Substancja: GBL
Dawki :
1) 1,2 ml
2) 1,6 ml
3) 3,0 ml
4) 2,3 ml
w przeciągu dwóch miesięcy
Doświadczenie: jak króliczek kosmetyczek lub farmaceutyczna małpka ( ale w GBL (HB) przedtem żadnych)
S&S: ciekawość poznawcza
Olejek stosuje się na zasadzie zbliżonej do e-papierosów. Jego oficjalna nazwa to MediPen – zawiera on cannabidiol niepsychoaktywny, który ma pomagać w terapii bólu oraz nerwic.
NHS właśnie rozpoczęło testy pierwszego w historii olejku leczniczego z ekstraktem z marihuany. Eksperci twierdzą, że to olbrzymi krok w stronę legalizacji marihuany w Wielkiej Brytanii
Olejek stosuje się na zasadzie zbliżonej do e-papierosów. Jego oficjalna nazwa to MediPen – zawiera on cannabidiol niepsychoaktywny, który ma pomagać w terapii bólu oraz nerwic.
MediPen jest dostępny w UK od ponad roku, jednak teraz po raz pierwszy jego oficjalnymi testami zajęli się specjaliści NHS, którzy w ciągu kilku miesięcy mają uzyskać wyniki co do skuteczności i wpływu na zdrowie.
Współpracę z NHS potwierdził prezes MediPen, Jordan Owen: - Jako wiodąca firma zajmująca się biotechnologicznym wykorzystaniem marihuany i jej właściwościami, jesteśmy bardzo podekscytowani wieścią, że - tak bardzo potrzebne - osadzenie leczniczej marihuany na gruncie angielskim wreszcie zaczyna się ziszczać.
Korzystne efekty legalizacji marihuany udokumentowano już w kilku innych krajach. Dla przykładu – w Kolorado, w USA, legalizacja zaowocowała spadkiem poziomu przestępczości – również tej niezwiązanej z marihuaną. Skorzystała też ekonomia i rynek pracy miasta.
Przedstawiciele NHS oraz MediPen mają jednak zamiar skupiać się na leczniczych właściwościach rośliny – przede wszystkim w terapii epilepsji, nerwicy i Alzheimera.
Substancja: GBL
Dawki :
1) 1,2 ml
2) 1,6 ml
3) 3,0 ml
4) 2,3 ml
w przeciągu dwóch miesięcy
Doświadczenie: jak króliczek kosmetyczek lub farmaceutyczna małpka ( ale w GBL (HB) przedtem żadnych)
S&S: ciekawość poznawcza
Nazwa substancji: Dekstrometorfan
Dawka: 450 mg przy wadze 70 kg
Doświadczenie: dxm,ganja,gałka,efedryna,tabaka no i oczywiście etanol
To było moje drugie spotkanie z dxm, chociaż to pierwsze było bardzo lightowe(jedynie 150 mg).
Domowy solo mix
Rześki styczniowy poranek. Zarzucam pomarańczową pięciokątną tabletkę z fluorometamfetaminą (4-FMA 100mg). Towar trzyma długo, kilkanaście godzin. Wykazuje bardzo przyjemne działanie, takie dobrze zbalansowane skrzyżowanie MDMA oraz amfetaminy. Cały dzień przebiega mi w dobrym humorze oraz z poczuciem satysfakcji i zaangażowania z każdej podjętej czynności. Da się nawet zjeść obiad, taka to funkcjonalna substancja. Pod wieczór czuję jednak pragnienie podbicia poziomu dopaminy – połykam pillsa „emki” (Tesla 150mg). Jest dobrze, bardzo dobrze.
Klub, podczas rejwu, nad ranem, trochę zmęczony, nieznacznie głodny, chillout room z czwórką znajomych, dwoje z nich również zarzyli tę substancję, jednak w ilości o połowę mniejszą. Przecież to tylko kolejny, ciekawy trip, forma spędzenia czasu, sposób zabawy na imprezie. Ciekawy działania i różnic nieznanej substancji.
Od razu przejdę do rzeczy, bo i potencjał substancji niewiele wart.
Pierwsze pół godziny wypełnione było iskrą mdma. Na horyzoncie fala przyjemnego ciepła i rozleniwienia. Następne wydarzenia i zmiany potoczyły się bardzo szybko i nie byłem w stanie zarejestrować przedziału czasowego.