledczego. Od kilku tygodni specjalne brygady antyterrorystyczne "przeczesują" prywatne mieszkania podejrzanych i przestępcze dziuple w mieście. Zatrzymanych przestępców zamykają w aresztach w Zielonej Górze, Lubsku i Nowej Soli. (Chodzi o to, aby nie mieli ze sobą kontaktu i nie uzgadniali wspólnej wersji zdarzeń.)

Kilku zatrzymanych przyznało się do udziału w gangu i licząc na łagodniejszy wyrok "wsypało" kompanów - dowiedzieliśmy się nieoficjalnie.

Grupą kierował Maciej M., ps. "Szamara". Handlował głównie heroiną, którą dostarczali mu hurtownicy z Dolnego Śląska. Od maja 2000 r. do czerwca br. do obiegu wprowadził blisko 50 tys. działek heroiny (ok. 5 kg). Towar rozprowadzało po zielonogórskich pubach ponad 20 dilerów. Narkotyki można było też kupić w kilku kamienicach na deptaku, w piwnicach i na obrzeżach miasta.

"Szamara" w stosunku do swoich ludzi był bezwzględny. Zawsze pojawiał się w obstawie trzech-czterech potężnie zbudowanych osiłków. Na jego usługi pracowała specjalna brygada, która katowała nieposłusznych dilerów. Wywożono ich do lasu, kazano kopać doły, przykładano pistolet do skroni, kilku zmasakrowano kijem bejsbolowym. Grupa dokonywała też rozbojów i wymuszała haracze.

Na działanie w Zielonej Górze Maciej M. miał zgodę największych wielkopolskich i dolnośląskich gangów. Z ich poparciem próbował wyeliminować z miasta konkurencję. W domach ludzi "Szamary" policja znalazła broń palną i kilkaset sztuk amunicji. Wszystko miało być wykorzystane przeciwko - jak przypuszcza policja - konkurencyjnemu gangowi Tadeusza Z.

- Nasza akcja zapobiegła wojnie gangów. Mogło dojść do strzelaniny, której w mieście jeszcze nigdy nie było - wyjaśnia nasz informator.

Ostatni zatrzymany gangster z grupy "Szamary" wpadł dwa dni temu. W sumie zielonogórska prokuratura postawiła już zarzuty 19 osobom. Do końca miesiąca za kratki powinno trafić jeszcze 10 innych podejrzanych. Odpowiedzą za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, rozboje i handel narkotykami. Grozi im do 10 lat więzienia.

- Wykrycie tej jednej z największych grup przestępczych w Zielonej Górze to wielki sukces wymiaru sprawiedliwości. Nie łudzimy się jednak, że po naszej akcji nie będzie już można w mieście kupić narkotyków, jednak ten zakup będzie poważnie ograniczony - mówi oficer zielonogórskiego CBŚ.

Maciej M. - Szamara

Potężnie zbudowany 29-latek. Policja przypuszcza, że kontakty z bossami narkotykowymi, którzy wprowadzili go do interesu, nawiązał w więzieniu we Wronkach i w Rawiczu, gdzie odsiadywał wyroki za włamania, kradzieże i pobicia. Do swojej grupy wciągnął całą rodzinę i sąsiadów. W kamienicy, w której mieszkał przy ul. Jedności, na sześć mieszkań aż w czterech handlowano narkotykami. Ojczym "Szamary" siedzi w areszcie, jeden z braci został zabity w Berlinie, drugi zaćpał się na śmierć, trzeci dostał trzy lata za handel heroiną.

Leszek Kostrzewski

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

Szamara to pała cwel i jebany huj !!
Zajawki z NeuroGroove

Wiek i waga: 18 lat :) 60 kg

Doświadczenie: Alkohol, Nikotyna, MJ, teina, DXM, tatarak.

Substancja: 375mg DXM ,czyli 25 tabletek Acodinu

Set&Setting: Nastrój średni, lekki ból głowy, lekkie podekscytowanie zwiększoną dawką DXM, pełny żołądek. Chęć na coś ciekawego. Zima,południe.

  • Marihuana

Smażonko za granicą

Zielsko jaram od ładnych kliku lat a mam ich 19.I wydaje mi sie że jestem doświadczony w te klocki.Mam wiele ciekawych historii ale ta wydaje mi sie najbardziej "egzotyczna".Haszyszu ogólnie za często nie jaram bo strasznie ryje mi banie,przez tydzień po tym jestem strasznie apatyczny.

  • Benzydamina
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Spokojna, mało pogodna niedziela. Home alone, dużo czasu i pozytywne nastawienie.

13:10  -  3 saszetki tantum rosa, po ekstrakcji około 1,5g benzydaminy (ekstrakcja przeprowadzona przy pomocy szklanek, zimnej wody, strzykawki do odmierzenia precyzyjnej objętości wody, oraz 2 ręczników papierowych jako filtr). Cały proces przebiegł sprawnie. Prawie to co przy antku, tylko zamiast przefiltrowanej cieczy zbieramy osad z filtra.

+0:20  -  poki co nic wyrazistego, ale jestem bardzo pozytywnie astawiony, czekam. W międzyczasie wychodzę na balkon i odpalam papierosa. 

  • 1P-LSD
  • Przeżycie mistyczne

Zaraz po pracy, na dworze chłodno aczkolwiek przejaśniło się. Słońce coraz niżej nad horyzontem. W domu spokój, nikogo nie ma, czysto i świeżo. Humor bardzo dobry, ponieważ wiem co mnie czeka

15:00 wyjście z pracy, szybko złapać tramwaj i kierować się prosto do domu. Plan oczywiścię się udało i już o godzinie 15:40 równo wziałem wszystkie blottery. Powrót do domu, włączam kompa, biore plecak lece do sklepu. 16:10 wychodzę ze sklepu i odczuwam pierwsze efekty - lekko skrzywiony humor, zmienia się postrzeganie przestrzeni, "spięcie" na karku oraz ogólna zmiana myślenia. Zaskoczyło mnie tak szybkie działanie, ale to zapewne przez dawkę, którą brałem. Blottery pogryzłem i zjadłem.