Nowy lek pomoże w terapii uzależnienia od kokainy

Nokaina, nowy lek opracowany przez badaczy z USA, może pomóc w leczeniu osób uzależnionych od kokainy, podobnie jak metadon, który pomaga leczyć uzależnienie od heroiny - donosi "Journal of Pharmacology and Experimental Therapeutics".

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP 2002-09-22

Odsłony

4600
Lek został opracowany przez naukowców z Georgetown University. Podobnie jak metadon, należy do grupy leków, które działają jak słabe narkotyki, ale stwarzają dla pacjenta znacznie mniejsze ryzyko uzależnienia w porównaniu z narkotykami mocnymi takimi, jak kokaina czy heroina. Dają też o wiele mniej zdrowotnych skutków ubocznych.

Leki te stosuje się w terapii nałogów narkotykowych, gdyż mogą łagodzić negatywne objawy związane z odstawieniem narkotyku.

Nokaina jest strukturalnie podobna do popularnego leku antydepresyjnego o nazwie Paxil, ale oddziałuje na inne neuroprzekaźniki, czyli związki pośredniczące w komunikacji między neuronami w mózgu. Już wcześniejsze testy sugerowały, że może ona łagodzić neurologiczne skutki gwałtownego odstawienia kokainy i nie ma silnego działania pobudzającego kokainy.

Najnowsze testy leku zostały przeprowadzone przez twórców leku razem z badaczami z University of Mississippi oraz University of Texas. Na podstawie testów okazało się, że zwierzęta, które otrzymywały nokainę, wykazywały silniejsze tendencje do poszukiwania leku niż do poszukiwania placebo. Były one jednak znacznie słabsze w porównaniu z wysiłkami, jakie podejmowały w celu zdobycia kokainy.

"Nasze wyniki wskazują, że nokaina ma działanie słabego narkotyku, który może imitować niektóre efekty wywoływane przez kokainę, ale na znacznie niższym poziomie" - ocenia prof. William L. Woolverton z University of Mississippi, który brał udział w testach.

Według prof. Alana P. Kozikowskiego z Georgetown University, wyniki testów na zwierzętach dowodzą, że u osób leczonych z powodu uzależnienia od kokainy nowy lek powinien łagodzić nieprzyjemne objawy odstawienia narkotyku, co pozwoli pacjentom na stopniowe i bezpieczne wychodzenie z nałogu.

Autorzy przewidują, że pierwsze testy kliniczne nokainy będą przeprowadzone na początku 2003 roku. Obejmą małą grupę pacjentów, a ich celem będzie ocena bezpieczeństwa stosowania leku u ludzi.

Zażywanie kokainy jest związane nie tylko z ryzykiem uzależnienia. Narkotyk wywołuje też wiele szkodliwych skutków dla zdrowia, np. zamknięcie tętnicy, które powoduje zaburzenia rytmu serca i prowadzi do zawału, bóle w klatce piersiowej oraz niewydolność oddechową. Sprzyja też wystąpieniu udaru mózgu, drgawek, częstszych bólów głowy, bólów brzucha oraz nudności.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

.,., (niezweryfikowany)
Fokaina! <br>Fekaina? <br>Fikaina, <br>Fukaina. <br>Fykaina &quot;Fakaj się! &quot;
Qbuś (niezweryfikowany)
Fokaina! <br>Fekaina? <br>Fikaina, <br>Fukaina. <br>Fykaina &quot;Fakaj się! &quot;
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • N2O (gaz rozweselający)
  • Pozytywne przeżycie

Set: podekscytowanie pierwszym tripem po blisko roku, poczucie bezpieczeństwa przez posiadanie tripsittera koło siebie, chciałem dużych wrażeń, szczególnie wyraźnych CEVów. Setting: pokój oświetlony na czerwono, później żółto, panorama miasta za oknem, obok mnie mój sitter (nazwijmy go K), przed nami telewizor.

T+0:00 - start

Zaczynamy zabawę. Ustawiam sobie w miarę czerwone-delikatnie pomarańczowe oświetlenie. Przez jakieś 20 min nie widzę żadnych wielkich efektów, tłumaczę K liczby zespolone. Przeradza się to w rysowanie funkcji logarytmicznych, zauważanie ciekawych zależności między życiem a liczbą e, ale to nadal bardziej takie świadome myślenie. Po 40 min czuję już delikatne zagubienie, zaczyna robić się nieciekawie.

T+1:00 - początki

  • 2C-T-2

2C-T-2





nazwa chemiczna: 2,5-dimetoksy-4-etyltiofenyletyloamina.

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

W zaciszu domowym, z ukochanym. Dobry nastrój po pracy, ciekawość co to będzie, co to będzie :)

 

Mieszkać w Niderlandach i nie skusić się na eksperymenty z kilkoma legalnymi substancjami to jak być nad wodospadem Niagara i mieć cały czas zamknięte oczy. Gdy los daje Ci okazję, trzeba choć raz przeżyć coś, czego prawdopodobnie nigdy w życiu nie zapomnisz.

 

  • Marihuana
  • MDMA
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

na początku trochę wątpliwości, ale towarzystwo, klimat, muzyka zrobiły swoje.

Wszystko działo się na domówce sylwestrowej organizowanej w domu, w którym kiedyś mieszkałam a teraz jest przerobiony na gabinet mamy. Byłam trochę spięta, bo to pierwsza taka impreza organizowana w tym domu, na około mnóstwo wścibskich sąsiadów (piszę to bo w dalszej opowieści się do tego odniosę). Po spaleniu paru blantów i bong (bongów?) mój chłopak podchodzi do mnie i pyta się czy nie chciałabym spróbować MDMA. Sporo czytam na temat narkotyków, więc temat nie był mi obcy, wiedziałam jak mniej więcej to działa, ale nigdy nie próbowałam.

randomness