Komentarz: Tekst został spisany jakoś miesiąc po wydarzeniach mających miejsce w nim opisanych. Był to specyficzny okres w moim życiu, po dość kiepskich przejściach, którego zwieńczeniem miała być podróż na stopa po Polsce. Niedługo po powrocie z "rajdu po Polsce" postanowiłem porzucić Beta-Ketony, z racji tego iż mają na mnie zbyt duży potencjał uzależniający - a w owym okresie byłem w ciągu od kilku miesięcy. Wiem, że tekst zawiera ok. 6,7-6,8K słów, nie mniej jednak wydaje mi się że to dobre miejsce do jego opublikwania. Tekst, jak i sama przygoda ma już ponad półtora roku.
Pasażer ukradł marihuanę. Władze lotniska nie spodziewały się takiego zachowania
Na lotnisku w Chicago postawiono pudełka "amnestii". Pasażerowie, którzy opuszczają kraj, mogą bez konsekwencji zostawić w nich produkty z marihuaną. Władze lotniska myślały, że to ułatwi im kontrole i zmniejszy kolejki. Nie spodziewali się, że pasażerowie będą wykradać ich zawartość.
Kategorie
Źródło
Odsłony
244Na lotnisku w Chicago postawiono pudełka "amnestii". Pasażerowie, którzy opuszczają kraj, mogą bez konsekwencji zostawić w nich produkty z marihuaną. Władze lotniska myślały, że to ułatwi im kontrole i zmniejszy kolejki. Nie spodziewali się, że pasażerowie będą wykradać ich zawartość.
Kilka tygodni temu na lotnisku Chicago Midway pojawiły się cannabis amnesty box, czyli pudła, które miały ułatwić szczegółowe kontrole pasażerów. Dzięki nim osoby opuszczające kraj mają okazję, bez konsekwencji, pozbyć się resztek używek przed wejściem na pokład samolotu.
Pasażerowie są zobligowani do pozbycia się wszelkich produktów z marihuaną nawet pomiędzy lotami stanowymi. Wszystko przez to, że w powietrzu obowiązuje prawo federalne, które nie zalegalizowało używek.
Pudełka cieszyły się dużą popularnością, a pasażerowie chętnie korzystali z tego przywileju. Niestety, władze lotniska zauważyły wybrakowanie jednej ze skrzyni. Pracownicy zdecydowali się przejrzeć nagrania z monitoringu, aby ustalić, co stało się z pudełkiem. Okazało się, że pewien mężczyzna wykradał zawartość schowka.
Sprawą zajęła się policja. Anthony Guglielmi, odpowiedzialny za śledztwo, powiedział: "Pudełka 'amnestii' zostały umieszczone na lotniskach w Chicago, dzięki czemu podróżni mają możliwość pozbycia się używek bez konsekwencji. Manipulowanie nimi lub próba usunięcia czegokolwiek, co znajduje się w środku, jest przestępstwem, a detektywi badają tę sprawę" – wyjaśnił.
Powiedział również, że władze lotniska zamierzają ulepszyć system."W nadchodzących tygodniach na lotnisku pojawią się nowe skrzynki, antykradzieżowe. Mają zastąpić te tymczasowe. Nowe skrzynie mają być bezpieczniejsze i mają uniemożliwiać komukolwiek dostęp do materiałów wrzuconych do środka" – dodał.
Lotniska w Chicago nie są pierwszymi, które zainstalowały takie pojemniki. Na podobne rozwiązanie zdecydowały się lotniska McCarran International Airport w Las Vegas oraz Colorado Springs Airport w Kolorado.