Nowy uniwersytet wykształci speców od... tradycyjnej wódki

W mieście Renhuai w prowincji Guizhou w południowych Chinach otwiera się pierwszy w kraju Uniwersytet Maotai, poświęcony tej najbardziej znanej chińskiej wódce. Maotai uchodzi za narodowy alkohol Chin.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

londynek.net
PAP Life / Rafał Tomański

Odsłony

30

Ale nie w Polsce.

W mieście Renhuai w prowincji Guizhou w południowych Chinach otwiera się pierwszy w kraju Uniwersytet Maotai, poświęcony tej najbardziej znanej chińskiej wódce. Maotai uchodzi za narodowy alkohol Chin.

Prywatna szkoła zamierza przyjąć 600 studentów na pięciu kierunkach, m.in. bezpieczeństwa i jakości żywności. Do startu działalności - według dziennika - potrzebne jest już tylko zezwolenie ministerstwa edukacji. Pierwsi studenci pojawią się jeszcze w tym roku - informuje "South China Morning Post". Za uniwersytet odpowiadać będą władze prowincji, do której należy główny inwestor, firma Kweichow Moutai produkująca tę wódkę.

Pierwszy rocznik studentów ma pochodzić z prowincji Guizhou, a następnie uczelnia ma otworzyć się na chętnych z całego kraju. Łącznie może na niej studiować 5 tys. osób. Rektor w wypowiedzi dla państwowej telewizji CCTV zapowiadał zatrudnienie ponad 300 wykładowców oraz planach sprowadzenia specjalistów z sektora produkcji maotai. Kampus uczelni zajmuje 13 hektarów, a biblioteka oferuje dostęp do księgozbioru liczącego ponad pół miliona książek. Kosz inwestycji to od kwietnia 2012 r. ok. 1,9 mld juanów (ok. 278 mln dolarów). Dewizą uczelni jest: "Kochaj mnie, maotai, zdobywaj chwałę dla kraju".

Chiński przemysł alkoholowy przechodzi obecnie trudności ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Obserwatorzy podkreślają również, że ze względu na rozpoczętą od końca 2012 r. w całych Chinach kampanię antykorupcyjną wódka maotai przestała się cieszyć takim zainteresowaniem jak wcześniej. Urzędnicy nie mogą wręczać jej jako prezentów w zamian za biznesowe korzyści, ponieważ państwo zabrania takich praktyk. Podobny problem dotknął sektor cukierniczy; drugim często używanym przy załatwianiu interesów dobrem były tzw. ciasteczka księżycowe (mooncakes, yuebing).

Oceń treść:

Average: 8 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Marihuana
  • Tripraport

Nastawienie raczej pozytywne, chociaż zawszę odczuwam nieopisany strach przed psychodelikami, kiedyś mocno trzepnęły mną o ziemię... Otoczenie stanowił mój pokój, komputer z notatnikiem i winampem, krzesło, biurko, kanapa, syf pod kanapą, bałagan w pokoju, i pająk na ścianie. Wcześniej było to auto znanego mi człowieka.

Witam.
Nie będzie to klasyczny trip raport, całość pisałem w trakcie stanu ostro zbombionego, jest to zapis mojej rozkminy, mający na celu ukazać jak to mniej więcej wygląda
od środka. LSD brałem pierwszy raz w życiu, po tym jak posiedziałem ze znajomymi, wróciłem do domu i otworzyłem notatnik, pisałem to jakieś 4 godziny słuchając muzyki i ledwie trafiając w klawisze. Żeby nie zanudzać długim i sztywnym wstępem, przejdźmy do sedna sprawy.

Zapiski z 1000 i jednego tripu
Epizod: Rozkminisz pod kopułehem

  • 25C-NBOMe
  • Użycie medyczne

Ok.

Witam Serdecznie Wszystkich Portalowiczów ;)

Dawno mnie tu nie było, a trochę się pozmieniało... i wewnątrz i na zewnątrz. Najpiękniejsze jest to, że piszę to w momencie tripowania przy najlepszej muzyce do tego stworzonej. (Coush surfer-dickstarter). Ok,początek.

Środa 7 sierpień, popołudnie.

  • Kokaina
  • Tripraport

Dom, mieszkanie, samochód

Kokaina jest piękną substancją, uwielbiamy ją zażywać sniffem, daje nam wtedy clerahead i skupienie charakterystyczne dla niej. A ludzie pracujący lubują się w mikrodawkowaniu tego gówna. 

Można jej spróbować także  na inne sposoby: paląc Krakena, waląc po kablach, domięsniowo oraz podskrónie. 

Fazy kokainy zmieniają się diametralnie przy każdej drodze podania.

Będę pisał o nich w kolejności jakiej doradzał bym się trzymać i jaką sam zastosowałem.

  • Mieszanki "ziołowe"

Witam.

Czytam hyperreala od 4 lat, ale po tym co zdarzyło się wczoraj postanowiłem wreszcie coś napisać.

Mam 23 lata i mniej więcej od 3 lat palę codziennie zielone. Jednakże od początku tego roku thc przestało mnie zadowalać. Zmulało mnie, chciało mi się spać, nie odczuwałem euforii tak jak wcześniej, podejrzewam, że dlatego, iż paliłem prawie grama dziennie.