Plantacje konopii zlikwidowane

Policjanci z Rawy Mazowieckiej i Radomska zlikwidowali dwie plantacje konopi indyjskich.

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta.pl Łódź 19-07-2002

Odsłony

3043
Policjanci z Rawy Mazowieckiej i Radomska zlikwidowali dwie plantacje konopi indyjskich.

Pierwszą - o powierzchni około 750 mkw. - znaleziono przy ul. przy ul. Jeżowskiej w Rawie. Narkotyczne konopie rosły między ziemniakami. - Miały od 150 do 180 cm - nadkomisarz Witold Kozicki z łódzkiej Komendy Wojewódzkiej Policji. - Zebraliśmy blisko 200 kg roślin. Właściciel działki twierdzi, że rośliny wysiały się same.

Policjanci z Radomska zlikwidowali plantację w miejscowości Łazów w gminie Żytno. Tam na ogrodzonej kilkusetmetrowej działce - wśród słoneczników - dojrzewały konopie indyjskie o wysokości od 120 do 250 cm. Policjanci pobrali do badań kryminalistycznych czubki roślin. Właściciel działki - mieszkaniec województwa śląskiego - dopiero zostanie przesłuchany.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Turkish (niezweryfikowany)

"...Policjanci pobrali do badań kryminalistycznych czubki roślin... "
policaj (niezweryfikowany)

"...Policjanci pobrali do badań kryminalistycznych czubki roślin... "
jacenty (niezweryfikowany)

a ja czekalem sobie jak to wyrosnie zeby cos z tego uszczknac a tu lipa bo sie paly zawinely kolo tego i skasowali ale nie do konca gdyz troche tego zostalo :PPPP
Crazy (niezweryfikowany)

a ja czekalem sobie jak to wyrosnie zeby cos z tego uszczknac a tu lipa bo sie paly zawinely kolo tego i skasowali ale nie do konca gdyz troche tego zostalo :PPPP
Zajawki z NeuroGroove
  • Ayahuasca

UWAGA! PONIŻSZY TEKST JEST CAŁKOWICIE FIKCYJNY, A PRZEDSTAWIONE

TU WYDARZENIA SĄ PŁODEM WYOBRAŹNI AUTORA. KAŻDY, KTO MA ZAMIAR SKORZYSTAĆ

Z ZAWARTYCH TU INFORMACJI, CZYNI TO WYŁĄCZNIE NA WŁASNE RYZYKO I ODPOWIEDZIALNOŚĆ.

Niniejszy tekst jest kompilacją dokumentów znalezionych w Sieci, oraz

doświadczeń autora.

  • Benzydamina
  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

Fascynacja i ogromna ciekawość przed tym co ukaże mi ten potężny, legendarny deliriant.

Wypadałoby tu napisać coś urzekającego na wstępie, lecz myślę że w obliczu dalszej części raportu jest to zbędne.

Październik, 2022 r.
S&S: Byłem sam na piętrze, a na parterze w domu rodzice i brat. Przed zażyciem benzydaminy, nastawiłem się na nią z wielką ekscytacją i ciekawością tego czego mnie nauczy i jak poszerzy moją świadomość siebie tkwiącego w tym spaczonym i iluzorycznym świecie.

  • Pierwszy raz
  • Szałwia Wieszcza

pokój hotelowy, podekscytowanie z lekkim niepokojem

Opisane wydarzenia miały mejsce w Holandii, dokąd pojechałem z kumplem w celach zarobkowych na wakacje. Pewnego razu wybraliśmy się po pracy na krótką wycieczkę do Amsterdamu z której wróciliśmy m.in. z 20x ekstraktem szałwii wieszczej.

  • Amfetamina
  • Miks

Nastawienie psychiczne było bardzo dobre, bardzo jarałem sie tą imprezą(klub) Amfetamina działala już pare godzin przed imprezą jednak największa bania zaczęła sie około godzine po łyknięciu piguły Zioło palone w drodze do klubu, przed wejściem do klubu i pare razy jak wychodziłem do auta na wąsa złapałem pare buchów

A więc nie będę pisał co działo sie przed imprezą bo nie ma to większego sensu, alkoholu nie czułem wcale, byłem lekko zjarany ale najbardziej naćpany. Dostalem pigule (monster energy ciemno zielony z tego co pamiętam) łykam no i vixa.

Pierwsze efekty odczułem odziwo po jakichś 10-15 minutach. Nie nosiło mnie do muzyki jednak światła były o wiele bardziej intensywniejsze

Po 30 minutach klasycznie skacze tańcze poce sie, czuje że szczęka lata mi na wszystkie strony jak nigdy dotąd, światła zrobiły sie tak intensywne że zacząłem widzieć tak jakby klatkami

randomness