Odważny krok. Lidl rozpoczął sprzedaż produktów z marihuaną!

Trzeba przyznać, że to odważny krok ze strony Lidla. Jako substytut tytoniu w tradycyjnych papierosach sieć rozpoczęła sprzedaż produktów z konopii indyjskich. Asortyment taki można znaleźć na terenie niemieckojęzycznej i zachodniej Szwajcarii.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

wmeritum.pl

Odsłony

1034

Trzeba przyznać, że to odważny krok ze strony Lidla. Jako substytut tytoniu w tradycyjnych papierosach sieć rozpoczęła sprzedaż produktów z konopii indyjskich. Asortyment taki można znaleźć na terenie niemieckojęzycznej i zachodniej Szwajcarii.

„Trawka” w Lidlu? Coś, co u nas jest nie do pomyślenia w Szwajcarii od połowy kwietnia stało się codziennością. Właśnie wtedy sieć wprowadziła do sprzedaży dwa produkty z konopii indyjskich. Są one sprzedawane jako substytut tytoniu w tradycyjnych papierosach.

Lidl sprzedaje produkty firmy „The Botanicals”. Konopie sprzedawane w sieci handlowej pochodzą wyłącznie z terenów Szwajcarii. Uprawiane są w pomieszczeniach zamkniętych i częściowo zautomatyzowanych szklarniach. Jest jednak pewien haczyk.

Wszyscy, którzy liczyli na „odlot” mogą poczuć się zawiedzeni. Okazuje się bowiem, że konopie z Lidla zawierają bardzo małą ilość THC, który odpowiada za psychoaktywne efekty marihuany. Za to kusząca może być cena, ponieważ za 1,5 grama produktu uprawianego w zamkniętych pomieszczeniach klienci zapłacą ok. 15 euro, zaś za 3 gramy konopii uprawianej w szklarniach – ok. 16,5 euro.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Bieluń dziędzierzawa
  • Pierwszy raz

Na wstępie:

Tutaj nie polecam mojego sposobu. Robicie to na WŁASNĄ odpowiedzialność. Osobiście przeżułem 2 średnie liście i je połknąłem, następnie po około pół godziny zacząłem jeść ziarenka z owocu owej roślinki, która jest podobna do kasztana.. Koszyczek był jeszcze nie dojrzały, owoce miał białe, a kolce były dosyć miękkie... 

 

Co do nastawienie i humoru:

  • 2C-T-2

Udało mi się pozyskać 2C-T2, byłem bardzo podniecony, że mogę spróbować tej substancji. Był piątek, wybrałem się z kumplem do pubu na imprezę techno. Muszę tutaj zaznaczyć, że pierwszy raz wybrałem się na taką imprezkę, do tej pory zazwyczaj obracałem się w metalowych klimatach. Warto także zanotować, że nigdy nie brałem ekstazy - prawdopodobnie dlatego, że nie wchodziłem w te klimaty, a poza tym nie jest ona popularna w moim mieście - tak więc była to moja pierwsza fenetylamina.

  • Gałka muszkatołowa


doświadczenie: prawie zadne kilka razy mj

substancja: galka muszkatolowa i piwo



no wiec tak przypadkiem wpadlam na ta stronke i od razu przypadl mi do gustu pomysl wyprobowania galki.



poniedzialek: namowilam chlopaka na opakowanie galki na nas dwojke. zgodzil sie wiec wypilismy napoj ze startej wlasnorecznie galki. ochyda! ale po 40 min wziely nas smiechy i hihy. po godzinie przeszlo i njuz nic nie wystapilo. pomyslelismy ze albo lipa albo za malo


  • Grzyby halucynogenne

13.10.2007

Na początek powiem, że historia jest niepełna, nie jestem w stanie sobie przypomnieć dokładnie wielu szczegółów z rozmowy i przytoczę tutaj najlepsze sytuacje i miejsca z podróży.
Kolega zwany dalej Michał, załatwił 120 grzybków. Umówiliśmy się wstępnie na godzinę 10 kolejnego dnia.

Trip

randomness