Nielegalne papierosy za 40 mln zł. Zlikwidowano nielegalne fabryki

Przestępcy stracili towar wart 40 mln zł. Byli na tyle bezczelni, że tworzyli własne marki papierosów.

22 miliony papierosów i aż 30 ton krajanki tytoniowej - takie nielegalne towary akcyzowe znalazła Służba Celna w ośmiu fabrykach. Przestępcy stracili towar wart 40 mln zł. Byli na tyle wyrachowani, że tworzyli własne marki papierosów.

Zatrzymanie tak dużej ilości papierosów i krajanki tytoniowej było skutkiem akcji trzech służb, których funkcjonariusze jednocześnie skontrolowali 8 wytypowanych miejsc na terenie województw dolnośląskiego i wielkopolskiego.

Funkcjonariusze Służby Celnej we Wrocławiu, Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej i Policjanci CBŚ w siedmiu lokalizacjach likwidowali kolejno 2 krajalnie tytoniu, 3 magazyny oraz 2 linie produkujące nielegalne papierosy. Łączna wartości zajętych papierosów i tytoniu to 40 mln złotych.

Jak ustalili policjanci papierosy były przeznaczone na rynki krajów Unii Europejskiej. Organizatorzy podrabiali znane marki, ale próbowali także zainteresować amatorów podrabianych papierosów, nowymi wyrobami.

W trakcie akcji zatrzymano 6 mężczyzn, zabezpieczono dwie kompletne, w pełni profesjonalne linie służące do produkcji papierosów, ponad 22 mln sztuk papierosów o wartości 15 mln złotych, blisko 30 ton krajanki tytoniowej wartej 20 mln złotych.

Do magazynów Izby Celnej we Wrocławiu trafiły oprócz papierosów i tytoniu także komponenty niezbędne do produkcji nielegalnych papierosów: gilzy, filtry, opakowania, folia o wartości blisko 2 mln złotych. Gdyby towar trafił na rynek straty Skarbu Państwa wyniosłyby około 35 mln złotych.

Śledztwo w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Regionalna we Wrocławiu. Organizatorzy tego procederu usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz popełnienia licznych przestępstw karno - skarbowych, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

Average: 9 (3 votes)

Komentarze

maximumoverload

Kolejny dowód chujowości naszego prawa. Czterdzieści baniek w towarze, zorganizowana grupa przestępcza, a wyrok do pięciu lat więźnia. Szkoda słów.
Zajawki z NeuroGroove
  • Etanol (alkohol)
  • Klonazepam
  • Kodeina
  • Marihuana
  • Retrospekcja

 

Dzisiaj siedzę po paleniu i ok.1mg klonu.

Report live

To troszkę kontynuacja poprzedniego mojego tripreportu, o ile można to tak nazwać. Po kolei.

Od ostatniego spotkania z klonem minęło jakoś 5 miesięcy, od ponad dwóch miesięcy nie było palenia, nie było niczego. Śmieje, była kodeina od czasu do czasu, ale z umiarem...:)

  • 5-MeO-MiPT
  • Pierwszy raz

Zbierałem się około miesiąca, żeby spróbować tej substancji, w końcu nadarzyła się ostatnia szansa przed zaliczeniami i sesją. Nastawienie oczywiste- ciekawość, pomimo lekkiego strachu przed dawkowaniem - odmierzałem "na oko". Sam w mieszkaniu, wieczór(początek o 22).

 Około godziny 22 odmierzam 20 mg substancji RC z woreczka, po czym aplikuję pod język. Jest gorzka, ale idzie to znieść; no może oprócz specyficznego "wypalenia" jamy ustnej, które przeszkadza przez pierwsze 15 minut. Uruchamiam laptopa, który będzie moim jedynym towarzyszem tego doświadczenia i po wchłonięciu substancji otwieram pierwsze piwo. Wyczytałem, iż alkohol to głupi pomysł do tryptamin, jednakże chciałem popijać jakieś płyny podczas tripu.

  • 5-HTP
  • Amfetamina
  • Grzyby halucynogenne
  • Kannabinoidy
  • Marihuana
  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Miks
  • Moklobemid
  • Tytoń

Spokojna niedziela z początkowym nastawieniem na spalenie gibona, a z czasem zaczęło się robić coraz ciekawiej. Nastawienie bardzo pozytywne, dwie dobrze znające się osoby i lubiące spędzać ze sobą dzikie tripy. Myśli bardzo czyste, skupione na spędzeniu miło czasu, brak negatywów w głowie. Miejsca raczej z dala od ludzi chociaż nie mamy problemu przebywać w ich otoczeniu. Ludzie którzy z nami wtedy byli to osoby nam znajome, pozytywne, wygadane wiec raczej tylko dodawały nam pozytywnego humoru. Alicja po tygodniowym ciągu amfetaminowym a mimo wszystko mieszanka nie zrobiła jej krzywdy a nawet pomogła wrócić do świata żywych :D

Spotkałem się z moja przyjaciółka z która lubimy sobie wysoko polatać haha. Dzień rozpoczął się niewinnie, spokojna niedziela umówiliśmy się na jakiegos gibonka po południu. Około godziny 15 przyjechałem do niej do domu. Na starcie chwile sobie typowo pogadaliśmy co tam ciekawego się działo ostatnio, skopcilismy petko na balkonie i wróciliśmy do pokoju i razem doszliśmy do wniosku że trzeba sprawdzić co tutaj mamy i czym mozemy się dziś zrobić. Na tamten moment posiadaliśmy:

1. około 0.5 marihuanki

2. dwie kreski fetki

randomness