Niebezpieczny seks po angielsku

Z badań nad zwyczajami młodych Brytyjczyków wynika, że ponad połowa badanych w wieku 16-25 lat próbowała palić trawkę, jedna trzecia 16-18-latków regularnie ją pali, zaś w grupie 22-25 lat narkotyków używa aż 60%.

Anonim

Kategorie

Źródło

BBC

Odsłony

7039
Dwie trzecie młodych Brytyjczyków w wieku 19-25 lat uprawiają seks bez zabezpieczenia.

Badania postaw młodzieży wobec seksu, narkotyków i alkoholu wykazały, że ponad 56% nastolatków w wieku 16-18 lat uprawia seks bez zabezpieczenia, a w grupie 22-25-latków odsetek ten wzrasta do 74%.

Z badań nad zwyczajami młodych Brytyjczyków wynika również, że ponad połowa badanych w wieku 16-25 lat próbowała palić trawkę, jedna trzecia 16-18-latków regularnie ją pali, zaś w grupie 22-25 lat narkotyków używa aż 60%. Do picia alkoholu przyznało się 54% 16-25-latków, a 80% uprawiało przelotny seks pod wpływem alkoholu.

W ankiecie przeprowadzonej na zlecenie brytyjskiej sieci telewizyjnej Channel Five wzięło udział 1568 osób w wieku 16-25 lat. Badania wykazały również, że młodzież przestrzega mimo wszystko pewnych "tradycyjnych wartości". Aż 79% osób w wieku 16-21 lat nigdy nie zdradziło swoich partnerów, a 54% 16-18-latków nie straciło jeszcze dziewictwa.

Około 15% młodych ludzi w wieku 16-25 lat nie uważa się za heteroseksualistów, 5% uważa się za homoseksualistów, a 6% za biseksualistów.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

uczen (niezweryfikowany)

ahh.. ci brytyjczycy to SOM./..
luj (niezweryfikowany)

..... i sex są zajebiste nie ma to jak lodzik od laski bedąc całkowicie zajebanym :D:D:D:D
Anonim (niezweryfikowany)

<p>No tak... 56% nastolatków w wieku 16-18 lat uprawia seks bez zabezpieczenia a 54% nie straciło dziewictwa... Nie ma to jak umiejętności matematyczne :p</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

Późny wieczór, początek nocy. Własny pokój, cisza i spokój, nastrój pozytywny bo dopiero co wróciłem z pracy a następne kilka dni mam wolne.

Zacznę od tego, że dobrych parę lat temu usłyszałem o nastolatkach ćpających lek do irygacji pochwy. Nie obeszło mnie to zupełnie, ot taka informacja jak każda inna. Jednak kowal losu uderzył w swoje kowadło i nadszedł dzień (a raczej noc). Prawdę mówiąc miałem ułatwione zadanie, bo znalazłem w domu trzy saszetki. Gdyby nie to, to raczej nieprędko wybrałbym się do apteki, bo nie miałem aż takiego parcia.

  • 4-HO-MET
  • Przeżycie mistyczne

Pogoda: Pierwszy naprawdę słoneczny i ciepły dzień roku Miejsce: środek lasu Nastawienie: raczej dobre, niewielki stres spowodowany oczekiwaniami i podnieceniem Ludzie: z przyjacielem

Prolog

Z G. Spotykam się wieczorem nad rzeką. Odpalamy jointa aby lepiej nam się planowało jutrzejszy wyjazd.

- Las? – pyta G.

Od dłuższego czasu obiecaliśmy sobie hometa w lesie. W sumie to ja zawsze na to naciskałem bo obawiam się psychodelików w mieście. Miasto jest królestwem paranoi, hałas, smród, zamknięci, smutni ludzie – samo w sobie jest złym set and settings. Co innego las – natura, miliony bodźców, miliony kolorów.

  • Benzydamina


Benzydamina



exp: mj, bialko, dxm, powoj, salvia

set: wieczor, moje mieszkanie

dramatis personae: ja i T.


  • Katastrofa
  • Marihuana
  • Marihuana

Posiadówka u mnie w domu z kilkoma kumplami, chillera i kulturka.

Hejka.

Piszę swój pierwszy raport w życiu, chociaż miałam sporo doświadczeń z MJ. Zdedcydowałam, że napiszę, ponieważ spotkała mnie sytuacja, która weszła mi na psyche. Możecie to potraktować edukacyjnie, jako ostrzeżenie albo jako wpis z osobistego pamiętnika. Raport piszę mniej więcej 3 tygodnie po tej akcji, bo długo się wahałam, ale uznałam, że muszę to z siebie wyrzucić, a może komuś się przyda.

randomness