O tym, jak zioło może polepszać zdolność widzenia w nocy

Nowe badania sugerują, że używanie marihuany może nieść ze sobą osobliwą korzyść, w postaci poprawy nocnego widzenia.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Newser
Arden Dier

Odsłony

512

Nowe badania sugerują, że używanie marihuany może nieść ze sobą osobliwą korzyść: poprawę nocnego widzenia. Bazując na tym, że farmakolodzy obserwujący w latach 90. jamajskich rybaków, którzy palili lub zjadali konopie, odnotowali, że charakteryzowali się oni "niesamowitą zdolnością widzenia w ciemności", naukowcy z Uniwersytetu McGill zdecydowali się zgłębić temat. Dostarczyli pewne ilości syntetycznego kannabinoidu do tkanek ocznych kijanki afrykańskiej ropuchy i ku swemu zaskoczeni stwierdzili, że procedura wydała się skuteczna. Okazało się, że kannabinoid zadziałał na określone komórki siatkówki w taki sposób, że stały się one bardziej wrażliwe na światło, zwiększając szybkość, z jaką oko odpowiadało nawet na słabe bodźce — donosi Guardian.

"Nie mogliśmy uwierzyć w to, co widzieliśmy" – powiedział autor badania w wywiadzie dla Montreal Gazette . "Kannabinoidy okazały się wzmagać pobudliwość komórek oka, przez które łączy się ono z mózgiem."

Naukowcy przyglądali się następnie reakcjom kijanek — z których tylko niektóre zostały podane działaniu kannabinoidów — pokazując im ruchome ciemne kropki, których kijanki z natury skłonne są unikać. Wszystkie kijanki dobrze sobie z tym radziły przy jasnym świetle, jednak w ciemności kijanki poddane działaniu kannabinoidów wykonywały znacznie większą liczbę uników, niż pozostałe. Jeżeli ten sam efekt występuje u ludzi — a badania z 2004 roku odnotowały lepsze widzenie w nocy po paleniu marihuany u ludzi, nie wyjaśniając jednak dlaczego tak się dzieje — będzie to oznaczało, że konopie mogą znaleźć zastosowanie w leczeniu jaskry i barwnikowego zwyrodnienie siatkówki, chroniąc jej komórki.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • 25C-NBOMe
  • Pierwszy raz

Kompletnie nie przygotowany na to, co będzie się działo. Miejsce: Na dworzu ; koło godziny 23 dom znajomego ( bałem się powrotu do domu w takim stanie )

Hej, chciałem opisać wam mój pierwszy trip na dość grubej fazie.
Był to piątek 09.10.15, całkiem przyjemny i słoneczny październikowy dzień, poprzedniego dnia ogarniałem znajomym blotterki, a miałem przy sobie 2 gramy palenia, stwierdziłem, że czemu by nie wymienić się jedną kulką za 2 kartoniki ( kartony kosztowały 20 zł, a ówczesna cena jaranka w 3m było 50, w sumie dalej tak jest ).

  • Benzydamina

Poziom doświadczenia: marihuana (oj dużo;)), haszysz (kilkanaście razy), gałka (x2), relanium (x2)

Nazwa substancji: benzydamina

Dawka: jedna saszetka Tantum Rosa czyli 0,5g benzydaminy

Metoda zażycia: proszek Tantum Rosa + soczek pomarańczowy




  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

pozytywny nastrój chęć wzięcia DXM poraz pierwszy samemu. Mieszkanie, własny pokój.

Jest godzina 02:08 14 lutego 2019 roku, czwartek.

Jestem dalej pod wpływem mojego drugiego razu z "DXM".

Powoli ustępuje lecz wzrok dalej płata figle, focus ma errory.

Chciałbym opisać swój drugi raz z DXM, jako że jest to mój pierwszy raz samemu(prawie, jest na mieszkaniu współlokator, nazwijmy go W).

 

[Środa]

[Godzina 10]

Wyszedłem z ostatniego egzaminu na który nie przygotowałem się jakoś super, wykładowca wziął sobie zadania z kosmosu,

  • Metoksetamina
  • Przeżycie mistyczne

Wielki mętlik i wszechogarniający smutek w głowie po dość traumatycznych przeżyciach, które miały miejsce parę dni wcześniej. Żal i niemożliwość wybaczenia bliskim osobom pewnych czynów. Totalne załamanie, zagubienie i brak chęci do życia. Noc, łóżko we własnym pokoju. Ok. 2 tygodnie temu odstawiłem antydepresanty.

Ramy czasowe podane przeze mnie są umowne, ale zbytnio nie odbiegają od rzeczywistości.