Paracetamol jak dopalacze? Młodzi ludzie odurzają się środkami przeciwbólowymi

Kiedyś poza apteką można było kupić około 20 rodzajów leków. Teraz jest ich aż 3 tysiące. Wśród nich są środki przeciwbólowe, którymi odurzają się małoletni i rywalizują: kto zażyje więcej

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Gazeta Wrocławska
Małgorzata Fedorowicz (aip)

Odsłony

5902

Kiedyś poza apteką można było kupić około 20 rodzajów leków. Teraz jest ich aż 3 tysiące. Wśród nich są środki przeciwbólowe, którymi odurzają się małoletni i rywalizują: kto zażyje więcej.

Dawniej, aby mieć tzw. odlot, nastolatki wykupywały dostępne tylko w aptekach lekarstwa na kaszel i katar, które zawierają pseudoefedrynę lub kodeinę, uznane za substancje psychoaktywne. Proceder ten, choć zgubny dla młodych ludzi, trwał latami, gdyż farmaceuci mieli związane ręce. Jednak 1 lipca br. to się radykalnie zmieniło. Weszło bowiem w życie rozporządzenie, które zabrania sprzedaży tych środków osobom poniżej 18. roku życia. - Farmaceuta ma obecnie prawo zażądać od kupującego dowód osobisty, a jeśli ktoś odmówi jego pokazania, może leku nie wydać - wyjaśnia Marek Tomków z apteki Na zdrowie w Oleśnie, członek Naczelnej Rady Aptekarskiej. - Ale to nie wszystko. Może to zrobić nawet wtedy, gdy ta osoba jest już pełnoletnia, ale farmaceuta np. na podstawie jej zachowania dojdzie do wniosku, że syrop czy tabletki zostaną użyte w innym celu niż medyczny.

To jest duża zmiana, ale życie pokazuje, że konieczne są dalsze. Ledwo bowiem problem z łatwym dostępem do pseudoefedryny został rozwiązany, dopiero co nasze państwo zaczęło sobie radzić z inwazją dopalaczy, a już pojawił się nowy zgryz. Dzieci odkryły, że silne doznania mogą też wywoływać inne tabletki przeciwbólowe i teraz po nie zaczęły częściej sięgać - W internecie pojawiła się gra pn. Paracetamol Challenge, która dotarła do nas z Zachodu i polega na tym, że nastolatki rzucają sobie wyzwanie: kto weźmie największą toksyczną dawkę paracetamolu - opowiada Marek Tomków. - Nie zdają sobie sprawy, jak bardzo igrają z życiem. Że można przecież nieodwracalnie uszkodzić sobie wątrobę, zapaść w śpiączkę.

Takim praktykom sprzyja sytuacja. Otóż środki uśmierzające ból, podobnie jak 3 tys. innych leków, można bez problemu kupić w hipermarketach, sklepach osiedlowych, na stacjach benzynowych, w kioskach czy na poczcie. I Polacy z tego chętnie korzystają. Z raportu dla Reckitt Benckiser wynika np., że rocznie kupujemy poza apteką 489 mln tabletek. - Tymczasem jest to podwójnie niebezpieczne, bo, po pierwsze, leki przeciwbólowe wprawdzie noszą różne nazwy, ale często zawierają tę samą substancję chemiczną, więc łatwo o przekroczenie dopuszczalnej dawki - ostrzega dr Rajmund Miller z Nysy, poseł PO, członek sejmowej Komisji Zdrowia. - Po drugie inspektor nadzoru farmaceutycznego nie może sprawdzić, gdzie hipermarket czy stacja paliw zaopatruje się w leki, czy mają one odpowiedni termin ważności ani czy są właściwie przechowywane, gdyż w ogóle nie ma on prawa ich kontrolować. Niepokoi zwłaszcza fakt, że w wielu sklepach każde dziecko może łatwo sięgnąć po tabletki. - W Castoramie środki owadobójcze są przechowywane w zamkniętej szafce, tymczasem w pewnych drogeriach aspiryna leży sobie na półce, 40 cm nad podłogą, a w sklepach innej sieci leki leżą obok słodyczy - dodaje Tomków. - To nieporozumienie. 

Oceń treść:

Average: 5.6 (5 votes)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)
<p>Gazeta wrocławska specjalizuje się w w ypisywaniu takich głupot.</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • Powój hawajski

Powoj lykalem pierwszy i ostatni raz. Mialem juz doswiadczenia

z lsd, salvia, grzybami itd.





Z zachodniego sklepu zamowilem nasionka Ipomoea Tricolor

czy jak to sie zwie. Dostalem okolo 180 nasionek. Jakos nie

mialem kiedy sie za to zabrac, ale w koncy znalazlem czas





18:00 jestem sam na chacie. Probowalem zmielic nasionka

w mozdziezu, ale byly za twarde. Dlatego wsypalem

je do buzi po koleii i gryzlem, gryzlem no i do brzusia.

  • Grzyby halucynogenne



Ilość: 35 szt.



  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

zmęczenie trzeźwym życiem, chęć ciekawego spędzenia czasu ze znajomymi w klubie, w mieście i na domówce

WSTĘP

To jest trip raport który napisałem rok temu. Przeredagowałem go trochę i dodałem przemyślenia które przyszły mi na myśl gdy moje doświadczenie z używkami się zwiększyło...

Obecnie, w związku z delegalizacją naprawdę zajebistych i mało szkodliwych empatogenów (benzofurany), jesteśmy zmuszeni albo sięgać po trujące i krótko działające ketony i ich pochodne pochodnych, albo wrócić do korzeni... tzn do apteki ;) i fanom empatogenów ten trip raport dedykuję.