Plantacja konopi w Lubiczu. Marihuana za ponad pół miliona!

34-latek hodował konopie indyjskie w specjalnie przygotowanej do tego hali produkcyjno-gospodarczej w Lubiczu.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Polska Times

Odsłony

563

Prokuratura Okręgowa w Toruniu prowadzi śledztwo przeciwko 34-letniemu Patrykowi S. (lat. 34) podejrzanemu utworzenie i wykorzystywanie plantacji konopi indyjskich. Mężczyzna - na wniosek prokuratora, został przez Sąd Rejonowy w Toruniu tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.

34-latek hodował konopie indyjskie w specjalnie przygotowanej do tego hali produkcyjno-gospodarczej w Lubiczu. Wewnątrz zamontowana była profesjonalna aparatura służąca do uprawy roślin.

- Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji ujawnili podczas przeszukania około 500 „dorosłych” krzaków oraz około 18 kg marihuany i ściętego kwiatostanu. Wartość zabezpieczonych narkotyków wstępnie oszacowano na ponad 600 tysięcy zł.

To duża, ale nie największa tego rodzaju uprawa w regionie, którą policjanci zlikwidowali w ostatnich latach. Największą z nich mundurowi namierzyli w 2014 roku pod Toruniem.

Tam na polu należącym do jednego z gospodarzy policjanci zabezpieczyli prawie 300 krzaków konopi indyjskich, z których najwyższe sięgały ponad 3 m. Policjanci oszacowali, że waga zabezpieczonych roślin może wynosić ponad 1,3 tony! Biegły ocenił, że pozwala to na uzyskanie nie mniej niż 116 kg środków narkotycznych o czarnorynkowej wartości minimum 4,6 mln złotych!

Oprócz tego w stodole policjanci zabezpieczyli ok. 46 kg suszu konopi, których wartość czarnorynkową oszacowano na kolejne 1,8 mln złotych. Ponadto w trakcie przeszukania policjanci zabezpieczyli ponad 1,5 kg haszyszu, a także broń i amunicję.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Kannabinoidy

Set bardzo złe, nieprzespana noc po 5-DBFPV, Settings bardzo fajne, osiemnastka koleżanki, 20 osób, sporo przyjaciół

Długo zastanawiałem się, czy napisać ten TR. W ogóle czy jakiś napisać, ten jest moim pierwszym. Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, piszę go ku przestrodze! Substancje psychoaktywne to potężne narzędzia i takiego traktowania wymagają, w przeciwnym razie...

 

  • Temazepam

Substancja: Temazepam, 100mg (10 tabletek)

Poziom doświadczenia: głównie lekarstwa zakupione w aptece, spora tolerancja na bdz.

S&S: godzina 15, siedzimy z kumplem na ławce niedaleko parku, nastawienie pozytywne (żarty etc.)

Pewnego pogodnego dnia postanowiliśmy spróbować leku Signopam, który jest jedną z mniej znanych benzodiazepin. W ulotce jest napisane, że działa nasennie, uspokajająco oraz przeciwlękowo.

  • MDMA (Ecstasy)

  • 4-ACO-DMT
  • Pierwszy raz

Mieszanka ekscytacji i stresu, falami pojawiająca się niecierpliwość i chęć do eksperymentu, oraz strach o różnym natężeniu. Obsesyjne myśli o konieczności "oczyszczenia się" i "zrzucenia ciężaru" moich ostatnich osobistych problemów zanim zacznę eksperyment. Trochę jak oczekiwanie na jakiś wyrok. Praktycznie sama przez większość czasu, w moim pokoju, posprzątanym celowo z myślą o moich ewentualnych niekontrolowanych reakcjach.

Trudno nazwać to jednoznacznie eksperymentem planowanym. O legalnych psychodelikach dowiedziałam się właściwie kilka dni wcześniej. Do tej pory odmienne stany świadomości usiłowałam, ze skutkami różnymi, raczej marnymi, uzyskiwać przez próby treningu umysłu. A jak wiadomo, depresja, rozdrażnienie i długotrwałe złe samopoczucie podobnym próbom nie sprzyjają... Postanowiłam więc sobie przy okazji Nowego Roku, okrzykniętego ogólnie czasem zmian, poszukać krótkotrwałego sposobu jednocześnie na uwolnienie się od zatruwających myśli jak i wspomagany wzrost skuteczności.

randomness