Po kawie sport nie boli

Kofeina może chronić przed bólem związanym z intensywnymi ćwiczeniami - informuje "Journal of Pain"

Anonim

Kategorie

Źródło

onet.pl/PAP

Odsłony

4103
Naukowcy z University of Georgia badali ból mięśni związany z wysiłkiem fizycznym. Wcześniej ustalili, że aspiryna, często stosowana w leczeniu bólów mięśniowych, nie zmniejsza bólu związanego z forsownymi ćwiczeniami fizycznymi. Natomiast kofeina zapobiegła wystąpieniu bólu u osób ćwiczących na stacjonarnym rowerze.

16 młodych, niepalących mężczyzn pedałowało przez 2 kolejne dni - każdego po 30 minut. Intensywność ćwiczeń była taka sama pierwszego i drugiego dnia i na tyle duża, by poczuli ból w udach. Jednego dnia ćwiczący dostawali pigułkę z kofeiną, drugiego - placebo. Kofeina sprawiła, że czuli znacznie mniejszy ból.

Podczas skurczów mięśni wytwarza się wiele substancji, które mogą powodować ból. Aspiryna blokuje tylko jedną z nich - wyjaśnił prof. Patrick O''Connor z UGA College of Education.

U osób pijących dużo kawy kofeina mniej skutecznie zapobiega bólowi związanemu z wysiłkiem.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

fizi (niezweryfikowany)

IMHO kofeina to chujowy psychotrop
Anonim (niezweryfikowany)

<p>&nbsp;&nbsp; Przy takich badaniach należy zawsze zastanawiać się nad doborem próby. 16 osób to mało- mogą być niereprezentatywne. Czy zadbano o zróżnicowanie płci, wieku i stylów życia (a może też kondycji fizycznej?)- odpowiedzi na te pytania zdecydowanie mi brakuje.</p>
shahid - flirtu... (niezweryfikowany)

e nie jest taka zła <br>rano dobrze stawia na nogi <br>no i w moim przypadku wspomaga układ pokarmowy;) <br>
Anonim (niezweryfikowany)

<p>co ty piszesz kobieto?</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • Echinopsis Peruviana
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

: Ja i mój zaufany towarzysz tripa. Wolne mieszkanie , przytulny i ciepły pokoik. Muzyka Psybient/Psychill dłuuuuga playlista.

GŁĘBOKA PODROŻ DO WNĘTRZA Z „PERUVIAN TORCH”- Heavy trip!

 Raport ten był pierwotnie mailem do przyjaciela , ale podrasowałem troszku i mam nadzieje ze nie będzie trudny w obiorze.

  • Inhalanty

Odpowiednio nastawiony psychicznie, podekscytowanie przed kolejnym zażyciem specyfiku z którym się "przyjaźnię" od kilku miesięcy. Dom, moje osiedle, miasto, plenery, podwórko. Czasami ćpałem sam, ale częściej zdarzało mi się zażywać z ziomeczkiem.

Witam! Chciałbym zaprezentować Wam mój tripraport dotyczący kilku najciekawszych "misji" po zażyciu dezodorantów, ale najpierw krótki wstęp.

Nie widziałem wielu tr o tej substancji, więc postanowiłem się pochwalić własnymi doświadczeniami. Wiem, że ćpanie dezodorantów stawia mnie w złym świetle. Dla wielu z Was, osoby wdychające odświeżacze powietrza kojarzą się z ludźmi z marginesu społecznego, głupiej gimby, zer itd. Nie obchodzi mnie to jak mnie odbierzecie. Mi osobiście jest głupio i czuję się źle z tym faktem, lecz czasu nie cofnę...

  • Hydroksyzyna
  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Majowa noc w małej wiosce. Pokój z dostępem do balkonu, zmęczony psychicznie i fizycznie po całym dniu. Chęć sprawdzenia działania kodeiny po przeczytaniu odczuć i doświadczeń innych osób, które miały styczność z tą substancją. Bez nadmiernego podekscytowania.

A więc postanowiłem spróbować kodeiny, ponieważ byłem ciekawy, jak na mnie podziała. Po przeczytaniu kilku TRów, w których ludzie w zdecydowanej większości zachwalali tę substancję, dałem się tym opisom skusić. Nabyłem wcześniej dwa opakowania Thiocodinu po 10 tabletek i Spritea, i byłem już praktycznie gotowy. Ważę 80 kg, dlatego stwierdziłem, że dawka 300 mg na początek lepiej na mnie zadziała niż często na pierwszy raz wybierane 150 mg. Przez cały dzień zjadłem tylko lekkie śniadanie i obiad o 14:00, i do 21:00 nic nie jadłem, pijąc tylko wodę.

  • Marihuana


Poniedziałek ( 7.06.99 ) był pierwszym z serii pięciu dni,które spędziłem razem z moją klasą w Zakopanem.



randomness