NBA: Mogą spać (a raczej palić!) spokojnie. Nie będzie testów na obecność THC

Liga jakiś czas temu zawiesiła testowanie zawodników na obecność marihuany w organizmie. Wcześniej zawodnicy musieli się mieć na baczności, bo każdego dnia o każdej porze mogli dostać skierowanie na testy, które w bardzo dokładny sposób sprawdzały, co się dzieje w organizmie.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

probasket.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

97

Liga jakiś czas temu zawiesiła testowanie zawodników na obecność marihuany w organizmie. Wcześniej zawodnicy musieli się mieć na baczności, bo każdego dnia o każdej porze mogli dostać skierowanie na testy, które w bardzo dokładny sposób sprawdzały, co się dzieje w organizmie.

NBA zaprzestała losowych testów na obecność THC już w trakcie pandemii. Nie testowała zawodników także w trakcie gry w bańce w Orlando i postanowiła odpuścić również w minionym sezonie. Nie było pewności, jak podejdą do sprawy w rozgrywkach 2021/22, które mają być dla wszystkich powrotem do standardów sprzed pandemii. Jednak według informacji przedstawionych przez Adriana Wojnarowskiego z ESPN, w kolejnym sezonie podejście ligi się nie zmieni.

Zawodnicy nadal mają być zwolnieni z testów, co w wielu przypadkach może ratować kariery. Tajemnicą poliszynela jest fakt, że koszykarze bardzo często mają styczność z marihuaną. Dotąd jednak – jeśli zostali przyłapani, musieli się liczyć z bardzo poważnymi konsekwencjami. Ligi zatem idzie niektórym na rękę i powoli wycofuje się ze swojej restrykcyjnej polityki w tym zakresie. Rzekomo w lidze jest silne lobby, by marihuanę zalegalizować.

Nie jest to jednak takie proste. NBA musi uważać na swój wizerunek. Zmiana stanowiska w sprawie marihuany mogłaby nie spodobać się wielu sponsorom, partnerom i reklamodawcom. Można jednak przypuszczać, że liga wycofując się z tych losowych testów już na dobre taką procedurę porzuciła i chce, by sprawa sama z czasem ucichła. Nie rezygnuje natomiast komisarz Adam Silver z testów na obecność środków wspomagających, czyli testów antydopingowych.

Pod tym kątem zawodnicy będą sprawdzani regularnie i nie mogą liczyć na taryfę ulgową. Rzekomo związek zawodników (NBPA) chce podjąć z ligą poważną dyskusję na temat wszystkich środków, które znajdują się na liście zakazanych. Niewykluczone, że ta ulegnie zmianie przy okazji porozumienia w sprawie kolejnej umowy zbiorowej.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Klonazepam



Nazwa substancji - 4 (6?) x Clonazepamum 2 mg + duzo alkoholu + 1.5 g haszu




Doswiadczenie - amfetamina, kokaina, efedryna, xtc, kodeina, tramadol, clonazepam, diazepam, alprazolam, zolpidem, flunitrazepam, trazodon, rysperydon, dekstrometorfan, marihuana, haszysz, propan - butan, karbamazepina


  • Kofeina
  • Pierwszy raz
  • Pseudoefedryna

Stan psychiczny: raczej zły, chęć uszczęśliwienia się Nastrój raczej neutralny, odprężenie Nastawienie pozytywne, poczucie : "I tak nic nie poczuję", W domu, wśród rodziny, głodny

Postaram się dokładnie odtworzyć moje myśli i to, co  robiłem.

Otóż pewnego sobotniego ranka obudziłem się w domku rodzinnym w Górach. Wyjechaliśmy na weekend, miałem masę wolnego czasu. W domu znalazłem opakowanie Claritine Active. Przeczytałem, że zawiera 120mg pseudoefedryny siarczanu. Stwierdziłem, że 2 tabletki to będzie odpowiednia dawka i zabrałem się do eksperymentalnej ekstrakcji. Przebiegała następująco:

  • Etanol (alkohol)
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pozytywne przeżycie

dyskoteka

15.04.2007

Wraz z dosyć pokaźną grupą znajomych postanowiliśmy się wybrać na dyskotekę w klimatach house i techno. Wszyscy byli pozytywnie nastawieni i każdy miał ze sobą ładunek magicznych kółeczek, w ilości od jednego do trzech. Udaliśmy się najpierw do baru. Zamówiłem ze znajomym herbatkę, przy której zjadłem połówkę koniczynki. Po 15 minutach postanowiliśmy wejść już do środka, na disco. Będąc już w środku i czując już działanie pierwszej połówki, dojadłem drugą połowę... i wtedy się zaczęło...