Norwegię zalewają narkotyki z Ameryki Południowej? Historyczny przemyt nad fiordami

Norweski Urząd Celny (Tolletaten) ujawnił dane dotyczące przemytu nad fiordami. W 2023 roku służby przechwyciły rekordowe ilości kokainy. Wzrósł także problem wykorzystania przesyłek pocztowych w celu przekazywania nielegalnych substancji.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

mojanorwegia.pl
Emil Bogumił

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

66

Norweski Urząd Celny (Tolletaten) ujawnił dane dotyczące przemytu nad fiordami. W 2023 roku służby przechwyciły rekordowe ilości kokainy. Wzrósł także problem wykorzystania przesyłek pocztowych w celu przekazywania nielegalnych substancji.

Celnicy nigdy wcześniej nie skonfiskowali więcej kokainy niż w 2023 roku. W ciągu minionych 12 miesięcy przechwycono 2,3 tony narkotyku. To więcej niż norweska służba celna przejęła łącznie przez ostatnie 10 lat. Do największych akcji doszło w konterze zlokalizowanym w stołecznym porcie oraz jednej z hurtownii. Kokainę próbowano przemycić także poniżej linii wodnej jednego ze statków w Husnes (Vestland). – Import kokainy stanowi główne i rosnące zagrożenie. Produkowane są ogromne narkotyku, szczególnie w Ameryce Południowej. Widzimy, że przemytnicy korzystają z legalnych metod transportu. Przemyt odbywa się zazwyczaj drogą morską w kontenerach – wyjaśnia Øystein Børmer, dyrektor Urzędu Celnego.

Narkotyki transportowane są z Ameryki Południowej bezpośrednio do Norwegii lub za pośrednictwem europejskich portów. Gwałtownie wzrosła także ilość marihuany przechwytywanej w przesyłkach pocztowych i kurierskich. W 2023 roku skonfiskowano ponad 100 kg, czyli ponad dwukrotnie więcej niż w 2022 roku. Haszysz i konopie indyjskie przesyłane są głównie z Kanady i USA.

W 2023 roku o 40 proc. wzrosła liczba konfiskat przedmiotów niedozwolonych w Norwegii przez wzgląd na możliwość szerzenia przemocy. Wśród 1288 elementów dominowały noże. W paczkach znaleziono także pałki, gaz pieprzowy, rękawice bojowe itp. W 2023 roku celnicy skonfiskowali około 189 700 przedmiotów, które podrabiały znane marki. Od 2014 roku funkcjonariusze nigdy nie przejęli więcej niż 69 tys. tego typu towarów rocznie.

W 2023 roku norweskie służby odnotowały także próby przewiezienia przez granicę silnie uzależniających substancji. Jako przykład podają konfiskaty nitazenu. W ciągu minionych 12 miesięcy dokonano siedmiu przejęć środka 1000 razy silniejszego od morfiny. To więcej niż przez cztery ostatnie lata.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

W sumie nie jest to sam wlasciwy trip-report, ale raczej krótkie, fikcyjne opowiadanko, które można potraktować jako trip-report. "Szpulka" powstała z właściwych doświadczeń psychodelicznych i długich przemyśleń jakie wywarły one na subtelny umysł. Pisane na trzeźwo, ale tak, by uchwycić jak najwięcej tych najwłaściwszych doznań.

  • Szałwia Wieszcza

Set & Setting:

Paliłem w domu rodzinnym. Byłem bardzo pozytywnie nastawiony do tej roślinki. Długo przygotowywałem sie do spotkania z czymś niesamowitym, mającym większa nawet moc niż grzyby. Sporo czytałem o szałwii wieszczej. Przed seansem starałem się uspokoić oddech i myśli. Byłem również wierny poprzednim naukom szałwii, bowiem nie był to mój pierwszy raz. nauki szałwii było podobne, jak u innych osób próbujących ekstraktów z niej. Ich treść sprowadzała sie do zachowania swoistej tajemnicy i nierozpowiadania o niej osobom nieprzygotowanym.

  • 4-HO-MET
  • Katastrofa

Podekscytowanie, bardzo dobry humor, zniecierpliwienie. Oczekiwałem 'syndromu boga', zupełnego odrealnienia, ciekawych przemyśleń. Miejsce: U kumpla w domu, wieczór i noc.

Chciałbym zacząć od wstępu. Miał to być mój pierwszy raz z taką substancją, spodziewałem się po niej wiele, miałem nadzieję na mistyczne przeżycia i doznania. Trip miał wyglądać w ten sposób, że leżymy sobie z kumplem (nazwę go A.) u niego w pokoju (nota bene bardzo przytulnym i pozytywnie nastawiającym) i rozmawiając dzielimy się przeżyciami. Początkowo było zupełnie tak jak sobie wyobrażałem, a nawet lepiej. Co było później? Przeczytajcie.

  • Inhalanty
  • Pozytywne przeżycie

nastawienie: pozytywne miejsca: winda, pokój

Raport praktycznie "surowy", jest to scalony opis kilku przeżyć z trzech dni.

Kupiłem sobie z rana gaz, wracając do domu kirałem w windzie, kroki na klatce odbijały się mechanicznym pogłosem, przekręcanie klucza w zamku nasuwało skojarzenia z czymś o tyle mechanicznym co i owadzim, ot molibdenowy skarabeusz przebierający odnóżami. Później za dnia, były jeszcze 3 podejścia, ale prawdziwa faza zaczęła się wieczorem.

Kiram, "buchy" oporowe.
1 wdech: zaczyna się charakterystyczne pulsowanie;

2 wdech: dźwięk dostał echa, pogłosu, obrazek zaś dostał głębi;