Plantacja konopi na Górnej w Łodzi. Agent ubezpieczeniowy chciał sobie dorobić?

Jako agent ubezpieczeniowy miał dobrą pracę i godziwe zarobki. Mimo to postanowił sobie - wg. prokuratury - dorobić, zakładając profesjonalną plantację marihuany.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Dziennik Łódzki
Wiesław Pierzchała

Komentarz [H]yperreala: 
"35 gramów ziela konopi, z którego można było wytworzyć 85 gramów marihuany" - zbrodzień, trzeba przyznać, wyjątkowo sprytny.

Odsłony

731

Jako agent ubezpieczeniowy miał dobrą pracę i godziwe zarobki. Mimo to postanowił sobie dorobić, zakładając... profesjonalną plantację marihuany.

Tak twierdzi prokuratura. Chodzi o Piotra P., 40-letniego mieszkańca Górnej, który wkrótce zasiądzie na ławie oskarżonych Sądu Okręgowego w Łodzi.

Śledczy zarzucają mu, że na posesji, na której mieszkał, uprawiał konopie indyjskie, z których wyrabiana jest marihuana. W praktyce wyglądało to tak, że agent ubezpieczeniowy uprawiał dziewięć roślin konopi i wytwarzał środki odurzające. Stróże prawa zabezpieczyli 35 gramów ziela konopi, z którego można było wytworzyć 85 gramów marihuany, co - jak zaznacza w akcie oskarżenia Gabriela Wabińska z Prokuratury Rejonowej Łódź-Górna - stanowi znaczą ilość narkotyków.

Obecnie gram marihuany na czarnym rynku kosztuje 30 złotych.

Podczas likwidacji plantacji przez policjantów, co nastąpiło w połowie maja 2015 roku, stróże prawa zabezpieczyli także profesjonalne urządzenia i przyrządy do hodowli konopi indyjskich. Wśród nich były filtry powietrza z rurkami i wentylatorem, osobny wentylator kanałowy oraz lampa, podłączona do transformatora. Policjanci znaleźli także na miejscu specjalną wagę, przywiezioną ze Stanów Zjednoczonych.

Piotr P., będzie odpowiadał z wolnej stopy. Niemniej zastosowano wobec niego zabezpieczenie majątkowe. Chodzi o 450 złotych, które zabezpieczono na poczet grożącej mu grzywny.

Jeśli sąd uzna, że z plantacji można było uzyskać duże ilości narkotyków, oskarżonemu będzie groziło do nawet dziesięciu lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)

Komentarze

bq (niezweryfikowany)

Pani Gabrielo jak sie robi 85 z 35 gramow?
magia (niezweryfikowany)

Też bym chciał znać takie sztuczki *_*
Zajawki z NeuroGroove
  • Gałka muszkatołowa

Doświadczenie:

Natura- Galka Muszkatołowa (wielokrotnie), MJ (regularnie), haszysz

Chemia-Amfetamina, pixy, Kodeina, Tramadol, Dopalacze (Tajfun, Smoke, Ja Rush, Konkret i wieeele innych)

Wiek: 18 lat (70kg)

Ilość: 30g świeżej mielonej gałki firmy kamis

Oczekiwania: Nadzieja na mistyczne doznanie

Obsada:

Murzyn

Mariusz

Emilia

Kolega 1

Kolega 2

I wiele innych nieznaczących osób (zbieżność imion/pseudonimów przypadkowa)

Treść:

  • Amfetamina
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Atmosfera pozytywna, jesteśmy gotowi na dobrą nockę. Mam nadzieje, że pogadamy, będzie jakaś beka. Ogólnie same pozytywne myśli. Jedyny problem, to mój komputer, który od jakiegoś czasu wolno działa.

Godzina 17, kręcimy opcje. Speedzik ogarnięty, dobry towar. Jest nas trzech, a ogarneliśmy dobrę 1,5 grama, może więcej, może nawet 2, ale nie jestem ogarnięty w ocenianiu ilości władka. 18.25 walimy dosyć dobre, długie, grube krechy. Ogólnie zajebałem opcje za 20 zł, moje ziomki też coś około, zostawiliśmy coś sobie na nocke.

  • Dekstrometorfan
  • Odrzucone TR
  • Pozytywne przeżycie

Komenataz:
Dokument archiwalny z 2008r.  Było to moje pierwsze przeżycie z psychodelikami. Wcześniej próbowałem tylko marihuany i haszyszu. Zgodnie ze swoim postanowieniem do tej pory, pomimo upływu 3 lat, nie spróbowałem DXM po raz drugi. Skupiłem sie raczej a poznawaniu nowych substancji. Obecnie inaczej napisałbym ten trip raport, jednak zachowuje go w 100% orginalnym aby przedstawić moje młodzieńcze postrzeganie świata i rzeczywistości, które mi w tamtym okrsie towarzyszyło.

Kilka słów wstępu.

  • LSD-25
  • Marihuana
  • MDMA
  • MDMA (Ecstasy)
  • Tripraport

Glasgow

Błękitne pigułki szkotów nie zawiodły.  Pierwsza uderzyła standardowo po upływie godziny bez trzydziestu minut.  Euforia rozpływała się po naszych ciałach. Świat nabrał przyjemnego kontrastu, intensywniejsze kolory są atutem w pokrytej ciemnością przestrzeni klubu.  Dobrze mi.

randomness