Pies trzeźwiejszy od właściciela

Pewien Niemiec polskiego pochodzenia stracił prawo jazdy za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu. Pies kierowcy z własnej inicjatywy przeszedł natomiast test, demonstrując trzeźwość i sprawność psychomotoryczną.

Anonim

Kategorie

Źródło

wiadomosci.wp.pl

Odsłony

1378

Policja w Koblencji (Nadrenia-Palatynat) poinformowała w środę, że biały terier 47-letniego kierowcy spontanicznie wykonywał wszystkie polecenia, wydawane przez policję jego panu podczas testu sprawnościowego. Chodził po linii prostej, zawracał, unosił łapę itp.

Podczas próby obrócenia się o 360 stopni nie całkiem trzeźwy kierowca stracił równowagę i upadł; pies wykonał ten manewr bez zarzutu.

Po zakończeniu testu lekarz policyjny orzekł: "Człowiek nie zdał, pies zdał".

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

scr (niezweryfikowany)

kompletnie nie czaję tego njusa...no chyba, że to miał być żart ;) to chyba mam inne poczucie humoru ;) <br>
@Blacha (niezweryfikowany)

kompletnie nie czaję tego njusa...no chyba, że to miał być żart ;) to chyba mam inne poczucie humoru ;) <br>
KaJot (niezweryfikowany)

kompletnie nie czaję tego njusa...no chyba, że to miał być żart ;) to chyba mam inne poczucie humoru ;) <br>
Zajawki z NeuroGroove
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Ciekawość, obawa przed nikotynowym nokautem

Słowem wstępu dodam, iż to mój pierwszy "report", mam nadzieję, że komuś trochę przybliży czym właściwie jest to nowe coś w okrągłych opakowaniach stojące obok fajek w sklepie.

  • Retrospekcja
  • Zolpidem
  • zolpidem

Chęć doświadczenia halucynacji

Brałem kilka razy wcześniej nasen kilka no dokladnie to 3 razy ale dopiero za tym razem mnie tak  w kurwe trzeplo.

  • LSD-25

To było siedem lat temu, dokładnie 1 sierpnia 1996. Takich dat nigdy się nie zapomina, takie dni pamięta się do końca dni na tym świecie, przynajmniej ja:)


Był słoneczny dzień, olimpiada w Atlancie i Hoffman do podjęcia z BABĄ NA ROWERZE - taki obrazek jak wiecie:) Było dwóch kumpli i trochę żetonów już na koncie. Jednak BABA NA ROWERZE z 1 sierpnia 1996 była najbardziej wyjątkową z bab! Przywieziona prosto z Amsterku aż kleiła się w łapach. Była świeżutka a jej oleistość napawała nadzieją niezłej jazdy...

  • Marihuana

Doświadczenie: wówczas znikome: kofeina,nikotyna, alkohol, marihuana (kilka razy)

Wiek: wtedy 17lat

S&S: zapowiadająca się nudna niedziela/ ja, dwóch kumpli/ dom/działka/popołudnie/wieczór

Dawkowanie: 1,5 marihuany na 3 osoby