Palił trawkę w Skaryszaku na oczach strażników

Siedział z fifką na ławce i wcale się z nią nie krył. Gdy podszedł do niego patrol straży miejskiej przyznał, że pali marihuanę.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Super Express

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

1132

Siedział z fifką na ławce i wcale się z nią nie krył. Gdy podszedł do niego patrol straży miejskiej przyznał, że pali marihuanę.

Park Skaryszewski to miejsce, w którym warszawiacy mogą się zrelaksować. Jeden z mieszkańców stolicy podszedł do tematu aż nazbyt ochoczo. Relaks w jego wykonaniu okazał się naprawdę odlotowy. Usiadł na ławce, wyjął fifkę i zaczął ją nabijać. Jak łatwo się domyślić - marihuaną.

Gdy zobaczyli go strażnicy miejscy i podeszli do ławki, na której siedział, mężczyzna oświadczył, że właśnie odpoczywa. Po chwili dodał jednak, że susz którym nabija fifkę, to marihuana. W pierwszej chwili funkcjonariusze pomyśleli, że to żartowniś. Po dokładnym obejrzeniu zawartości fifki, strażnicy szybko zorientowali się jednak, że relaksujący się mężczyzna nie żartuje. Przy sobie miał też pojemnik z trawką. Na miejsce wezwano patrol policji. Badanie przeprowadzone w KRP VII potwierdziło, że susz to marihuana o łącznej wadze – 1,4 grama. Decyzją oficera dyżurnego mężczyzna został zatrzymany.

Oceń treść:

Average: 6.8 (6 votes)

Komentarze

Jamedriska (niezweryfikowany)

Gdyż najciemniej pod latarnią, ale... nie zawsze wychodzi. ;)
taki jeden (niezweryfikowany)

z tego co mi wiadomoo palenie jest legalne, nawet ostatnio psiarz sam mi o tym mowił, wiec poebane
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

[wstep]



postaci - dwie

Swiety

ja

substancja zazyta

grzybki = psylocybina/psylocyna

60-70 sztuk w postaci wywaru (doustnie oczywiscie)

cele

trip miejski

sceneria

duze, pelne ludzi miasto

grudniowy weekend (ok. 2 tygodnie do Swiat)

dekoracje swiateczne, lampki, neony

pozne popoludnie --> wieczor



[koniec wstepu]


  • Etanol (alkohol)
  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Umiarkowane znudzenie i zmęczenie życiem, chęć doświadczenie czegoś przyjemnego. Wieczór. Dom rodzinny.

Jest to mój pierwszy trip report i z góry oświadczam, że bardziej przypomina zapiski z pamiętnika. Moim zdaniem opis działania substancji, w którym brakuje informacji dotyczących wykonywanych czynności dnia codziennego i samopoczucia - nie obrazuje w pełni jej działania. Oczywiście możesz się z tym nie zgadzać. Jeśli nie lubisz czytać takich form trip reportów - nie czytaj :)

A teraz - jeśli jednak zdecydowałeś się przeczytać - przejdźmy do rzeczy...

  • 1P-LSD
  • Amfetamina
  • Bad trip
  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)

Kwadrat u ziomka. Nastawienie na pozytywny trip z przyjaciółmi. Dzień przed sylwestrem.

Na wstępie zaznaczam że to mój pierwszy TR. 
Dzień przed sylwestrem. Pakuje się, na rozruch pożądna kreska fety, wsiadam w pociąg i jadę prawie cały dzień do moich przyjaciół spędzić 3 wspaniałe dni w tym noc sylwestrową. Taka 3 dniowa psychodela. Nazwijmy ich Z i R, dodam że wtedy jeszcze byli parą. W oczekiwaniu na Z palimy blanta z R. Gdy ten przyjeżdża wpadają na pomysł że jedziemy do ziomka na noc, którego znałem wcześniej ze zlotów. 

  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

Mieszkanie znajomego, spokojna muzyka ambient, bardzo pozytywne nastawienie

Przez ostatni rok wielokrotnie próbowałem lsd, jednak jak dotąd nie miałem okazji spróbować dawki większej niż 200µg. Tym razem wraz z trójką znajomych stwierdziliśmy że spróbujemy trochę podnieść poprzeczkę. Około 21:00 pod mój język trafiły blottery  o łącznej sumie niemal 300µg.

randomness