Witam wszystkich. Postanowiłem znowu napisać trip raport o swoim przeżyciu z czystą marihuaną. Powtórzę: czystą. Nie wiem jak, nie wiem czemu, ale znowu zadziałała na mnie po prostu cudownie. Być może to kwestia tego, że zjadłem uprzednio dwa banany ze skórką :D A może dlatego, że wziąłem (sam nie wiem, po co) średnią dawkę l-argininy? A może to już tylko siła psychiki? Pół dnia przeznaczyłem na czytanie o ayahuasce ze względu na to, że niebawem (jeżeli wszystko pójdzie z planem) jej skosztuję. I mam nadzieję na coś pozytywnego. Ba, mam nadzieję na euforię poznania.
Papuga ostrzegała handlarzy kokainy przed nalotami policji
- On musiał być wytresowany. Jak tylko policja podeszła bliżej, zaczął krzyczeć "mamo! policja!" - mówi policjant w wywiadzie dla brazylijskiej telewizji.
Kategorie
Źródło
Odsłony
902Papuga pomagająca handlarzom kokainy została zabezpieczona podczas policyjnej obławy. Lokalne media informują, że papuga była czujką handlarzy i na widok funkcjonariuszy miała wołać "Mamo! Policja!".
Papugę na usługach dealerów cracku zarekwirowano w Teresinie, mieście położonym w północnej Brazylii. Do zatrzymania ptaka miało dojść podczas policyjnego nalotu na narkomańską melinę. Funkcjonariusz biorący udział w akcji nie ma wątpliwości, że ptak był szpiclem.
- On musiał być wytresowany. Jak tylko policja podeszła bliżej, zaczął krzyczeć "mamo! policja!" - mówi policjant w wywiadzie dla brazylijskiej telewizji.
Media donoszą, że od momentu zatrzymania papuga zachowuje milczenie. Potwierdził to weterynarz, który zbadał papugę. Choć wielu policjantów próbowało coś z niej wydusić, to papuga pozostała nieugięta.
- Jak dotąd nie pisnęła słówka. Całkowita cisza - donosi lokalny reporter.
Papuga spędzi najbliższe 3 miesiące w lokalnym ZOO. Tam pracownicy nauczą ją latać, po czym ptak zostanie wypuszczony na wolność. Mamy nadzieję, że nie wróci prędko do kryminału.
Policja nie zdradziła imienia papugi.
Komentarze