Doświadczenie: gałka 1 raz (oprócz tego marihuana, amfetamina, ectasy, alkohol)
Nazwa substancji – gałka muszkatołowa (a także marihuana i alko)
Dawka- 2 opakowania całej (niezmielonej) gałki po 13 g, przyjęte oczywiście doustnie
24-letni Ross Lebeau spędził trzy dni w areszcie jako podejrzany o sprzedaż narkotyków.
24-letni Ross Lebeau spędził trzy dni w areszcie jako podejrzany o sprzedaż narkotyków. To wszystko dlatego, że policja pomyliła jego żwirek do kociej kuwety z krystaliczną metamfetaminą.
Policja zatrzymała samochód Lebeau na początku grudnia. Kiedy kierowca przechodził rutynową kontrolę, jeden z policjantów dostrzegł około 250 gram krystalicznego żwirku dla kota zapakowanego w starą skarpetkę. Według policjantów, bez wątpienia były to narkotyki.
Nie pomogły tłumaczenia mężczyzny, który wyjaśniał, że żwirek w skarpecie to stary sposób jego ojca na wilgoć i parujące okna w samochodzie.
- To był dla nich największy sukces w karierze, czuli się jakby złapali prawdziwego gangstera - mówił Lebeau po wyjściu z więzienia. Mężczyzna spędził bowiem aż trzy dni w areszcie, zanim policja uświadomiła sobie swój błąd.
Ross Lebeau oczekuje teraz przeprosin za fałszywe oskarżenia. Z kolei rzecznik policji zaznacza, że wstępne testy potwierdziły, że żwirek był narkotykiem - i dopiero w zaawansowanych testach okazało się, że jest inaczej.
Doświadczenie: gałka 1 raz (oprócz tego marihuana, amfetamina, ectasy, alkohol)
Nazwa substancji – gałka muszkatołowa (a także marihuana i alko)
Dawka- 2 opakowania całej (niezmielonej) gałki po 13 g, przyjęte oczywiście doustnie
Żadne
Rzecz dzieje się już długo po utracie magii. Ostatnie 10-15 "tripów" z dawkami, które kiedyś powodowały mi znane z poprzednich raportów akcje z kosmitami, nie wywoływały żadnych efektów (oprócz ogłupienia i strucia).
Jakiś czas temu głupota znowu wzięła górę i uznałem, że zażyję 300 mg oraz 2 sztuki Aviomarinu, żeby sprawdzić jego cudowne właściwości przeciw nudnościom. Po dwóch godzinach byłem już pewien, że i tym razem nie zadziała ,bowiem czułem już to samo, co ostatnie kilkanaście razy — wrażenie bycia strutym i ogłupienie.
Dotknij mnie, a ja...
WzlecÄ? ponad TobÄ? tÄ?czÄ?!
WeĹş wszystko co chcesz...
Niech wiruje Ĺ?wiat kolorami Twoich dĹşwiÄ?kĂłw!
Dotknij mnie, a ja...
CieĹźko jest ocenic kiedy sie coĹ? zarzucaĹ?o, gdy sie rzadko i nieregularnie coĹ? zarzuca. Nie moĹźna obliczyc sobie, Ĺźe w tamtym tygodni wrzucaĹ?em to, wczesniej to wiec tamto braĹ?em 3 tygodnie wczeĹ?niej.
Własne mieszkanie godzina 23.00, trzech dobrych znajomych. Pół mrok świeczki lampa w rogu pokoju. Okna pozasłaniane kotarami. Wygodne kanapy, fajki zapalniczka tabaka wszystko przy sobie. Dobrze mieć rzeczy przy sobie.
Trip report przeniesiony z forum hyperreal.info.
23.00 – Dzielimy grzyby i zaczynamy konsumpcje, początkowy pomysł na robienie zapiekanek został odrzucony. Grzyby zostały bezpośrednio przeżute i połknięte. Z głośników leci seta Infected Mushroom - Open KaZantip 16.
{Świetny set. Powinien być hymnem wszelkiej maści anarchistów idealnie oddaje emocje na grzybach. Wyraża bunt, drwi ze świata i życia.}
Komentarze