Ilość: 1 kartonik
Doświadczenie: alkohol, amfetamina, dxm, amanita muscaria, marihuana
Wiek: 21 Waga: 76 kg
Jak podają najnowsze badania przeprowadzone przez naukowców z z Rosalind Franklin University of Medicine and Science, regularne stosowanie marihuany przez nastolatków może hamować dojrzewanie mózgu.
Jak podają najnowsze badania przeprowadzone przez naukowców z z Rosalind Franklin University of Medicine and Science, regularne stosowanie marihuany przez nastolatków może zatrzymać dojrzewanie mózgu.
Opublikowane 4 marca w czasopiśmie “Molecular Psychiatry” badanie, jest pierwszym, które ustaliło związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy powtarzaną ekspozycją na kannabinoidy w okresie dojrzewania, a przerwaniem normalnych procesów dojrzewania kory przedczołowej, która odpowiada za podejmowanie decyzji oraz pamięć roboczą.
Odkrycia dotyczą naturalnych kannabinoidów, w tym tych, które znajdują się w marihuanie. Naukowcy twierdzą, że szczególnym problemem jest psychoaktywny tetrahydrokannabinol (THC). Jego stężenie w marihuanie waha się w zależności od odmiany, jednak wyższe stężenie THC i większa częstotliwość palenia marihuany przez nastolatków stwarza większe ryzyko długoterminowych negatywnych skutków.
Kuei Y. Tseng – profesor farmakologii komórkowej i molekularnej w Chicago Medical School i główny autor badań, obwinia receptor kannabinoidowy CB1, który reguluje komunikację nerwową.
Tseng i jego zespół badawczy wykorzystali modele szczurów do badania wpływu kannabinoidów i analizowali sposób, w jaki informacje są później przetwarzane przez dojrzałą korę przedczołową.
Odkryli, że gdy receptor CB1 jest wielokrotnie aktywowany przez kannabinoid we wczesnym okresie dojrzewania, rozwój kory przedczołowej zostaje zatrzymany. Ten efekt może trwać nawet przez dwie trzecie okresu dojrzewania. Szczury nie wykazały takiego efektu, kiedy ekspozycja na kannabinoidy nastąpiła w późnym okresie dojrzewania lub w wieku dorosłym.
“Ostatecznie wykazano, że nadmierna aktywacja receptora kannabinoidowego CB1 w wieku 11-17 lat u ludzi, kiedy kora przedczołowa wciąż się rozwija, hamuje jej dojrzewanie i wywiera długotrwały wpływ na jej funkcje.” – powiedział Tseng.
Badanie pokazuje, że przewlekłe używanie marihuany przez nastolatków może powodować trwałe niedobory w wieku dorosłym, w tym problemy z koncentracją i kontrolą impulsów.
Naukowcy koncentrują się teraz na przeprowadzeniu badań, w których porównają stopień dojrzałości płatów czołowych i historię używania marihuany.
Dla profesora Kuei Y. Tsenga wyzwaniem jest znalezienie sposobu na przywrócenie płata czołowego do normalnego stanu poprzez interwencję farmakologiczną lub poznawczą.
Najprostszym rozwiązaniem problemu nadużywania marihuany przez nastolatków jest legalizacja marihuany. W krajach i stanach, gdzie marihuana jest legalna można ją kupić po okazaniu dowodu osobistego, lub dopiero po ukończeniu 21 roku życia. Niestety dilerzy nie pytają o dowód osobisty, więc marihuanę może bez problemu kupić nawet trzynastolatek.
Ilość: 1 kartonik
Doświadczenie: alkohol, amfetamina, dxm, amanita muscaria, marihuana
Wiek: 21 Waga: 76 kg
Autor: electrofreak
Set & settings: własny pokój, sam w domu, paliłem przez okno
Dokładne dawkowanie: SD ekstrakt x10, ile nie wiem dokładnie - więcej w TR
Wiek: 21
Doświadczenie: salvia po raz pierwszy, tzn. paliłem susz brak efektów, wcześniej MJ, pixy, benzydamina, GBL, LSD, najróżniejsze stymulanty, różne mixy, sporo w szpitalu na różnych opiatach, coś tam jeszcze było, generalnie różnorodne, ale bez szału
złe samopoczucie psychiczne od kilku dni, spontaniczna decyzja w porywie
T-2h
Czułam się koszmarnie psychicznie przez ostatni tydzień. Idę na spotkanie z S, S ma duże doświadczenie z deksem, ja pierwszy raz. Ostatecznie S coś wypadło, a ja nadal czuję się okropnie psychicznie. Cieszyłam się, na to spotkanie, żeby w końcu się oderwać, a tu znowu nie wyszło.
Jak zwykle - w samotności (narzeczona śpi za ścianą), godziny wieczorne, koniec tygodnia (najczęściej piątek). W domu gra cichutko tylko radio, światła przyciemnione, ogrzewanie ustawione na około 21 stopni. Nastawienie - jak zwykle przy okazji weekendu, bardzo dobre. Przecież skończył się cały tydzień pracy.
To nie będzie "zwykły trip raport". Wolałbym, żeby traktować ten tekst jako zbiór ogólnych doświadczeń w związku z zażywaniem kodeiny, które zostaną zamknięte w pewnym schemacie, który sobie przyjąłem. Najpierw fajnie by było, żebyście się bardzo ogólnikowo ze mną zapoznali, a dopiero wtedy przejdę do bodaj najważniejszej części tego tekstu. Jestem ciekaw, czy administracja uzna to za publikację nadającą się na NG - jak nie, to nie. Robię to pro publico bono, więc szczególnie żal mi nie będzie. Przejdźmy do rzeczy.